Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Magdalena Borys
Zobacz rezultat zbiórki
Magdalena Borys

Spartanie dla Magdy. Nie każdą chorobę widać...

W niedzielę 15 kwietnia odbył się Łódź Maraton w którym udział wzięła grupa Spartan biegnąca dla 15-letniej Magdy, u której dwa lata temu zdiagnozowano Zespół Wolframa (choroba atakuje ośrodkowy układ nerwowy). W wyniku choroby Magda niedosłyszy i niedowidzi. Bardzo chcielibyśmy podziękować wszystkim tym osobom, które nie były głuche na potrzeby Magdy. Bez takich ludzi, jak Wy, nasze akcje nie miałyby sensu.   Dziś Madzia odebrała nowy aparat słuchowy. Konieczne było odpowiednie wyregulowanie. Za pierwszym razem okazało się, że dźwięki są zbyt głośne i konieczne są poprawki. Tak to już bywa, że każdy człowiek ma indywidualne parametry słyszalności. Zapewne z czasem Magda przyzwyczai się do wszystkich dźwięków jakie ją otaczają, jednak musi minąć jeszcze trochę czasu nim aparat w pełni zoptymalizuje się z jej uchem. Jeszcze raz gorąco dziękujemy wszystkim zaangażowanym w akcję Spartan dla Madzi.  

2 088,00 zł ( 43,5% )
Gabriela Witomska
Zobacz rezultat zbiórki
Gabriela Witomska

Gabi i jej bryka

Blisko 200 osób wsparło cel Gabrysi, dorzucając się do zakupu specjalistycznego roweru dla dziewczynki. Efekty waszego zaangażowania możecie zobaczyć poniżej oraz w załączeniu wraz z fakturą za zamówiony rower. Pozostałe środki zostały przeznaczone na leczenie Gabrysi.       „Jesteście jak promyk słońca, który oświeci szare dni i wywoła uśmiech na milionach twarzy. To dzięki Wam mamy siłę, kiedy brak nadziei. Dajecie nam ciepłe słowa wsparcia i zrozumienia. Wtedy  wiemy, że trzeba być silnym, podnieść głowę do góry i wierzyć w lepsze jutro".                                                                 Dziękujemy, że Jesteście Rodzice i Gabrysia

2 500,00 zł ( 100% )
Udało się!
Zobacz rezultat zbiórki

Święta! Święta!

Gorąco  dziękujemy wszystkim siepomagowym Darczyńcom  za wielkanocny dar dla Podopiecznych Stowarzyszenia „mali bracia Ubogich”. Dzięki Waszej życzliwości ten wielkanocny czas upłynął naszym Podopiecznym radośnie i kolorowo. Atmosferę tych chwil najlepiej oddają uśmiechy na twarzach Seniorów: Pani Janiny, Pani Marianny, Pana Leona oraz wielu innych... W Ich imieniu serdecznie dziękujemy, że byliście z nami w ten szczególny czas!    

975,00 zł ( 24,37% )
Zobacz rezultat zbiórki

12-osobowa pralka

Po udanej zbiórce pieniędzy duża i pojemna pralka trafiła do domu Państwa Klinickich. Pieniędzy starczyło także na odkurzacz. Nowy sprzęt nie stał długo bezczynnie, w końcu przy 12 osobach naprawdę jest co prać i sprzątać. Dzieciaki nawet przy tak z pozoru nudnych zajęciach znajdą coś do zabawy. A mama może zaoszczędzony czas przeznaczyć na inne sprawy oraz chwilę odpoczynku. Przy kręcącym się bębnie z dziecięcą wrzawą w tle Pani Joanna napisała kilka słów do Pomagaczy, którzy zrzucili się na pralkę. - Dziękuję wszystkim ludziom, którzy wpłacali pieniądze na pralkę. Jestem mile zaskoczona, że są jeszcze tak troskliwi ludzie i martwią się o los innych. Mnie nie było stać na pralkę, a Państwo mi pomogli. Dziękuję wszystkim z całego serca.- Joanna Klinicka wraz z mężem i dziećmi   Po zakupie sprzętów pozostała jeszcze drobna kwota, dokładnie 62,11, która została przeznaczona na dofinansowanie do baterii do aparatów słuchowych Zuzi.

