Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Laura Matuszewska
Zobacz rezultat zbiórki
Laura Matuszewska , 9 lat

Na ratunek Laurze

Dzięki wspaniałym ludziom o wielkich sercach, które poruszył los małej Laury, udało się zebrać środki na najważniejszą operację – operację czaszki, od której zależało dalsze życie dziewczynki. W lipcu Laura odbyła swoją, jak do tej pory, najdłuższą podróż – pojechała z rodzicami do Stanów Zjednoczonych, do czekających na nią lekarzy. 13 lipca miała miejsce operacja Laury. Wszystko przebiegło według planu :) Laura czuje się już dobrze, bardzo szybko wróciła do formy. Operacja głowy kosztowała jednak więcej, niż było planowane, ponieważ dziewczynka miała zakładane specjalne tuby w uszach, gdyż miała zapalenie w jednym i drugim uchu. Dwie następne operacje rozdzielenia paluszków planowane są pod koniec roku.

117 671,00 zł ( 100,01% )
Udało się!
Aleksander Szymański
Zobacz rezultat zbiórki
Aleksander Szymański , 11 lat

Nowotwór, który chce ukraść duszę

Oluś, którego walka ze złośliwym nowotworem oka poruszyła tysiące serc, dzięki Waszemu wsparciu pod koniec sierpnia wyjechał na leczenie w Stanach Zjednoczonych, do najlepszego specjalisty w leczeniu siatkówczaka na świecie. Tam usłyszał bardzo dobrą wiadomość!   Rodzice niezwykle denerwowali się, co wykaże przeprowadzona 2 tygodnie później kontrola. Rezultat wrześniowego badania był jednak spełnieniem ich snów – okazało się, że dr Abramson jest zadowolony z rezultatu po użyciu lasera po ostatniej kontroli. Nie przewidywał, aby oczko Olka w przyszłości potrzebowało chemioterapii. Olek razem z rodzicami wrócił do Polski.   Lekarze stwierdzili, że chłopiec powinien zacząć okularki, żeby chronić zarówno chore, jak i zdrowe oczko. Obawiano się, jak chłopiec na nie zareaguje, ale na szczęście był zachwycony.   W listopadzie Oluś razem z rodzicami wrócił do Stanów Zjednoczonych,  na badania kontrolne dna oka. Niestety okazało się, że pojawiła się niewielka zmiana i dr Abramson zdecydował o wszczepieniu Olkowi radioaktywnej płytki. Zabieg na szczęście odbył się bez komplikacji. Olek regenerowal się po zabiegu. 13 grudnia dotarła do nas kolejna wspaniała wiadomość:  

489 869,00 zł ( 101,68% )
Udało się!
Lili Żaba
Zobacz rezultat zbiórki
Lili Żaba

Lili - otwórz oczy i patrz!

20 października 2016 roku wróciliśmy z Lili z Bangkoku. Nasza córeczka przeszła 6 iniekcji komórkami macierzystymi, bardzo dużo się nacierpiała. Na efekty musimy czekać kilka miesięcy (to czas, w jakim komórki macierzyste przeistaczają się w brakujące w organizmie komórki - w przypadku Lili komórki nerwowe). Teraz czas na odpoczynek... niestety, po powrocie Lili złapała infekcję (grypa). Wszystkim, którzy pomagali Lili, serdeczne Bóg zapłać.

72 546,00 zł ( 100,27% )
Udało się!
Nicole Wala
Zobacz rezultat zbiórki
Nicole Wala

Rak pożera mnie od środka!

7-letnia Nicole cały czas walczy. Niestety przeciwnik jest niewyobrażalnie silny i groźny. Mięsak Ewinga o najwyższym stopniu złośliwości zaatakował nogę dziewczynki, a następnie rozprzestrzenił się po całym organizmie, dając niezliczoną ilość przerzutów. Nicole, mimo choroby, zachowała w sobie mnóstwo dziecięcej radości i ufności. Póki miała siłę, bawiła się jak inne dzieci i marzyła tak jak one. Najbardziej na świecie chciała dostać konsolę z grami oraz telewizor, do którego mogłaby ją podłączyć. Była na tyle słabiutka, że inne rozrywki w zasadzie nie wchodziły w grę. Ponieważ nie było czasu do stracenia, marzenia tej bardzo ciężko chorej dziewczynki spełniły się jeszcze w sierpniu. Mieliśmy nadzieję, że jej stan poprawi się i pozwoli na powrót do domu, gdzie czekało na nią mnóstwo niespodzianek. W końcu nadszedł upragniony dzień, upragniona przepustka… 7-latka była zachwycona tym, co ujrzała w swoim pokoju – konsola z grami, telewizor, artykuły plastyczne, puzzle, zestaw do robienia biżuterii oraz gry planszowe. Niestety jej stan praktycznie z godziny na godzinę znów się pogorszył i trzeba było szybko wracać do szpitala, którego dziewczynka nie opuściła aż do dnia dzisiejszego. Choroba atakuje z coraz większą siłą i zawziętością. Wierzymy jednak, że ten dramat kiedyś się skończy, a wtedy Nicole odzyska swoje dzieciństwo, w którym czekają na nią upragnione konsola, telewizor, zabawki… Nicole bardzo czeka aby wrócić do domu jak najszybciej. Z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy pomogli zrealizować fantazję7-latki, czym dodali jej otuchy i wnieśli promyczek radości w jej serduszko.

