Paulina chce wrócić do swojej ukochanej córki! Proszę, pomóżcie!
4 maja 2023 roku moja siostra Paulina wracała z pracy do domu. Cieszyła się na myśl, że zaraz zobaczy się z córką, że porozmawiają i spędzą razem czas. Trudno było spodziewać się tego, co się wydarzy... Na drogę, którą jechała Paulina, wbiegł łoś, a jej nie udało się uniknąć zderzania ze zwierzęciem… Na skutek uderzenia moja siostra straciła przytomność, a samochód zjechał na pobocze i uderzył w drzewa. Po przybyciu karetki została zaintubowana i helikopterem przetransportowana do szpitala! To był bardzo trudny czas, lekarze nie mieli dla nas dobrych informacji. Okazało się, że siostra ma m.in. połamane żebra, zapadnięte płuca, zatorowość płucną i obrzęk mózgu. Jej serce było w takim stanie, jakby przeszło zawał… Przez ponad 3 tygodnie była w śpiączce farmakologicznej. Na szczęście została już wybudzona, a jej świadomość powróciła… Usłyszeć ją, zobaczyć, przekonać się, że wszystkich nas poznaje, uśmiecha się… To było ogromne szczęście! Po prostu nie do opisania. 14-letnia córka Pauliny, Ania, bardzo przeżyła wypadek mamy i dopiero teraz znów powoli się otwiera. Chyba opuszcza ją ten okropny lęk i stres. Przed wypadkiem ciągle spędzały razem czas, są bardzo zżyte. Paulina kocha sport, piłkę nożną, spacery. Chociaż największą jej pasją jest pomaganie innym. Jest bardzo szczęśliwa, że w grudniu 2022 udało się jej oddać szpik małemu chłopcu z Niemiec. Z informacji od jego rodziców wynika, że szpik się przyjął i maluszek czuje się coraz lepiej. Działa także jako wolontariuszka i pomaga samotnym osobom, mieszkającym w pobliżu. Jej marzeniem jest powrót do całkowitej sprawności. Marzy, by zadbać o przyszłość córki, dać jej wsparcie i nadal móc spędzać z nią aktywnie czas. Rehabilitacja, w której musi uczestniczyć, by spełnić te marzenia, jest niezwykle kosztowna. Jest jednak niezbędna. Dlatego zwracam się z wielką prośbą o wsparcie mojej siostry. Wierzę, że dobro, które dała od siebie, wróci do niej! Iwona, siostra