Province

  • All Poland
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Eudakim Zacharewicz
Eudakim Zacharewicz , 4 years old

Dla naszego synka pragniemy jednego – lepszego jutra! Pomóżmy!

Nasze bliźniaki przyszły na świat w 30. tygodniu ciąży, co wymagało miesięcznego pobytu na intensywnej terapii. To był czas pełen niepewności, obaw i bezsennych nocy... Niestety, los postawił przed nami kolejne wyzwania. Jeden z naszych maluchów został dotknięty porażeniem mózgowym, co sprawiło, że codzienne funkcjonowanie stało się dla niego olbrzymim wyzwaniem. Nasz syn nie siedzi samodzielnie, nie stoi, nie chodzi, nie mówi. Marzyliśmy, że braciszkowie będą razem biegać po boisku i kopać piłkę. Oczami wyobraźni wyobrażaliśmy sobie, jak ścigają się na placu zabaw, aby jak najszybciej dobiec do huśtawki… Tylko jeden z synów może doświadczać takiego dzieciństwa. Wzrok naszego syna również nie rozwinął się prawidłowo. Pojawił się zez oraz częściowy zanik nerwu wzrokowego. Ataki padaczkowe są kolejnym wyzwaniem, któremu codziennie stawiamy czoła. Leki przeciwpadaczkowe stają się stałym elementem naszego życia, a my uczymy się radzić sobie z każdym nowym epizodem ataku… Codziennie toczy się walka o każdy krok, każde słowo, każdy gest. Terapia Bobath, zajęcia logopedyczne, hipoterapia – to wszystko jest integralną częścią naszego życia i naszych stałych wydatków... Potrzebujemy także specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego – krzesełka do karmienia, wózka inwalidzkiego, fotelika samochodowego. Każdy taki element staje się krokiem w kierunku lepszego jutra dla naszego syna. Jesteśmy rodzicami, którzy uczą się codziennie, którzy nieustannie przekraczają swoje własne granice, by dać naszemu dziecku szansę na szczęśliwe, pełne życie. Dzisiaj prosimy o pomoc, aby nie zabrakło naszemu dziecku dostępu do pomocy, która zapewni mu prawidłowy rozwój!  Rodzice

683 zł
Igor Stranc
Igor Stranc , 4 years old

Choroba odbiera Igorkowi szansę na rozwój! POMÓŻ!

Cała ciąża z Igorkiem przebiegała prawidłowo, nic nie wskazywało na to, że wnuczek urodzi się chory. Zaraz po przyjściu na świat lekarze zauważyli dystrofię twarzy… Po wyjściu ze szpitala musieliśmy odbyć wizytę u neurologa i wykonać badania genetyczne… Diagnostyka trwała bardzo długo. Specjaliści zlecali następne badania i wykluczali kolejne schorzenia. Finalną diagnozę otrzymałam, dopiero gdy Igorek skończył 3-latka. Okazało się, że cierpi na rzadki zespół genetyczny Nijmegen. Byłam przerażona, ale widziałam, że muszę jak najszybciej znaleźć dla niego pomoc! Igorek nie jest taki, jak jego rówieśnicy. Nadal wymaga pampersowania, nie komunikuje swoich potrzeb, jest nadpobudliwy i nie mówi. Na co dzień uczęszcza do specjalistycznego przedszkola, gdzie objęty jest terapią. Niestety, to nie wystarcza, dlatego staram się zapewnić mu również dodatkowe zajęcia. To wszystko wymaga ogromnych środków finansowych.  Pomimo trudności, z którymi każdego dnia mierzy się Igorek, pozostaje bardzo pogodnym dzieckiem. Uwielbia zwierzątka, pociągi i układać klocki lego. Chciałabym móc zapewnić mu szansę na lepszy rozwój, jednak sama nie dam rady. Wnuk wymaga dalszego leczenia i wsparcia wielu specjalistów. Z całego serca proszę o wsparcie! Babcia Igorka

682 zł
Mariusz Wacławik
Mariusz Wacławik , 60 years old

Moją codzienność naznaczyła choroba Parkinsona... Proszę, POMÓŻ MI!

