Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Radosław Kogut
Zobacz rezultat zbiórki
Radosław Kogut

Sen o wygodnym łóżku

Radek bardzo lubi samochody. Miał nawet swoje wyśnione samochodowe łóżko. Przeprowadzka do nowego mieszkania wiele zmieniła. Nocny pojazd niestety nie sprawdził się w nowych realiach. Chłopiec marzył więc o nowym łóżku, rozkładanym fotelu ze skrzynią na pościel. Radek był bardzo zadowolony z nowego łóżka ponieważ teraz będzie mógł wygodnie spać w nocy i wypoczywać po męczącej rehabilitacji.   Marzenie Radka zostało spełnione dzięki pomagaczom z siepomaga, którzy prezent. Dziękujemy za hojność. Bez Was wniesienie radości w życie chłopca nie byłoby możliwe.    

1 500,00 zł ( 100% )
Udało się!
DŻON STOJKOVSKI
Zobacz rezultat zbiórki
DŻON STOJKOVSKI

Nie bój się aniołku. Jestem przy Tobie.

Podziękowania dla wszystkich darczyńców od taty Dżanet. W tak krótkim czasie udało się zebrać całą kwotę potrzebną do wyjazdu na turnus. Dzięki Wam wierzymy, że jeszcze wszystko się ułoży, a w naszych sercach zagości spokój. PAN BÓG JEDEN Z WAMI,AMEN  Tata  

2 800,00 zł ( 100% )
Udało się!
Ewa Pelc
Zobacz rezultat zbiórki
Ewa Pelc

Życie bez ostrości

Aktualnie po wszczepieniu soczewek fakijnych noszę okulary o mocy - 4 D ale 4 maja mam mieć wizytę i ostateczną weryfikację mocy dodatkowych szkieł.  Cudownie jest budzić się rano i COŚ widzieć. Widzieć w normalnych kształtach i barwach piękną zieleń która rozkwita za oknem. Nie jest idealnie ponieważ budząc się odczuwam jeszcze ból i suchość oczu, ale jak twierdzi Pani Profesor "moje oczy po 15 latach zaczęły oddychać i potrzebują czasu. Wierzę ,że tak będzie. Pozdrawiam serdecznie dziękując za wszelką dobroć !  

5 880,00 zł ( 92,16% )
Mikołaj Gula
Zobacz rezultat zbiórki
Mikołaj Gula

60 km od źródła tlenu

Składam serdeczne podziękowania wszystkim Darczyńcom w moim imieniu i mojego syna Mikołajka za WASZE serce i za to, że nie przeszliście obojętnie obok naszej prośby.   Nie spodziewaliśmy się, że w tak krótkim czasie uda się zebrać całą kwotę na koncentrator tlenu dla Mikołajka. Miło czuć i wiedzieć o tym, że są jeszcze osoby na tym zabieganym świecie  na które można liczyć w tak ciężkich chwilach. Dziękujemy wszystkim darczyńcom  z całego serca i osobom którzy utworzyli tę wspaniałą Platformę Siepomaga. To dzięki Waszym sercom i Waszej pracy mój syn może spokojnie pokonywać drogę na wizyty lekarskie, turnusy rehabilitacyjne, a także bezpiecznie pojechać na wakacje, bo mamy wymarzony koncentrator, mały, lekki i własny i co najważniejsze ma baterię i możemy używać go nawet na spacerze w wózku i w samochodzie. Mikołaj był zachwycony, gdy kurier zawitał do naszego domu z dużą paczką, od razu uśmiech miał na swojej twarzyczce, uśmiech, za który oddałabym wszystko i za to go kocham, chociaż mnie nie widzi i  nie mówi do mnie "mamo". Przez te 9 lat samotnej walki o zdrowie Mikołaja trzymałam się zawsze  jednego z wierszy  Śp. ks. Jana Twardowskiego, to z tego wiersza można odczytać, co kryje się w sercach takich rodziców jak ja i to Wy, ci o dobrych sercach jesteście dla nas tym oknem, o którym piszę poniżej:   "Nie płacz w liście, nie pisz, że los Cię kopnął nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno Odetchnij popatrz spadają z obłoków małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju i zapomnij, że jesteś gdy mówisz że kochasz"   To dzięki Wam wiem, że w życiu istnieją rzeczy o które wato walczyć do samego końca i dziękuje za to, że jesteście...                                                                                                                Ania - mama Mikołajka

3 000,00 zł ( 100% )
Udało się!
Mateusz
Zobacz rezultat zbiórki
Mateusz

Lek życia dla Mateusza

27 marca 2015 roku Mateusz zakończył walkę. Patrzymy w niebo, szukając go pośród gwiazd. Światełko dla Ciebie, Mati, do zobaczenia kiedyś [*]

53 168,00 zł ( 41,63% )
Michał Wojsiat
Zobacz rezultat zbiórki
Michał Wojsiat

Zagadka dla lekarzy

Zbiórka na ratowanie nogi Michała zakończyła się sukcesem. W marcu 2015 roku Michał miał drugi wlew kroplówki. Leczenie lekiem przebiegło książkowo. Na leczenie trafiłem z niegojącą się od miesięcy raną stopy, noga była opuchnięta i bardzo ciężko się jej używało, była ciężka, ledwo chodziłem, pomijając ból. Po wlewach z leku Prostavasin opuchlizna szybko zeszła, rana zagoiła się, a w nodze udało się przywrócić krążenie. Zamierzony efekt został osiągnięty. Rewelacja! I nie trzeba było przeprowadzać zabiegu sympatektomii lędźwiowej. Pozostałe środki, które są na koncie, przeznaczam na dalsze leczenie nogi, pokrywając koszty leków. Ostatnio musiałem przymować nowe leki z powodu krytycznego niedokrwieniea żylnego nogi. Dzięki zgromadzonym środkom jestem w stanie utrzymać nogę w zdrowiu, a co ważniejsze, zachować ją i cieszyć się życiem normalnego człowieka. Bez stresu, że nie będę mógł opłacić niezbędnego leczenia. Dziękuję!

