Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Dawid Dzieża
Zobacz rezultat zbiórki
Dawid Dzieża

Życie mierzone ilością oddechów

Dziękujemny niezmiernie wszystkim ludziom  o wielkim sercu, którzy przyczynili się do tego, że Maciek w końcu może "złapać oddech ". W epoce przed asystorem kaszlu nawet w okresie bezinfekcyjnym Maciek potrzebował częstego wsparcia koncentratorem tlenu z powodu spadków saturacji  (utlenowania  krwi tlenem). A już każda infekcja dróg oddechowych  (a jest ich mnóstwo) uzależniała go od prawie ciągłej dostawy tlenu przez wiele tygodni już po wyleczeniu. I nastała dzięki Państwu nowa wspaniała epoka z asystorem kaszlu. Trudno uwierzyć, ale już po kilku jego zastosowaniach w okresie tzw. zdrowia saturacja krwi jest o niebo lepsza i rzadziej potrzebna jest maseczka łącząca Maćka z życiodajnym tlenem. A za nami już kolejna infekcja dróg oddechowych. Mimo, że nie udało się uniknąć szpitala, powrót do normalnego zapotrzebowania na tlen trwał niecałe dwa tygodnie . Dla nas asystor kaszlu to powiew wolności, ograniczenie "smyczy", która trzyma nas na krótki dystans do koncentratora tlenu. Bardzo dziękujemy! Maciek z rodziną

7 350,00 zł ( 100% )
Udało się!
Wiktoria Gut
Zobacz rezultat zbiórki
Wiktoria Gut

Osłodzić gorzką codzienność Wiktorii

U 13-letniej Wiktorii tuż po pierwszych urodzinach zdiagnozowano ciężką, genetyczną chorobę – rdzeniowy zanik mięśni. Osłabienie i zanik mięśni, a w konsekwencji niewydolność wielu układów oraz znaczna deformacja kręgosłupa przekładają się w przypadku Wiktorii na niemożność samodzielnego funkcjonowania. Dziewczynka potrzebuje stałej pomocy oraz intensywnej rehabilitacji. Porusza się na wózku inwalidzkim. Choroba postępuje u niej w bardzo szybkim tempie. Wiktoria to niezwykle mądra, uśmiechnięta nastolatka, która ma wiele talentów i zainteresowań. Świetnie się uczy, bierze udział w konkursach. Bierze z życia wszystko, co najlepsze, jednak ze względu na swoje ograniczenia ruchowe, wiele czasu spędza w domu. Właśnie dlatego marzył jej się własny, śliczny pokój, w którym czułaby się bezpieczna i szczęśliwa. Brakowało jej tylko dużej szafy z lustrem, która pomieściłaby kolekcję jej ubrań. W pewien mroźny zimowy dzień marzenie Wiktorii przestało być tylko fantazją w jej głowie, a stało się rzeczywistością. W jej pokoju stanęła ogromna biała szafa, z przesuwanymi drzwiami i lustrem – dokładnie taka, jaką zaprojektowała w swoich myślach. Radości było co niemiara! Nastolatka ma wreszcie wystarczająco miejsca, aby przechowywać ubrania, którymi odwraca uwagę od swojej niepełnosprawności i odmienności. Uśmiech Wiktorii i jej wdzięczność pokazały, jak ważny to był dla niej prezent… Z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia chorej dziewczynki!

4 315,00 zł ( 100,11% )
Udało się!
Wiktoria Książek
Zobacz rezultat zbiórki
Wiktoria Książek

Gdy marzeniem jest normalnie chodzić...

Wiktoria jest już po pierwszym podaniu komórek macierzystych. Wiążemy z tę innowacyjną terapią wielkie nadzieje. Wierzymy, że dzięki Państwa pomocy Wiktoria zacznie chodzić, jak jej rówieśnicy. Pragniemy serdecznie podziękować wszystkim Siepomagaczom, którzy zdecydowali się wesprzeć marzenia mojej córki.   Jeszcze raz dziękujemy! Agnieszka Książek z córką.                                

6 154,00 zł ( 11,01% )
Konrad Jastrzębski
Zobacz rezultat zbiórki
Konrad Jastrzębski

Podarujesz mi tlen?

