Uchwycić to, co kocham
Oskarek cierpi na bardzo rzadką chorobę, tzw. „zespół Vater”, który charakteryzuje się skojarzeniem wielu wad wrodzonych. Chłopczyk urodził się m.in. z zarośniętym przełykiem i odbytem. Już w drugiej dobie życia przeszedł operację ratującą życie, a później czekało go jeszcze wiele kolejnych zabiegów. Przez trzy lata żył z kolostomią, miał też usunięty pęcherz i wyłoniony moczowód. Z powodu niewydolności nerek we wrześniu 2016 roku poddany został przeszczepowi. Dodatkowo cierpi na padaczkę i niedoczynność tarczycy. Ciągłe problemy zdrowotne, wizyty w szpitalu, stomia i dializy nie pozwalały 8-latkowi w pełni cieszyć się życiem. Musiał pogodzić się z wieloma dolegliwościami i ograniczeniami. Nie mógł normalnie uczęszczać do szkoły, kontakty z rówieśnikami także nie były wskazane w jego stanie. Na szczęście Oskar jest dzieckiem niewiarygodnie pogodnym. Jego uśmiech i rezolutność rozbraja każdego, kto go pozna. Co więcej chłopczyk jest wielkim pasjonatem kolei. Uwielbia pociągi i wszystko, co z nimi związane, a pasja ta trwa nieprzerwanie od siedmiu lat. Właśnie dlatego malec wymarzył sobie aparat fotograficzny, którym mógłby robić zdjęcia pociągów, duży zestaw Lego City oraz komputerowy symulator kolei. Pod koniec lipca, do drzwi niespodziewanie zapukał gość. Oskar był strasznie ciekawy co przyniósł i dla kogo. Kiedy dowiedział się, że paczki są zaadresowane do niego, wprost nie mógł uwierzyć w swoje szczęście. Przecież jego urodziny były kilka miesięcy wcześniej, a tu nagle tyle prezentów! Chłopiec sam zajął się rozpakowywaniem paczek i widać było, że radość i energia wprost go rozpierają. Wyśniony aparat fotograficzny, symulator pociągów, zestaw Lego City Pociąg, wielka naklejka na ścianę z lokomotywą - to wszystko odebrało mu na chwilę mowę. Spełniły się jego największe fantazje, a dla dziecka taki moment to pełnia szczęścia. Otoczony podarunkami Oskar przeniósł się w swój ukochany świat kolei i nic więcej nie było mu potrzeba. Nie wiedział tylko, czym zająć się w pierwszej kolejności - czy ruszyć z aparatem na stację kolejową, czy pokierować wirtualną lokomotywą czy zabrać się za budowanie superszybkiego pociągu z klocków Lego. Serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom za wspaniały gest i pomoc w realizacji marzenia Oskara. Jedno jest pewne - nic nie mogło mu sprawić większej radości!