14 190,00 zł ( 88,9% )
Julka Jaśkiewicz
Zobacz rezultat zbiórki
Julka Jaśkiewicz

Guz, który odebrał dzieciństwo

Kochani Siepomagacze ! Chcielibyśmy wyrazić głęboką wdzięczność wszystkim tym którzy okazali nam swoje wsparcie.Dzięki Wam Julka mogła wyjechać na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny i korzystać z wielu terapii usprawniających a to dla nas bardzo ważne ponieważ ciągle potrzeba jej systematycznej rehabilitacji która przybliża ją do upragnionego celu jakim jest powrót do zdrowia. Dziękujemy za szlachetne serca,chęć niesienia pomocy i wiele ciepłych słów skierowanych w naszą stronę :) dziękujemy za pomoc w dążeniu do lepszej przyszłości naszego dziecka :) Pozdrawiamy wszystkich gorąco i raz jeszcze bardzo dziękujemy ! Rodzice  

11 905,00 zł ( 79,36% )
Kacper Pietrzyk
Zobacz rezultat zbiórki
Kacper Pietrzyk

Pojawiłeś się na świecie, by żyć!

Pragniemy Serdecznie podziękować każdemu z Państwa za pomoc w uzbieraniu pieniążków na naszej zbiórce.   Obecnie 4-5 razy w tygodniu Kacper ma rehabilitacje, ćwiczy dzielnie każdego dnia. Robi coraz większe postępy. Od jakiegoś czasu podczas rehabilitacji oddycha bez respiratora. Maszyna jest obok, aby w razie potrzeby szybko ją podłączyć jednak stara się głęboko oddychać i jak na razie całkiem nieźle mu to wychodzi. Jego rekord w samodzielnym oddychaniu to 7 godzin. Wierzymy, że przy częstych ćwiczeniach samodzielnego oddychania kiedyś mu się to uda…. może kiedyś w przyszłości całkowicie będzie mógł się pożegnać z respiratorem.    Mamy głęboką nadzieję, że kiedyś w końcu wyzdrowieje i będzie biegał tak jak jego rówieśnicy, ale do tego potrzebne jest leczenie i rehabilitacja, która jest bardzo droga. Jednak to jego jedyna i wielka szansa na bycie zdrowym chłopcem. W tym właśnie potrzebowaliśmy Państwa pomocy. Intensywne rehabilitacje, które są finansowane dzięki zbiórce Siepomaga pomagają Kacperkowi w dążeniu do spełnienia jego największego marzenia jakim jest chodzenie. Kacper obiecuje, że będzie ćwiczył i ćwiczył z całych sił i próbował żyć jak najbardziej samodzielnie. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli!      

14 800,00 zł ( 100% )
Udało się!
Maja Żaczek
Zobacz rezultat zbiórki
Maja Żaczek , 15 lat

Nie potrzebujemy litości, tylko pomocy

Jesteśmy już po turnusie, ale jeszcze pełni emocji i przeżyć. Chcieliśmy bardzo serdecznie wszystkim podziękować za pomoc i ofiarowane pieniążki, dzięki którym udało się wyjechać na turnus rehablitacyjny, tak bardzo pomocny dla Majeczki.   To był okres ciężkiej pracy, bez której Maja, niestety, nie osiągnęłaby takich efektów. Córka uczęszczała codziennie z wielką radością na zajęcia na basenie, gdzie terapeuta wykonywał z nią ćwiczenia i elementy nauki pływania - w efekcie Maja pływała sama na makaronie. Były również zajęcia z terapii ręki, gdzie okazało się, że Maja szybko załapała wycinanie nożyczkami, co wcześniej było barierą nie do pokonania. Majce bardzo podobały się zajęcia z pedagogiem, na których rozwijała swoje umiejętności rysowania, składania literek, opowiadania obrazków. Na turnusie Maja wykonała wiele fajnych prac plastycznych. Były równiez zajęcia z logopedą i Intgracja sensoryczna.   Najważniejsza jednak była dla nas rehablitacja ruchowa - codziennie były to 2 godziny ciężkiej pracy, nieraz przez łzy, ale tak trzeba było. Wszędzie, na wszystkich zajęciach, towarzyszył Majce Elmo, dzięki niemu łatwiej jej było pracować i zrozumieć, że nie tylko ona musi ćwiczyć i uczyć się, ale Elmo też.   Bardzo serdecznie dziękujemy, wykorzystaliśmy pomoc, jaką był turnus, w 100%, a nawet 200%!  

5 100,00 zł ( 100% )
Udało się!