W 2012 roku mój świat na chwilę się zatrzymał. Dzień, w którym usłyszałem druzgocącą diagnozę pamiętam, jakby to było wczoraj… Wszystko, czym przejmowałem się do tamtej pory, nagle przestało mieć znaczenie. Najważniejsza stała się walka o zdrowie! Już od ponad dekady zmagam się z chorobą Parkinsona. Jest nieuleczalna, podstępna i odbiera mi panowanie nad własnym ciałem… Przez te lata nieustannej i nierównej walki, mój stan zdrowia znacznie się pogorszył!  Stale przyjmuję leki, które spowalniają postęp choroby. Niestety, mimo to cały czas odczuwam jej skutki. Jestem coraz słabszy, a samodzielne pokonywanie nawet krótkich dystansów stało się dla mnie niemożliwe!  Z początku ciężko było mi pogodzić się z chorobą i jej wpływem na moje życie. Nie jestem jednak w stanie się jej pozbyć… Na co dzień staram się radzić sobie najlepiej jak się da, ale jest mi bardzo trudno. Nigdy nie będę w pełni zdrowy, jednak pojawiło się światełko w tunelu! Nadzieją na znaczne polepszenie mojej codzienności jest wszczepienie stymulatora mózgu. Dzięki niemu miałbym szansę na poprawę sprawności ruchowej, a także zmniejszenie sztywności mięśni i drżenia rąk! Już raz pomogliście mi w walce z chorobą, za co jestem Wam bardzo wdzięczny! Jednak znów muszę zwrócić się z prośbą o wsparcie… Koszt operacji jest dla mnie zdecydowanie za duży, sam sobie nie poradzę! Codzienna walka z chorobą jest niezmiernie wyczerpująca… Tak bardzo chciałbym wrócić do życia sprzed diagnozy! Wszczepienie stymulatora jest dla mnie teraz jedyną szansą na odzyskanie sprawności! Proszę, pomóżcie mi! Będę wdzięczny za każdą złotówkę! Mariusz

680,00 zł ( 0.42% )
Still needed: 158 895,00 zł
Hanna Lipska
Hanna Lipska , 64 years old

Hanna needs your help - her surgery is in March!

Ever since I can remember, I've always maintained a healthy lifestyle. Working in a hospital for many years taught me that health is most important. However, when I retired, my life became far from peaceful -  I started to worry about my future. A non-refundable surgery is my last resort!   It all started when I went for a check-up. The next day, I was supposed to go on a vacation. I didn't. It turned out that my OBG-YN detected some abnormalities and referred me for further examinations. I didn't expect this at all!  I had endless medical appointments. Ultimately, I ended up in the hospital. Waiting for the results, especially the histopathology report, was the most stressful experience and took forever.  When I heard the diagnosis - atypical endometrial hyperplasia - I was terrified and looked at my doctor in disbelief. I knew that my condition increased the risk of cancer, so I became worried about my health. The doctors recommended a TLH surgery, which I initially booked. Unfortunately, I cannot afford it - it's too expensive. I still hope to live a long, happy life, although I am also scared. I cannot give up, though! I must ask you for support - any donation means the world to me!  Hanna

677,00 zł ( 2.6% )
Still needed: 25 281,00 zł
Oliwierek Staręga- Zdun
Oliwierek Staręga- Zdun , 9 years old

Dzieciństwo w cieniu nieustannej walki... Pomagamy Oliwierowi!

