Province

  • All Poland
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Wiktor Załóg
Wiktor Załóg , 6 years old

To nie koszmar, z którego można się wybudzić – Wiktor potrzebuje wsparcia❗️

Nieocenione wsparcie pozwoliło nam walczyć o zdrowie Wiktorka! Dzisiaj synek idzie już do szkoły i w codzienności z chorobą znów potrzebujemy pomocy. Tym razem na zakup pompy. Nasza historia: Jedzenie już nigdy nie będzie dla Wiktorka przyjemnością, bo zawsze będzie wiązało się z diagnozą. W przypadku cukrzycy każdy posiłek trzeba dokładnie zważyć, policzyć w nim węglowodany, tłuszcze i białka. Trzeba też obliczyć podawana regularnie dawki insuliny, które są jednocześnie ratunkiem i przekleństwem, bo wiążą się z nieustanną kontrolą…  Od kiedy poznaliśmy diagnozę synka, wiemy, że nie możemy pozwolić na jakiekolwiek odstępstwa od normy czy spontaniczność, bo to wszystko wiąże się z potwornym ryzykiem. To okropne uczucie. Chciałabym, aby ta choroba była tylko koszmarem, z którego można się wybudzić, by nikomu się nie przytrafiła. Pamiętam, jak z bólem serca patrzyłam na mamy, które szczęśliwie spędzają wolny czas z dziećmi w kawiarniach czy restauracjach. Takie miejsca dla mnie i dla Wiktorka wciąż są poza zasięgiem. Choroba odebrała nam nawet takie codzienne przyjemności.  Wraz z pojawieniem się diagnozy w nasze życie już na zawsze wdarł się i rozgościł nieustanny strach. Każdego dnia martwię się o zdrowie synka, czuwam przy nim nie tylko w ciągu dnia, ale też w nocy, bojąc się, że zasłabnie.  Nie mogę również patrzeć na cierpienie mojego synka związane z ciągłymi pomiarami cukru i wkłuciami, które musimy zmieniać co kilka dni.  Walce z chorobą podporządkowaliśmy wszystko, ale czasem zwyczajnie tęsknimy za normalnością. Brakuje nam po prostu spokoju i możliwości ucieczki od tego wszystkiego. Wiktor ma już 6 lat. W szkole jego choroba sprawi więcej problemów. Wkłucia, ciągła kontrola tego co je i co może robić zamiast zwykłej codzienności i zabawy z rówieśnikami. Dlatego bardzo chcielibyśmy zakupić nowoczesną pompę kompatybilną z telefonem. Taka pompa sama robi korekty i nie trzeba jej kalibrować. To mogłoby zapewnić Wiktorkowi bezpieczeństwo. Synek wciąż na nas liczy, a my nie chcemy go zawieść. Proszę, pomóż! Karina, mama

700 zł
Tomasz Wolan
Tomasz Wolan , 45 years old

Kiedy codzienność jest udręką...

Jestem w wieku, w którym niełatwo prosi się o pomoc. Właściwie nie wiem, czy w życiu człowieka przychodzi moment, kiedy proszenie nie jest już problemem... Jednak ja jestem jeszcze młody, a jedyne o czym marzę, to bym mógł normalnie żyć! Od lat zmagam się z chorobami kręgosłupa. Dokładnie rozpoznano: dyskopatię, chorobę krążka międzykręgowego, zaburzenia korzeni rdzeniowych i splotów nerwowych. Diagnozy można by wymieniać i wymieniać, a każda z nich to nie tylko kolejne kartki w niekończącej się historii moich chorób, ale też strach i niepewność. Sen z powiek spędza mi pytanie, czy sobie poradzę. Ile jeszcze będę w stanie znieść. Nie wiem, wiem tylko, że się nie poddam! Leczenie i rehabilitacja pochłaniają ogromne środki, dlatego proszę – pomóż mi! Tomasz

699 zł
Marcel Krzos
Marcel Krzos , 5 years old

Wsparcie w walce z autyzmem – Marcel cię potrzebuje❗️

Los bywa przewrotny. Nas w końcu zmusił do tego, by prosić o wsparcie dla naszego niezwykłego syna, który urodził się jako wcześniak z hipotrofią. Podróżuje przez świat zaburzeń neurorozwojowych, afazji oraz spektrum autyzmu. Każdy dzień to dla niego wyzwanie, które mimo wszystko pokonuje z uśmiechem na twarzy. Niezbędne terapie, zajęcia z fizjoterapeutą, zajęcia SI oraz badania u specjalistów to nasza codzienność. Ale Marcel to mały wojownik, który zasługuje na wsparcie, aby rozwijać się i odkrywać świat w sposób, który dla niego jest najlepszy. Wsparcie finansowe z Państwa strony pomoże zapewnić Marcelowi regularne terapie, które umożliwią mu lepszą koordynację ruchową, a także zajęcia edukacyjne dostosowane do jego wyjątkowych potrzeb. Jak wszyscy rodzice chcielibyśmy, by Marcel mógł funkcjonować i pełniej uczestniczyć w codziennym życiu. By mógł odkrywać otaczający świat tak jak jego rówieśnicy. To nic, że potrzebuje na to trochę więcej czasu. Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc. Razem możemy być źródłem siły i wsparcia dla naszego wyjątkowego dziecka. Liczymy na Wasze dobre serca i z góry dziękujemy za każdy gest solidarności. Rodzice.