2 063,00 zł ( 103,15% )
Udało się!
Dawid Duda
Zobacz rezultat zbiórki
Dawid Duda

O czym marzę - żeby wstać

Nareszcie doszedł do skutku mój wyjazd do kliniki w Moskwie! Przyjechałem 6 listopada i będę tutaj przez 3 tygodnie. Jak na razie przechodzę wiele różnych badań i testów. Dzisiaj rozpoczynam również rehabilitację i przygotowuję się do pierwszego wszczepu komórek w miejsce uszkodzonego rdzenia. Wiążę z tym wiele nadziei na przyszłość.   Przez cały pobyt będę codziennie pracował z rehabilitantem, intensywnie ćwicząc. Rosjanie twierdzą, że sam pomyślnie wykonany wszczep to połowa sukcesu. Teraz najważniejsza jest codzienna intensywna rehabilitacja, która ma przynieś efekty całego leczenia. To nie będzie mój ostatni wyjazd do Moskwy. Za 3 miesiące ponownie będę musiał stawić się w klinice.   Pragnę serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom i tym, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do tego, że mogłem podjąć leczenie w Moskwie. Tylko dzięki temu leczeniu będę mógł stanąć na nogach i wrócić do sprawności. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję za pomoc! Dawid Duda

952,00 zł ( 2,38% )
Zobacz rezultat zbiórki

Komputer dla Mateusza (Dominika)

Co prawda, zbieraliśmy środki na zakup komputera dla Mateusza, jednak ostatecznie zakupiliśmy komputer dla Dominika. Decyzję o tym podjęliśmy z powodu nawrotu choroby u drugiego chłopca, któremu według ocen lekarzy pozostało jedynie uśmierzanie bólu i oczekiwania na nieuniknione.   10-letni Dominik z miejscowości Nowy Widzim w woj. wielkopolskim od 5 lat walczy z neuroblastomą. Jego życie praktycznie cały czas wisi na włosku. Przeżył i zwalczył kilka nawrotów choroby, z których każdy ogromnie wyniszczał jego młody organizm.   W marcu, dość nieoczekiwanie, zadzwoniła do nas jego mama i płacząc powiedziała, że u Dominika stwierdzono liczne przerzuty. Lekarze nie chcą już leczyć chłopca, nie wyznaczyli kolejnej wizyty, nie będzie kolejnej chemii ani naświetlań, bo to po prostu już nic nie da. Dali jedynie skierowanie do hospicjum i recepty na morfinę...   W tej sytuacji postanowiliśmy w trybie pilnym przesunąć fantazję Mateusza i zrealizować ostatnią prośbę Dominka. Dominik, podobnie jak Mateusza pragnął mieć komputer z kilkoma grami.   W odwiedzinach u Dominika towarzyszyły nam wolontariuszki z Kanady. Chłopiec bardzo się ucieszył z odwiedzin i z upragnionych  prezentów. W jego pokoju czekało już miejsce na wymarzony sprzęt. Z uwagą i uśmiechem oglądał zawartość wszystkich pudełek. Byliśmy szczęśliwi, że możemy wnieść w jego życie odrobinę radości.   Za spełnienie marzeń Dominika dziękujemy osobom, które wsparły marzenie na portalu Siepomaga.pl. Dziękujemy Wam wszystkim z całego serca i przepraszamy, że nie uzgodniliśmy wcześniej tej zmiany z Wami, ale musieliśmy spełnić to ostatnie marzenie chłopca. Mamy nadzieje, że to rozumiecie.   Mateusz - ma się dobrze, dostał od nas wcześniej telewizor i dvd, a realizację jego fantazji przesunęliśmy na późniejszy termin.  

548,00 zł ( 18,26% )
Zobacz rezultat zbiórki

Być jak Lance Armstrong

Kamil bardzo chciał mieć rower, niestety nie udało się zebrać tyle środków, aby zrealizować jego marzenie. Zbiórka na Siepomaga.pl pozwoliła na zebranie kwoty nieco ponad 1100 złotych, która została przeznaczona na zakup komputera dla innego podopiecznego Fundacji Dziecięca Fantazja – Dominika.