3 801,00 zł ( 105,58% )
Udało się!
Mateusz Bisewski
Zobacz rezultat zbiórki
Mateusz Bisewski

Oprócz błękitnego nieba nic mu więcej nie potrzeba

W imieniu Mateuszka dziękujemy wszystkim Darczyńcom i każdemu z osobna za okazaną pomoc w zakupie przenośnego koncentratora. DZIĘKUJEMY! Rodzice Mateusza  

16 015,00 zł ( 100,09% )
Udało się!
Madzia Boroń
Zobacz rezultat zbiórki
Madzia Boroń , 8 lat

Poczuć to, co niewidzialne

   

123 713,00 zł ( 102% )
Udało się!
Fundacja Mam Marzenie
Zobacz rezultat zbiórki
Fundacja Mam Marzenie

Prośba do dobrej wróżki

I zadziała się magia! Wszyscy zostaliśmy dobrymi wróżkami Julki i podarowaliśmy jej upragnioną lalkę. Dziewczynka na początku była trochę zawstydzona, ale po chwili przyjęła podarunek i bardzo szybko zaprzyjaźniła się z lalką-Mariolką. Trzeba było widzieć uśmiech Julki, kiedy karmiła albo przebierała swoją nową zabawkę! Jednego wszyscy możemy być pewni. Daliśmy radość małej, schorowanej dziewczynce, a to w obliczu choroby naprawdę dużo. Dziękujemy!

2 874,00 zł ( 100,06% )
Udało się!
Cyprian Gaweł
Zobacz rezultat zbiórki
Cyprian Gaweł , 11 lat

Pioruny w głowie Cypriana

Pioruny w głowie Cypriana, to nie zagadkowe zjawisko, a napady spowodowane padaczką, na którą nie działa żaden lek. By zmienić życie chłopca, ognisko padaczkowe znajdujące się w jego mózgu, musiało zostać odcięte od jego pozostałej części. Brzmi nieprawdopodobnie? Taka właśnie była operacja, jaką dzięki Wam Cyprian przeszedł w Schön Klinik w Niemczech. 30 listopada 2016 r. lekarze otworzyli czaszkę Cyprianka. Operacja nie była prosta, ale jeszcze tego samego dnia chłopiec z  sali pooperacyjnej został przeniesiony na intensywna terapię. Został wybudzony. Zaczął ruszać nóżkami i rączkami. Mówił. To bardzo ważne.   Niestety nie obyło się bez pooperacyjnych komplikacji. Gorączka dała się we znaki. Opuchlizna nie ułatwiała rekonwalescencji. Operowany obszar mózgu był bardzo rozległy i duża część czaszki musiała zostać wycięta. W trzeciej dobie po operacji gorączka minęła całkowicie. Cypriankowi zaczął dopisywać apetyt i zaczął wstawać z łóżka. To naprawdę bardzo szybko , jak na tak ciężką operację.    Po zdjęciu opatrunku okazało się, że szew jest naprawdę długi. Duży obszar czaszki musiał być wycięty, aby usunąć chorą część mózgu. Główka została w całości ogolona. Kiedy jednak włoski urosną nie będzie nic widać.  Cyprian, to prawdziwy bohater nie tylko dla swoich rodziców, ale również innych dzieci zmagających się z lekooporną padaczką. Jego przykład pokazuje, jak bardzo medycyna idzie do przodu i że takie dzieciaki wcale nie muszą cierpieć!    Rodzice Cyprianka prosili, by jeszcze raz Ci serdecznie podziękować za przyłączenie się do akcji - Dziękujemy :) 

422 297,00 zł ( 121,79% )
Udało się!
Franciszek Malko
Zobacz rezultat zbiórki
Franciszek Malko

Dobić białaczkę

Franek ma dwa marzenia – wrócić do trenowania ukochanego hokeja i żyć. Z pierwszym, ze względu na swój niezwykły talent, na pewno poradzi sobie sam. Drugie jednak, przez niszczącą chłopca białaczkę, było niemożliwe do zrealizowania bez wsparcia. Dzięki Państwa pomocy do Franka dotarł upragniony lek, mający przygotować do go przeszczepu szpiku i zwiększyć szansę na to, że przeszczep się przyjmie. 22 sierpnia 2016 roku Franek rozpoczął przyjmowanie leku, które trwało 28 dni.     5 października miał miejsce przeszczep szpiku, dzięki któremu chłopiec narodził się na nowo.     31 października, po 36 dniach kompletnej izolacji, Franek razem z rodzicami opuścił szpital i wrócił do domu.     Na dzień dzisiejszy Franek ma się dobrze, odpoczywa i regeneruje się w domu. Niedawno zadebiutował w roli starszego brata – do rodziny dołączyła trzytygodniowa Milenka.  

165 592,00 zł ( 101,07% )
Udało się!