Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Rafał Kraft
12:34:01  do końca
Rafał Kraft , 41 lat

W skutek nieuleczalnej choroby Rafał stracił nogę! Wesprzyj go w walce o sprawność!

Od urodzenia jestem osobą nieuleczalnie chorą, neurofibromatoza nie odstępuje mnie nawet na krok. Jest to nowotwór niezłośliwy, który atakuje całe moje ciało. W 2021 roku mój stan bardzo się pogorszył… Waga mojej prawej nogi dochodziła do 20 kg. Lekarze określili ją mianem nogi słoniowatej. Doszło do zaburzenia przepływu chłonki w naczyniach limfatycznych. Konieczna była amputacja nogi! Choć wielu osobom mogłoby się wydawać, że jest to koniec świata – ja czułem poniekąd ulgę. Noga od dłuższego czasu nie spełniała swojej roli, sprawiała mi ogromne trudności – praktycznie ciągnąłem ją za sobą. To nie było normalne życie.  Musiałem jednak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Towarzyszyło mi przy tym wiele godzin spędzonych na sali rehabilitacyjnej. Przeciwności losu było wiele, ale jestem zaprawiony w boju, zmagam się przecież z nimi od urodzenia.  Nie poddaję się – na co dzień pracuję i staram się normalnie żyć. Odskocznią od problemów stał się dla mnie sport. Jestem paraolimpijczykiem, osiągam sukcesy w tenisie stołowym. Mam ogromne wsparcie w żonie i rodzinie. Bardzo je doceniam. Obecnie największym ciężarem stały się dla mnie kosztowne rehabilitacje. Muszę na nie uczęszczać trzy razy w tygodniu, aby wzmacniać całe moje ciało przed atakami choroby. W najbliższej przyszłości będę musiał również wymienić protezę na nową. Refundacja stanowi kroplę w morzu wydatków, z którymi przyjdzie mi się mierzyć.  Doszedłem do momentu, gdzie jestem zmuszony prosić o pomoc. Jeśli jesteś w stanie, wesprzyj mnie jak możesz. Wierzę, że z pomocą ludzi dobrych serc, będę mógł kontynuować rehabilitację i dalej walczyć o lepsze jutro! Rafał

170 zł
Bruno Abramek
Bruno Abramek , 3 latka

Nie pozwól, by autyzm odebrał dzieciństwo synkowi! Pomóż!

Narodziny dziecka to najpiękniejszy moment w życiu każdego rodzica. Kiedy Bruno przyszedł na świat, byliśmy pełni radości i nadziei. Jego rozwój przebiegał prawidłowo, a każdy dzień był źródłem nieopisanej miłości. Jednak z czasem jego zachowanie zaczęło się zmieniać... Bruno przestał reagować na swoje imię, nie mówił oraz nie nawiązywał kontaktu wzrokowego. Pojawiły się niepokojące trudności w komunikacji, wyrażaniu emocji i nawiązywaniu relacji z innymi. Syn boryka się też z wybiórczością pokarmową. Każda z tych zmian była jak kolejny cios dla mojego serca. Po wielu konsultacjach i badaniach lekarze zdiagnozowali u Brunia autyzm dziecięcy. Było to w momencie, gdy skończył 2 latka. To była diagnoza, która zmieniła życie naszej rodziny na zawsze, ale mimo trudności, nie tracę nadziei. Bruno ma w sobie ogromny potencjał, a ja, jako jego matka zrobię wszystko, by pomóc mu go wydobyć. Niestety, niezbędne dla jego rozwoju terapie i rehabilitacje są bardzo kosztowne. Bruno uczęszcza do przedszkola terapeutycznego, na zajęcia z integracji sensorycznej (SI) oraz na terapię z logopedą. Każda z nich to kolejny krok w stronę samodzielności, ale jednocześnie ogromne obciążenie finansowe dla naszej rodziny. Obecnie znajduję się w trudnej sytuacji finansowej, a wydatki związane z rehabilitacją Brunia przekraczają moje możliwości finansowe. Dlatego z całego serca proszę o pomoc w poprawie jego przyszłości. Wierzę, że dzięki wsparciu dobrych ludzi Bruno będzie miał szansę na samodzielne życie. Środki zebrane dzięki tej zbiórce zostaną przeznaczone na kontynuowanie terapii, które są dla syna kluczowe: terapii behawioralnej i psychologicznej. Każda z tych form pomocy to kolejny krok w kierunku integracji społecznej i normalnego funkcjonowania. Każda cegiełka, dołożona do tej zbiórki, to dla mnie nadzieja na to, że Bruno kiedyś będzie mógł prowadzić pełne i szczęśliwe życie. Proszę, pomóżcie synkowi w tej walce o jego przyszłość. Dziękuję za każdą formę Waszego wsparcia! Mama Brunia

170 zł
Artem Dektierov
Artem Dektierov , 15 lat

Nie pozwól, by mój syn dorastał w świecie ciszy! Potrzebne wsparcie!

