Jeśli nic nie zrobimy, autyzm pochłonie go na zawsze! Pomóż!
Pierwsze obawy zostały stłumione, nierozpoznane. Mówiliśmy – „taki jego urok”. Gdy Olivier poszedł do przedszkola przed skończeniem trzech latek, coraz częściej nauczycielki informowały nas o sprawach, które wymagały konsultacji. “Nie patrzy w oczy, unika dzieci, nie bawi się zabawkami w typowy sposób, nie rozumie najprostszych poleceń, nie reaguje na imię, płacze, gdy jest za głośno…” – to tylko urywki zdań, które z każdym dniem docierały do nas coraz częściej. Z wydaną opinią przez wychowawczynię Olivierka poszliśmy szukać pomocy – konsultacje u psychiatry, psychologa, neurolog, logopeda… Usłyszeliśmy diagnozę: „całościowe zaburzenia rozwoju ze spektrum autyzmu”. Z jednej strony strach, smutek, złość, a z drugiej słowa budzące nadzieję. Synek jest jeszcze mały, ma potencjał, a wczesna diagnoza jest przede wszystkim szansą na rozpoczęcie działań i zajęć wspierających jego rozwój. Również my jako rodzice potrzebujemy tego wsparcia, by wiedzieć, co robić i jak wychowywać naszego synka, by nie bał się otoczenia. By wiedział, że z nami jest bezpieczny i kochany, pomimo trudności, które stanęły na jego drodze. Przed nami długa droga, pełna zakrętów i zaułków. Autyzm u każdego dziecka objawia się inaczej, nie wiemy jak będzie funkcjonował nasz synek za miesiąc, za rok czy za pięć lat. Na ten moment najważniejsze są wszelkie badania, które pomogą nam i specjalistom zaplanować plan działań. Oli jest dzieckiem i jak każdy maluch uczy się świata. Jednak jego możliwości są zupełnie inne, nietuzinkowe. Potrzebujemy specjalistycznego wsparcia, które pokaże jak odkryć i wykorzystać jego mocne strony oraz jak poradzić sobie z trudnościami ponad miarę. Kwoty są ogromne, zdecydowanie przekraczają nasze możliwości finansowe. Mimo wszystko dokładamy wszelkich starań, by już dzisiaj budować Olivierkowi dobrą przyszłość. Burzymy mury, szukamy innych wyjść, zmieniamy tory, gdy jest taka potrzeba. Mamy lepsze i gorsze dni, ale nie poddajemy się. Każdy dzień to maleńki kroczek ku lepszemu. Każdy dzień jest szansą na przełom. rodzice Olivierka