Życie bywa brutalne. Oliwier ma dopiero 8 lat... To wiek, w którym powinien cieszyć się radosnym dzieciństwem i jak najlepiej rozwijać, tymczasem jego codzienność polega na nieustannych zmaganiach w walce o zdrowie i sprawność... Syn urodził się jako wcześniak ze skrajnym wodogłowiem, uszkodzonym pniem mózgu, bez przegrody między półkulami. Tuż po przyjściu na świat musiał przejść trzy skomplikowane operacje w obrębie mózgu m.in. wszczepienia zastawki komorowo-otrzewnowej. Tak bardzo bałam się o syna! Lekarze mówili, że są niewielkie szanse na to, że Oliwier przeżyje. Mimo to synek dzielnie walczył o każdy oddech. Udało mu się pokonać najtrudniejszy moment... Wygrał tę koszmarną walkę i jest z nami!  To jednak nie był koniec przeszkód i przeciwności. Już w kolejnych miesiącach u Oliwiera pojawiły się silne ataki padaczki i zdiagnozowano u niego dziecięce porażenie mózgowe. To przełożyło się na znaczne opóźnienie w rozwoju. Oliwier nie jest w stanie samodzielnie wykonać podstawowych czynności. Nie mówi, nie siada, nie przekręca się na bok. Jest dzieckiem leżącym, które wymaga stałej opieki i intensywnej rehabilitacji zapobiegającej przykurczom mięśni.  Wierzę, że któregoś dnia synek wstanie na nogi lub samodzielnie usiądzie, że będzie miał szansę zawalczyć o swój rozwój i jak największą sprawność. Oliwier potrzebuje specjalistycznego sprzętu zarówno do rehabilitacji jak i do codziennego funkcjonowania Jest to m.in. pionizator, wózki specjalistyczne, sprzęt medyczny. Potrzebuje również częstych wizyt lekarskich i kontrolnych w różnych placówkach medycznych m.in. W Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Ze względu na to że Oliwierek nie siedzi, nie utrzymuje równowagi ani w żaden sposób się nie podpiera, umieszczanie go w foteliku samochodowym jest bardzo utrudnione. Jedynym rozwiązaniem jest przewożenie go na wózku, a do tego potrzebny jest samochód przystosowany do przewozu osób niepełnosprawnych. Jest to jednak ogromny wydatek, bo dofinansowanie pokrywa jedynie część kosztów.  Koszty rehabilitacji oraz leki, których Oliwierek potrzebuje na stałe, pochłaniają większą część naszego budżetu, dlatego zwracam się z prośbą o wsparcie. Wierzę, że dzięki Państwa pomocy mój uśmiechnięty wojownik będzie miał szansę na łatwiejsze życie i dalszy rozwój.  Dziękuję w imieniu swoim i Oliwierka! Aldona, mama

676 zł
Filip Zygulski
Filip Zygulski , 5 years old

Trwa walka ze skutkami skrajnego wcześniactwa❗️Pomożesz❓

Kochani Darczyńcy! Bardzo dziękujemy, że jesteście z nami i pomagacie w tej trudnej walce o zdrowie Filipa! Możemy liczyć na Wasze dalsze wsparcie? Synek urodził się w 24. tygodniu ciąży z wieloma obciążeniami zdrowotnymi. Od swoich pierwszych chwil wymagał stałej, intensywnej rehabilitacji i wsparcia. Do tej pory jest pod opieką wielu specjalistów: fizjoterapeuty, neurologa, terapeuty SI, neurologopedy, logopedy i okulisty. Wymaga również stałej opieki immunologa ze względu na bardzo częste infekcje.  Filip przyjmuje leki, które mają za zadanie wzmocnić jego odporność. Ze względu na retinopatię wcześniaczą konieczne są częste wizyty u okulisty. Synek cierpi również na przerost migdałków podniebiennych, co skutkuje częstymi bezdechami i niedotlenieniem. A to niestety nie koniec problemów. Filip musi mierzyć się również z autyzmem, skutkami wcześniactwa i problemami z poruszaniem – które są spowodowane mózgowym porażeniem dziecięcym. Ze względu na problemy ortopedyczne, synek będzie musiał przejść bardzo kosztowną operację. Czekamy na konsultację lekarzy z Niemiec. Już wiemy, że szacowany koszt takiej operacji to 200000zł. Problemy się piętrzą, a nam z każdą kolejną diagnozą coraz bardziej brakuje środków na opłacenie leczenia, kosztownej rehabilitacji i wszystkich terapii. Nie możemy się jednak poddać. To walka o zdrowie i lepszą przyszłość naszego ukochanego dziecka. Tylko skąd brać siły. Gdyby nasza miłość mogła pokonać wszystkie przeciwności losu, Filip już dawno byłby zdrowy. Terapie, zajęcia rehabilitacyjne i leczenie są bardzo ważne i niestety opłacane prywatnie. Bardzo zależy nam na ich całościowym kontynuowaniu, ponieważ najlepsze efekty terapeutyczne osiąga się we wczesnym wieku dziecka. Później tego nie nadrobimy. To, co w tym momencie wypracujemy, zaowocuje w przyszłości. Pozwoli przynajmniej zminimalizować niektóre następstwa wcześniactwa. Prosimy o pomoc, Wasze wsparcie jest na wagę złota! Rodzice Filipa

676,00 zł ( 6.35% )
Still needed: 9 963,00 zł
Ania Kalisiewicz
Ania Kalisiewicz , 11 years old

Jeden chromosom zmienił tak wiele... Twoja pomoc też wiele zmieni!