Mój syn Artem jest pogodnym, pełnym energii chłopakiem. Jak każdy nastolatek, ma swoje plany, marzenia i pasje. Niestety, na co dzień jest mu trudniej niż wielu jego rówieśnikom… Kiedy Artem miał nieco ponad rok zauważyłam, że nagle przestał reagować, gdy go wołałam. Zaniepokojona postanowiłam zwrócić się o pomoc do lekarzy. Synowi zostało zrobione badanie audiometryczne, którego wynik był ogromnym ciosem. Okazało się, że Artem cierpi na obustronne upośledzenie słuchu. Nie mogłam i nie chciałam w to wierzyć! Szukałam jakiejkolwiek metody, która mogłaby mu pomóc, chwytałam się każdej nadziei… Jednak wyniki badań były jednoznaczne i niezmienne. Strach o przyszłość syna był ogromny, lecz wiedziałam, że muszę wziąć się w garść i rozpocząć walkę. Artem zaczął używać aparatu słuchowego i powoli wydostawał się ze świata ciszy. Kiedy skończył 10 lat, przeszedł operację wszczepienia implantu. Na początku ciężko było mu przyzwyczaić się do tego, że słyszy, jednak teraz nie wyobrażamy sobie życia bez implantu! Artem korzysta na co dzień z procesora mowy, jednak ten, którego używał do tej pory, niestety się popsuł. Koszt nowego urządzenia jest ogromny i znacznie przekracza nasze możliwości finansowe... Nie mogę pozwolić, by Artem spędził najlepsze lata życia w ciszy! Z całego serca proszę, pomóżcie mojemu synowi, by mógł słyszeć i cieszyć się dorastaniem! Każde wsparcie będzie na wagę złota! Katarzyna, mama

170,00 zł ( 0,34% )
Brakuje: 48 767,00 zł
Olaf Roman-Bartnicki
Olaf Roman-Bartnicki , 8 lat

Olaf nadal bardzo mało mówi! Proszę o pomoc!

Jestem mamą trójki chłopców: Olafa, Oskara oraz Marcela. Każdego dnia dzielnie stawiam czoła wszelkim wyzwaniom, jakie zrzuca na mnie los. Nie przypuszczałam, że jednym z nich będą problemy zdrowotne moich dzieci. Olaf jest najstarszym z braci. Trzy lata temu syn zaczął bardzo mało i niewyraźnie mówić. W poradniach oraz w gabinecie logopedy uspokajano mnie, że każde dziecko rozwija się w swoim czasie…  Problem jednak nie znikał. W końcu nawet panie w przedszkolu zwróciły uwagę, że Olaf bardzo mało rozmawia. Zasugerowały mi pogłębienie diagnostyki. Po przeprowadzonych badaniach w poradni psychologiczno-pedagogicznej stwierdzono, że trzeba wykonać kolejne badania, tym razem w kierunku autyzmu.  Tutaj jednak zaczyna się problem, bowiem termin dostępny w ramach NFZ to 2026 rok! Mój syn nie ma tyle czasu! Pozostaje mi tylko prywatna diagnostyka, ale mój dochód praktycznie mi to uniemożliwia.  Mój najmłodszy syn, Marcel, zmaga się z problemami układu oddechowego. Często choruje na przewlekłe zapalenie płuc i oskrzeli i równie często jest hospitalizowany. Marcel potrzebuje też specjalistycznych leków… Znalazłam się więc w trudnej sytuacji, w której muszę zaspokoić wszelkie potrzeby zdrowotne moich dzieci. Dlatego postanowiłam założyć zbiórkę – abym nie musiała wybierać któremu dziecku zapewnię specjalistyczną pomoc.  Olafek wymaga nie tylko diagnostyki, ale także stałej opieki wielu specjalistów. Proszę, pomóż mi zapewnić mojemu synkowi jak najlepszą pomoc! Milena, mama

168 zł
Stanisław Grobelny
Stanisław Grobelny , 6 lat

Autyzm nie może zaważyć o samodzielnej przyszłości Stasia! Pomocy!