Wiadomość od rodziny chłopca: Ogromnie dziękujemy wszystkim za wsparcie zbiórki, dzięki której Kondziu ma przenośny koncentrator tlenu! Teraz możemy bez stresu wyjść na spacer lub do lekarza, to dla Nas ogromna radość i niezależność!! Mama, tata i siostra Kinia oraz Konradek :-) A oto sam zainteresowany wraz z nowo zakupionym urządzeniem:

17 605,00 zł ( 100,28% )
Udało się!
Weronika Sądej
Zobacz rezultat zbiórki
Weronika Sądej , 8 lat

Walka o życie nienarodzonego dziecka - mamy czas do 18.10!

Kochani Weronika jest po operacji, która przebiegła zgodnie z planem. Jak po każdej operacji, również w przypadku Weroniki, bardzo ważne są pierwsze godziny i dni. Bardzo Wam dziękujemy za wsparcie i ogrom modlitwy o którą nadal Was bardzo prosimy <3 Dziękujemy wspaniałym lekarzom i całemu zespołowi specjalistów, którzy przeprowadzili operację i nadal czuwają przy Weronice :) Już wkrótce Weronika obdarzy nas kolejnym tak wspaniałym uśmiechem.  – czytamy na stronie rodziców Weroniki! Mogliśmy liczyć na lepszy rezultat?      Wspaniali ludzie pomogli wspaniałemu dziecku pozostać na świecie zaraz po urodzeniu. Tak powtają najpiękniejsze baśnie. Wspólnie udało się dokonać cudu. Dar życia ocalony:)  Aby szczęście mogło trwać dalej, potrzebne jest kolejny etap operacji. Teraz nie ma już odwrotu! Wesprzyj maleńkie serduszko Weroniki w kolejnej walce, która odbędzie się już w maju:  https://www.siepomaga.pl/serduszkoweroniki2

155 864,00 zł ( 82,93% )
Dawid Pytliński
Zobacz rezultat zbiórki
Dawid Pytliński

Jestem całkowicie sparaliżowany, ale wciąż chcę żyć!

Udało się! Dzięki Wam zebraliśmy ponad 50% sumy niezbędnej do zakupu wózka. Brakującą kwotę uzupełniły środki z 1%, zebrane przez macierzystą Fundację Dawida - Fundację Pomocy Ludziom Przewlekle Chorym im. Henryki Gerber. Z całego serca dziękujemy!

40 089,00 zł ( 100% )
Udało się!
Zuzanna Masternak
Zobacz rezultat zbiórki
Zuzanna Masternak , 15 lat

Kłopotliwe nóżki Zuzi

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wsparli nas w zbiórce. Jesteśmy bardzo wdzięczni za okazałą pomoc. Udało nam się zebrać, taką kwotę, która pozwoliła przeprowadzić operację. Zuzia jest już po zabiegu, wszystko przebiegło według planu. Cztery miesiące ciężkiej rehabilitacji i już mamy efekty, Zuzia stawia całe stópki i pięknie wykonuje kroki trzymana za rączki. –––––––––––––––––––– 15.12.2016. Z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy pomogli Zuzi. Zuzia jest już po operacji. Czuje się bardzo dobrze. Jak tylko wrócimy do domu, rozpoczniemy intensywną rehabilitację. Zwiększy to efekty operacji i Zuzia będzie miała szansę na postawienie swoich pierwszych kroków. Jesteśmy bardzo wzruszeni i szczęśliwi, że dzięki Państwu nasza córka ma szansę na samodzielność. Życzymy Państwu wszystkiego dobrego!     Anna Witkowska Mama Zuzi

18 793,00 zł ( 100,25% )
Udało się!
Kacper Waszelewski
Zobacz rezultat zbiórki
Kacper Waszelewski