696 zł
Marta Krassowska
Marta Krassowska , 27 years old

Codzienność Marty bywa trudna - O wiele łatwiej walczyć z pomocą dobrych serc! POMOŻESZ?

Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli poprzedni etap zbiórki!  Marty walka o lepsze jutro trwa każdego dnia. Od urodzenia i od wielu lat... Codziennie potrzebuje dostępu do specjalistów, sprzętu, leków i wsparcia, które generuje koszmarne koszty.  Proszę, zostańcie z nami! Nasza historia: Nasza córka od urodzenia jest osobą niepełnosprawną i niezdolną do samodzielnej egzystencji. Marta zmaga się z szeregiem chorób i innych trudności, które zakłócają jej funkcjonowanie. Zdiagnozowano u niej dziecięce porażenie mózgowe, hipoplazję ciała modzelowatego, wodogłowie, padaczkę, niedoczynność tarczycy oraz tachykardię. Niestety, oprócz tego jest także niepełnosprawna intelektualnie w stopniu umiarkowanym, a z powodu zaniku nerwów wzrokowych, ma także znikome widzenie. Głęboki niedosłuch jeszcze bardziej utrudnia jej codzienność i naszą komunikację...  To niewiarygodne jak bardzo los może być niesprawiedliwy, zrzucając tak wielki ciężar na jednego człowieka. Żeby tego było mało, córka od roku jeździ na wózku inwalidzkim! Nasza córka wystarczająco dużo wycierpiała i wiele w życiu ją ominęło. Nie pozwólcie, aby jej codzienność stała się teraz cicha… Beata i Marcin, rodzice

695 zł
Igor Chmiel
Igor Chmiel , 6 years old

Zawalcz z nami o przyszłość Igorka❗️

Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie! Niestety, Igor wciąż ma problemy, na które my, rodzice, nie mamy wpływu. Dlatego bardzo potrzebujemy Twojej pomocy!  Nasza historia: Od początku matczyna intuicja podpowiadała mi, że coś jest nie tak. Igor nie podążał wzrokiem za przedmiotami. Nie uśmiechał się, ani nie odwzajemniał uśmiechu. Gdy skończył półtora roku, nie próbował nawet mówić, dlatego zaczęliśmy szukać przyczyny, a diagnoza przyszła szybko. Igor zmaga się z autyzmem dziecięcym. Synek ma obecnie prawie 6 lat. Jest chłopcem wesołym i zawsze uśmiechniętym. Ma zdiagnozowane spektrum autyzmu, sprzężoną niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, zaburzenia integracji sensorycznej, zaburzenia czucia głębokiego, obniżone napięcie mięśniowe i ADHD. Igor jest niestety bardzo agresywny, w stosunku do mnie, do rodzeństwa. Agresja przejawia również do Pań w przedszkolu i dzieci znajdujących się na terenie placówki. Wiem doskonale, że to nie jego wina, ale zaburzeń, na które nie ma wpływu. Jest pod opieką już trzeciego psychiatry dziecięcego. Aktualnie stosuje już szósty lek na uspokojenie, który niestety nie przynosi większych efektów. Obawiamy się, że syn, mimo tego, że ma zaburzenia rozwojowe, może być chory. Dlatego chcemy sprawdzić kwestie genetyczne oraz neurologiczne. Wiemy, jak ważna jest rehabilitacja, wszelkiego rodzaju terapie i turnusy, które pozwolą Igorkowi żyć jak najbardziej normalnie. Ale koszty są ogromne. Mój partner pracuje, ja jestem na świadczeniu pielęgnacyjnym i to wciąż za mało, by pokryć koszt testu WES, tomografu komputerowego i EEG. Terminy na NFZ są odległe, a Igor potrzebuje pomocy już dziś. Boimy się o niego, o resztę dzieci, by nie zrobił komuś i sobie krzywdy. Jesteśmy wdzięczni za każdą złotówkę, która przybliży nas do celu, jakim jest zdrowa i szczęśliwa przyszłość Igorka.  Daria, mama

695,00 zł ( 13.06% )
Still needed: 4 625,00 zł
Emma Brzozowska
Emma Brzozowska , 4 years old

Boi się ludzi, boi się świata... Pomóż Emmie!