Chciałabym, aby Stanisław mógł być dokładnie takim dzieckiem, jak każdy inny zdrowy chłopiec. By popołudnia, zamiast na zajęciach terapeutycznych mógł spędzać na placu zabaw czy wycieczkach rowerowych razem ze mną i starszymi braćmi. Przecież to nie są jakieś nadzwyczajne marzenia, prawda? A jednak dla nas tak odległe… Niestety wiem, że przed nami długa i wyboista droga. U Stanisława w 2022 roku zdiagnozowano autyzm. Przypadłość tą cechuje brak reakcji ze strony dziecka na polecenia, brak zabawy z rówieśnikami, trudności z wyrażaniem emocji czy porozumiewaniem się zarówno za pomocą gestów, jak i mowy. Często zachowanie autystycznego dziecka odbieramy jako „dziwne”. Dlatego by móc dzielnie stawiać czoła tym przeciwnościom, mój synek uczęszcza do przedszkola terapeutycznego, gdzie zajmują się nim wykwalifikowani specjaliści i terapeuci. Marzę jednak o tym, aby Stanisław w dorosłym, samodzielnym życiu mógł żyć bez przeszkód i realizował swoje marzenia i pragnienia. Aby w przyszłości mógł żyć bez pomocy innych.  Jednak by móc do tego dążyć, konieczna jest rehabilitacja, zajęcia terapeutyczne, które niestety są bardzo kosztowne! Dlatego zwracam się o pomoc… Każda złotówka jest dla nas niezmiernie ważna, wręcz na miarę złota!  Katarzyna, mama Stasia

165 zł
Zuzia Pankowska
Zuzia Pankowska , 5 lat

Zrobimy wszystko, żeby nasza córeczka zaczęła chodzić! Wesprzyjcie nas!

Kochani! Z całego serca dziękuję za całą dotychczasową pomoc. Udało się – Zuzia przeszła operacje bioder. Aby dalej mogła walczyć o sprawność, konieczne są ortezy. Wierzę, że z Waszą pomocą zapewnię mojemu dziecku wszystko, co niezbędne dla rozwoju. Poznajcie historię Zuzi: Córeczka urodziła się z wodogłowiem, wadą serca, a także obniżonym napięciem mięśniowym. To w tamtym momencie, wraz z chwilą narodzin Zuzi rozpoczęła się walka, która trwa do dziś... Zuzia jeszcze przez wiele lat, a być może i do końca życia będzie potrzebowała wsparcia, rehabilitacji i profesjonalnego sprzętu. Robię, co mogę, by córeczka miała jak najlepsze, jak najbardziej sprawne dzieciństwo, jednak jest mi coraz trudniej...   Niedawno Zuzia rozpoczęła pooperacyjną rehabilitację. Na tym etapie ćwiczenia są lekkie, Zuzia nie może się obciążać. Lekarze dają nadzieję, że moje dziecko będzie chodzić. Po takiej informacji nie pozostaje mi nic innego, jak zrobić wszystko, żeby ta nadzieja zamieniła się w rzeczywistość. Jednak opieka nad chorym dzieckiem jest kosztowna. Kolejnym etapem rehabilitacji Zuzi są ortezy, a wraz z nimi trzeba zakupić specjalistyczne buty. Zalecono mi też, aby zaopatrzyć córkę w kamizelkę spio, która pozwoli zapewnić stabilność i kontrolę postawy. Już teraz Zuzia wspomaga się kołnierzem, jednak to wciąż za mało.  Chciałabym móc zaspokoić wszystkie potrzeby Zuzi, sprawić, by w przyszłości dała sobie radę. Marzę, aby moje dziecko było jak najbardziej samodzielne. Dlatego po raz kolejny zwracam się do Was o pomoc. Zawalczcie ze mną o sprawność Zuzi! Natalia, mama

163 zł
Oliwier Madaj
6 dni do końca
Oliwier Madaj , 4 latka

Każdy dzień Oliwiera to walka o rozwój i lepszą przyszłość... Pomożesz?