Kacperek na wyboistej drodze po marzenia

6-letni Kacper z Wikielca k. Iławy urodził się z rozszczepem kręgosłupa. Już jako maleństwo przeszedł dwie poważne operacje. Dzisiaj codzienność 6-latka to ciężka i żmudna praca z najróżniejszymi specjalistami. Z jego chorobą związany jest niedowład kończyn dolnych, dlatego musi chodzić w łuskach ortopedycznych. Dodatkowo cierpi z powodu pęcherza neurogennego. Kacper potrzebował zestawu artykułów, które pomogą w codziennej rehabilitacji: toru przeszkód, trenera równowagi, piłki bosu oraz obciążników na nogi. Dzięki takim przyrządom ćwiczenia będą bardziej efektywne i urozmaicone, co więcej będzie mógł także ćwiczyć w domu. Oprócz tego chłopiec miał jeszcze jedno małe marzenie - chciał dostać pojazd na akumulator, który pozwoliłby mu zapomnieć o jakichkolwiek ograniczeniach ruchowych. Fantazje Kacpra spełniły się w trakcie Podróży Spełnionych Fantazji, podczas której odwiedziliśmy go wraz z dwiema towarzyszącymi nam wolontariuszkami z Kanady. Chłopiec czekał na nas z rodzicami. Na początku był baaaardzo nieśmiały. Zakrył oczy i nie chciał na nas patrzeć. Ale gdy zaczęły pojawiać się prezenty, po chwili zapomniał o nieśmiałości. 6-latek otrzymał tablet, który przyda mu się podczas turnusów rehabilitacyjnych. Bardzo spodobał mu się strój policjanta – jakby na niego szyty, karabiny, pistolety, kajdanki i inne akcesoria były strzałem w 10. Artykuły rehabilitacyjne nie za bardzo ucieszyły Kacpra, ale były źródłem radości dla jego rodziców! Jednak nie był to koniec niespodzianek. Gdy chłopczyk bawił się z nami w policjanta i złodziei (my oczywiście byłyśmy złodziejkami, a Kacper stróżem prawa), do pokoju wjechał pojazd na akumulator. Radości nie było końca. Kilkulatek oczywiście od razu musiał wypróbować samochód – zarówno w domu jak i na podwórku. Bardzo był uradowany wszystkimi prezentami. Za spełnienie marzeń Kacpra z całego serca dziękujemy wszystkim darczyńcom.

3 119,00 zł ( 100,12% )
Udało się!
Kamil Chudzik
Zobacz rezultat zbiórki
Kamil Chudzik

Osuszyć łzy małego bohatera

Kiedy Kamilek zaczął się uskarżać na bóle rączek i nóżek, a do tego ciągle gorączkował, lekarze z początku nie byli w stanie stwierdzić, co mu jest. Dopiero po przewiezieniu do innego szpitala i pobraniu szpiku okazało się, że cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną średniego ryzyka. Od grudnia 2015 roku chłopczyk przyjmuje chemioterapię. Ponieważ źle znosił leczenie i pojawiły się liczne powikłania, całe tygodnie spędzał w izolatce na oddziale onkologicznym. W tych najgorszych chwilach była przy nim cały czas mama. Na dzień dzisiejszy 5-latek jest już w domu i przyjmuje chemię podtrzymującą. Przed nim jeszcze długa walka o pełnię zdrowia, ale najważniejsze, że wreszcie może zasnąć w swoim własnym łóżeczku, w znanym i bezpiecznym otoczeniu. Kamil to mały, dzielny chłopczyk, któremu choroba nie odebrała na szczęście całej radości życia. Ma fantazje i marzenia tak jak jego zdrowi rówieśnicy, a jakiś czas temu zapragnął mieć własny telewizor. W szpitalu nauczył się, że oglądając bajki, da się na chwilę przezwyciężyć smutek, strach i tęsknotę. Teraz, kiedy jest osłabiony leczeniem i przebywa głównie w domu, to również jego ulubiona rozrywka. Marzenie chłopca spełniło się pod koniec października. Dwie paczki – jedna ogromna, druga trochę mniejsza – trafiły prosto do rączek małego bohatera. Niecierpliwemu otwieraniu pudełek towarzyszyło szczere zdziwienia i ogromna radość. Rozpromieniona buzia i figlarne iskierki w oczach mówiły same za siebie. W tamtej chwili choroba nie istniała, liczyło się tylko „tu i teraz”. Kamilek był zachwycony dużym telewizorem oraz zabawkami: torem dla samochodzików, grami planszowymi, puzzlami, autkami i artykułami plastycznymi. Wprost nie mógł się doczekać, kiedy na nowym telewizorze obejrzy swoje ukochane bajki – Stacyjkowo oraz Klub Przyjaciół Myszki Miki. Dziękujemy wszystkim darczyńcom za okazanie wielkiego serca i pomoc w realizacji fantazji naszego niezwykłego Podopiecznego.

2 560,00 zł ( 102,4% )
Udało się!