1 131,00 zł ( 11,31% )
Patrycja Maciaszek
Zobacz rezultat zbiórki
Patrycja Maciaszek

Komunikator dla Patrycji

Kochani bardzo dziękujemy za okazane wsparcie finansowe, jak i słowne. Wszyscy jesteście wspaniali - nasza rodzina, znajomi i znajomi ich znajomych oraz darczyńcy, którzy zdecydowali się wesprzeć nasz cel i równie dzielnie wspierają inne cele, macie wielkie serca, za które bardzo, bardzo dziękujemy.   Długo marzyliśmy o takim urządzeniu dla Patki, i jak zaznaczyła Sylwia w komentarzu do swojej wpłaty, która jednocześnie zakończyła cel, marzenia się spełniają :-).     Patrycją jest obecnie na etapie komunikowania podstawowych potrzeb, poprzez zadawanie odpowiednich pytań. Przed nią jeszcze długa droga do tego, aby w pełni wykorzystać potencjał aparatu TOBII S32. To prawda, zbieraliśmy środki na FL4SH, ale ten zakupiony okazał się nowszy, wyposażony w więcej funkcji i co ważniejsze można go rozbudowywać, żeby służył na dłużej. Poznanie jego wszystkich możliwości to nie lada wyzwanie dla obu dziewczyn, ale mają czas i zapał co w tym wypadku jest najważniejsze.   Jeszcze raz DZIĘKUJEMY Wam za pomoc i wasze wsparcie!

6 000,00 zł ( 100% )
Udało się!
Mikołaj Domański
Zobacz rezultat zbiórki
Mikołaj Domański , 14 lat

Czas goni nas

Mikołaj jest już po operacji (to już 10-ta w jego życiu). Operowana była lewa nóżka, jednak w gipsie są obie. Powody są dwa. Pierwszy to, niestety, wykrzywiająca się stopa, która powolutku zaczyna się deformować. Pan profesor postanowił już teraz wstawić ją w gips, aby uniknąć za kilka miesięcy operacji i tej nogi ( noga jest w tej chwili ustawiona w takiej pozycji, aby mięśnie i kości się ,,przestawiły "). Drugi powód to fakt, że Mikuś będzie miał lewą nogę w gipsie około 12 tygodni. Dla małego dziecka to wystarczający okres, aby zrobiła się asymetria i kręgosłup się wykrzywił. Co do operowanej nóżki, Mikuś ma nastawione wszystkie kości tak jak powinny być (całkowite uwolnienie podskokowe dwóch dojść, wydłużenie ścięgna Achillesa w ,,Z",  wydłużenie mięśnia piszczelowego tylnego w ,,Z", mięśnia zginacza długiego palców, resekcja piętowo - sześcienna) i ma wstawione 3 druty Kirschnera - po jednym po każdej ze stron stópki i trzeci wbity w piętę od spodu.   Mikołaj ma na obu nóżkach długie gipsy do pachwin. Pierwsza zmiana gipsu jest przewidziana na 8 maja, kolejna po 3 tygodniach i ostatnia po następnych 3 tygodniach. Tak więc do końca czerwca Mikulka będzie zagipsowany. Ciężko utrzymać go w miejscu, bo nie rozumie, dlaczego nie może się poruszać. Serce pęka, jednak to wszystko dla jego dobra. Kiedyś zrozumie, że to kolejny krok w stronę nauki chodzenia. - Jeszcze raz bardzo dziękujemy Wszystkim, którzy nam pomogli w zbiórce pieniędzy na tę operację. Gdyby nie Państwa pomoc, nie wiemy, czy doszło by do tej operacji tak szybko. Dzięki Wam wierzymy, że pokonamy jeszcze wiele przeszkód  i że nie jesteśmy sami w tej trudnej walce z chorobą Mikołaja - Rodzice Ania i Kamil.

5 000,00 zł ( 100% )
Udało się!