Dodatkowy chromosom dał o sobie znać już wtedy, gdy Ania była pod moim sercem. Lekarze zwrócili uwagę na kilka niedogodności, które na początku bardzo mnie wystraszyły. Wiedziałam i byłam pewna jednego, że córka ma przyjść na świat i ze wszystkim sobie jakoś poradzimy! Niepokój był ogromny — Zespół Downa często niesie ze sobą przeróżne schorzenia. Ania miała mieć powiększony żołądek, wadę serca, wady rozwojowe, których stopień był trudny do przewidzenia. Tutaj córka zaskoczyła mnie po raz pierwszy! Jej organizm jest nadzwyczajnie silny. Przy porodzie otrzymała 10 punktów w skali Apgar. Jej serduszko regeneruje się samo i mam nadzieję, że tak pozostanie.  Wizyty u specjalistów w przypadku dzieci z zespołem to jednak codzienność. Wiem, że przez całe życie córka będzie potrzebowała kontroli stanu swojego  zdrowia. Wiele ze schorzeń zostanie z nią na zawsze, a normalne, pełne swobody i samodzielności życie będzie nieosiągalne.  JEDNAK! Ania kocha życie i chce je poznawać. Jest bardzo pogodna i otwarta, towarzyska, a zarazem indywidualistka. W codzienności i w wielu czynnościach przeszkadza jej bardzo duży problem z komunikacją. Córka mówi niewyraźnie. Budowa aparatu mowy w przypadku Zespołu Downa niestety w niczym nie pomaga... Anna wymaga ciągłej rehabilitacji w formie zajęć z logopedą, neurologopedą, ENMOT, SI, terapia ręki, fizjoterapia. Ponadto jest pod kontrolą kardiologa, endokrynologa oraz okulisty.  Moim największym marzeniem jest to, by córka była samodzielna. By umiała sobie poradzić w życiu, by była bezpieczna i nigdy nie poczuła, co to odrzucenie. By kontaktowała się ze światem i była zrozumiana.  By żyła wśród ludzi jak każdy z nas! Proszę o Twoje wsparcie, w walce o sprawność Anulki!  Katarzyna, mama Anulki

675 zł
Ryszard Gołębiowski
Ryszard Gołębiowski , 9 years old

Rysio do właściwego rozwoju potrzebuje regularnej rehabilitacji... Pomóż w walce o zdrowie!

Pierwsze objawy u Rysia pojawiły się w 2018 roku. To właśnie wtedy zwróciłam uwagę na to, że nie zaczął mówić wtedy, kiedy jego rówieśnicy. Niestety, na diagnozę musieliśmy poczekać jeszcze kolejnych 5 lat… W czerwcu 2023 roku u mojego synka zdiagnozowano całościowe zaburzenia rozwoju – zespół Aspergera. Dopiero w tym momencie stało się jasne, co powoduje jego nadwrażliwość na wszelkie bodźce oraz resztę trudności.  Ryś od najmłodszych lat jest spokojnym, pogodnym i lubianym przez rówieśników chłopcem, pomimo tego zazwyczaj bawi się samodzielnie, lekko na uboczu. Nie wycofuje się jednak ze zwykłych aktywności i na miarę swoich możliwości nawiązuje kontakty z kolegami.   U Rysia występują trudności z regulowaniem emocji i koncentracją uwagi. Mój synek potrzebuje dużo wsparcia emocjonalnego, pomocy w pokonywaniu trudności oraz chwalenia za nawet drobne sukcesy. Bardzo przejmuje się krytyką i porównywaniem z innymi dziećmi… Źle znosi uwagi dotyczące konieczności powtarzania poleceń, które wykonywał nieprawidłowo, bardzo emocjonalnie reaguje na trudne dla niego sytuacje. Można wtedy zauważyć u niego ogromne napięcie, wycofywanie się i zamykanie w sobie.  Synek potrzebuje rutyny i porządku, by czuć się bezpiecznie. Jest bardzo obowiązkowy i mocno przeżywa, gdy czegoś nie rozumie. Często upewnia się też czy dobrze wykonał daną czynność. Jest bardzo wrażliwy na cudzą krzywdę, bardzo przeżywa, gdy któryś z kolegów ma problem… Niestety, w walce o lepsze jutro Rysia niezbędna jest regularna i nieprzerwana rehabilitacja. Bardzo ważne, by mógł wyjechać na turnus rehabilitacyjny oraz brać udział w zajęciach z fizjoterapeutą. Niezwykle ważną rolę w rozwoju synka odgrywa także hipoterapia. Niestety, wszystkie te zajęcia są bardzo kosztowne. Proszę o pomoc i wsparcie dla synka. Wspólnie możemy podarować mu szansę na rozwój oraz lepszą przyszłość. To właśnie teraz, gdy Ryś jest jeszcze mały, możemy wypracować najwięcej.  Mama Rysia