Nasz synek jest dopiero małym chłopcem, lecz każdego dnia musi mierzyć się z wieloma problemami w funkcjonowaniu. Rzeczy, które dla jego rówieśników są proste i naturalne – dla Oliwiera bywają nie lada wyzwaniem… U naszego synka we wczesnym dzieciństwie zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwojowe, autyzm atypowy i opóźniony rozwój mowy oraz psychoruchowy. Dodatkowo Oliwier zmaga się z zaburzeniami aktywności i uwagi.  Synek nie zawsze reaguje na swoje imię czy skierowane do niego polecenia. Ciężko jest mu nawiązywać właściwe relacje z kolegami, często nie jest także stanie zapanować nad trudnymi dla niego emocjami.  W walce o zdrowie potrzebuje regularnej i nieprzerwanej terapii, która umożliwi mu lepszą koordynację ruchową. Niezbędne są także zajęcia edukacyjne dostosowane do jego wyjątkowych potrzeb. Niestety, wszystko to związane jest z wysokimi kosztami finansowymi, które ciężko nam udźwignąć  samodzielnie.  Jak wszyscy rodzice chcielibyśmy, by Oliwier mógł funkcjonować i pełniej uczestniczyć w codziennym życiu. Marzymy, by mógł odkrywać otaczający świat tak jak jego rówieśnicy. To nic, że potrzebuje na to trochę więcej czasu. Prosimy o pomoc dla Oliwiera. Razem możemy być źródłem siły i wsparcia dla naszego wyjątkowego dziecka. Liczymy na Wasze dobre serca i z góry dziękujemy za każdy gest solidarności.  Rodzice

161 zł
Mateusz Czekała
Mateusz Czekała , 7 lat

Pomóż Mateuszkowi zrozumieć otaczający go świat!

Od zdiagnozowania u Mateusza autyzmu minęło już kilka lat. Mimo naszych starań i zaangażowania w zajęcia terapeutyczne, synek dalej nie mówi i niestety wielu rzeczy nie rozumie. Jako jego rodzice musimy cały czas być czujni i kontrolować, co robi, ponieważ może dojść do bardzo niebezpiecznych sytuacji… Mateuszek nie rozumie, że wiele codziennych sytuacji może być dla niego groźnych. Próbuje sam wchodzić do głębokiej wody, przebiega przez ulicę, nie potrafi korzystać z nożyczek… Codziennie towarzyszy mi ogromny lęk o jego zdrowie, a także przyszłość. Pragnę, by był szczęśliwym człowiekiem, dogonił rozwojem rówieśników, a świat stał przed nim otworem. Niestety, na razie nie jest to możliwe... Ogromnym wsparciem byłyby dla Mateuszka zajęcia logopedyczne i terapia zaburzeń poznawczych i integracji sensorycznej. Dzięki temu mógłby lepiej zrozumieć świat i nauczyć się wyrażać swoje potrzeby. Już niedługo synek pójdzie do szkoły specjalnej, gdzie będzie mógł rozwijać się na miarę swoich możliwości, jednak szkoła nie zapewni mu wszystkiego, czego potrzebuje… Wierzę, że dzięki Waszemu wsparciu Mateuszek będzie mógł lepiej się rozwijać, a ja nie będę musiała tak bardzo bać się o jego bezpieczeństwo. Każda złotówka pomoże mi zawalczyć o sprawność synka. Proszę, wesprzyj nas!  Ula, mama

161 zł
Maciej Słomiński
Maciej Słomiński , 65 lat

By codzienne czynności były osiągalne - uratuj dłoń Maćka!

Wyobraź sobie, że nie jesteś w stanie zawiązać butów, zapiąć bluzy, pokroić chleba. Nagle wszystkie codzienne czynności stają się wyzwaniami nie do pokonania. Tak teraz wygląda moje życie. 16 czerwca 2020 roku zdarzył się wypadek. Podczas prac stolarskich straciłem trzy palce lewej dłoni. Dzięki szybkiej interwencji lekarzy i niezwłocznej operacji dwa palce udało się doszyć. Niestety do dziś nie mam w nich czucia, nie jestem w stanie nimi poruszać. Istnieje jednak szansa na rekonstrukcję, która pomoże mi odzyskać władzę w niesprawnych palcach! Moja nadzieja leży w prywatniej klinice i kosztuje krocie…  Koszt operacji jest niezwykle wysoki, nie jestem w stanie go pokryć z własnych środków. Każdy grosz ma dla mnie ogromne znacznie. Wszystkie zebrane pieniądze zostaną przekazane na operację. Życie z niesprawną dłonią to duże wyzwanie. Podaruj mi nadzieję na powrót do sprawności! Maciek

160 zł