675 zł
Hubert i Tomasz Frankowscy
Hubert i Tomasz Frankowscy , 11 years old

Pomóż w walce o rozwój naszych dzieci! Razem dla Huberta i Tomka!

Z całego serca dziękujemy Wam za dotychczasowe wsparcie. To właśnie dzięki Wam możliwe było przeprowadzenie badań genetycznych WES. Niestety, walka o zdrowie naszego syna nadal trwa i po raz kolejny musimy zwrócić się do Was z prośbą o pomoc... Nasza historia: Trudno jest żyć ze świadomością, że nasze dziecko jest poważnie chore. Jeszcze trudniejsza jest świadomość, że nikt nie jest w stanie mu pomóc. Nieznana choroba niszczy dzieciństwo Huberta, a my możemy tylko bezsilnie patrzeć na jego cierpienie. Pomóż nam poznać przeciwnika i znaleźć ratunek dla synka! Hubert z roku na rok robi się coraz starszy, jednak w jego przypadku metryka kłamie. Lekarze oceniają, że rozwój intelektualny Huberta zatrzymał się na poziomie rocznego dziecka. Podczas gdy jego rówieśnicy rozwiązują w szkole coraz trudniejsze zadania, nawiązują pierwsze przyjaźnie i wymyślają nowe zabawy, nasz synek poddaje się kolejnym objawom choroby. Hubert nie jest nawet w stanie poskarżyć się na swój los. Choroba sprawiła, że nie mówi ani nie komunikuje swoich potrzeb. Z Waszą pomocą mogliśmy wykonać nowoczesne i bardzo szczegółowe badanie całoeksomowe, w skrócie nazywane WES. Choć stan Huberta przypomina głęboki autyzm lub spektrum autyzmu – taka diagnoza została wykluczona.  Młodszy synek, Tomasz również zmaga się z wieloma problemami. Ma stwierdzony autyzm oraz posiada orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Jest bardzo żywiołowym chłopcem i wymaga ciągłej opieki. Z tego co udało nam się do tej pory ustalić, choroba Huberta i Tomka mają swój początek w rodzinnej genetyce. Jako rodzice obydwoje posiadamy po jednym złym genie, które połączyły się u naszych synków, dając bardzo niechciane efekty. U Huberta uwidoczniło się to w sposób przerażający, natomiast u Tomka w znacznie łagodniejszy.  Zarówno Tomek jak i Hubert nadal wymagają naszej całodobowej opieki i kosztownej rehabilitacji. Wierzymy, że dzięki właściwemu leczeniu i opiece specjalistów mają szansę na rozwój i lepsze jutro.  Choroba odebrała naszym synkom już tak wiele... Prosimy, wyciągnij do nich pomocną dłoń. To właśnie teraz, gdy są jeszcze mali, możemy wypracować najwięcej. Każda wpłata to dla dla nich krok w stronę rozwoju.  Rodzice

675,00 zł ( 2.11% )
Still needed: 31 240,00 zł