To tak bardzo boli, kiedy patrzę na moją córeczkę i widzę, jak boi się świata i ludzi. Emma ma dopiero kilka latek. Już gdy miała dwa, usłyszeliśmy, że będziemy zmagać się, z czym nieuleczalnym...  Córeczka miała dwa latkach, gdy zdiagnozowano u niej autyzm, całościowe zaburzenia rozwojowe, opóźniony i dysharmonijny rozwój umysłowy, zaburzenia integracji sensorycznej oraz obniżone napięcie mięśniowe. Zmaga się także z wiotkością stawowo-więzadłową, ma także stopy koślawe.  Nie ma na to leków, nie ma zabiegu, który wszystko zatrzyma. Nie ma lekarza, który to od niej zabierze. Już zawsze będzie miała to w dokumentacji — ode mnie i od moich starań zależy, to czy kiedyś sobie poradzi...  Moja córeczka ma 3-latka, a ja już walczę o jej dorosłość, o jej bezpieczną przyszłość!  By Emma mogła się naprawdę dobrze rozwijać, by zawalczyć o to, by w przyszłości zaburzenia dokuczały jej jak najmniej, córeczka potrzebuje wielospecjalistycznego wsparcia. Psychiatra, neurolog, naurologopeda, psycholog, pedagog, fizjoterapeuta — każda z tych wizyt pochłania duże pieniądze, dlatego bardzo proszę o pomoc. Sami nie damy sobie rady, potrzebujemy wsparcia. Już. Dzisiaj...  Justyna, mama

690 zł
Rafał Wiśniewski
8 days left
Rafał Wiśniewski , 41 years old

Rafał walczy o sprawność już 40 lat! Pomożesz?

Moja walka o zdrowie i sprawność trwa odkąd tylko pamiętam. Mimo to staram się nie poddawać i każdego dnia robić wszystko, co w mojej mocy, abym mógł – w miarę swoich możliwości – być samodzielny i normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Potrzebuję jednak do tego Waszej pomocy… Od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce. Z tego powodu zmagam się z niedowładem spastycznym czterokończynowym i poruszam się na wózku inwalidzkim. Niestety, nie są to moje jedyne problemy ze zdrowiem. Dodatkowo od 2007 roku występuje u mnie zanik nerwów wzrokowych obu oczu oraz krótkowzroczność. Przynajmniej raz do roku muszę jeździć na podanie specjalnego leku, który ma za zadanie spowolnić zanik nerwów w oczach – tak, abym jak najdłużej mógł zachować widzenie.  Na co dzień utrzymuję się z renty, a gdy tylko pojawia się taka możliwość, staram się pracować choćby dorywczo. Niestety, ze względu na moją niepełnosprawność jest to bardzo utrudnione, natomiast nie mam innego wyjścia – sama renta nie wystarczyłaby mi do przeżycia.  Ze względu na mózgowe porażenie i niedowład potrzebuję specjalistycznej rehabilitacji, żeby złagodzić ból kręgosłupa i bardzo silne napięcie mięśni. Niestety, rehabilitacja w ramach NFZ nie jest w pełni refundowana, a ja nie jestem w stanie samodzielnie pokryć tak dużego wydatku. Z tego powodu muszę zwrócić się do Was z prośbą o pomoc w uzbieraniu środków na prywatny pobyt leczniczy, gdzie dzięki rehabilitacji i wsparciu specjalistów będę miał szansę walczyć o zdrowie i sprawność.  Marzę, by nie odczuwać codziennie bólu związanego z poruszaniem się na wózku. Tak bardzo chciałbym móc normalnie funkcjonować… Wiem, że nigdy nie będę w pełni sprawny, jednak wierzę, że dzięki Waszej pomocy uda mi się być samodzielnym – na tyle, na ile to możliwe.  Rafał

685 zł
Martin Kukulski
Martin Kukulski , 43 years old

Wystarczy tak niewiele, by zmienić wszystko – Pomożesz?

Dziękuję za wsparcie poprzedniej zbiórki. Wasza pomoc pozwoliła mi zakupić rower trójkołowy! Niestety po ostatniej konsultacji neurologicznej okazało się, że to nie wystarczy... Moja historia: Mam na imię Martynian. Moja codzienność nie jest prosta, ale się nie poddaję. Każdego dnia staram się być coraz bardziej sprawny. Choruję na wiotkie porażenie czterokończynowe oraz zwyrodnienie układu nerwowego. W dalszej walce potrzebuję Waszej pomocy! Jestem osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji. Rehabilituję się jednak sam i przynosi to wymierne efekty. Jeszcze kilka miesięcy temu nie mogłem nawet wstać z łóżka bez pomocy drugiej osoby. Dziś nie tylko wstaje, ale też wychodzę na zewnątrz przy pomocy balkonika. Bardzo cieszą mnie te postępy i wiem, że mogę osiągnąć kolejne! Specjalny rower na trzech kołach pozwala mi łatwiej się przemieszczać i być bardziej samodzielnym. Oprócz tego pomaga ćwiczyć nogi. Niestety, ostatnia konsultacja z neurologiem nie przyniosła dobrych wieści. Moja choroba jest nieuleczalna. Przez to problemy z równowagą nie ulegną poprawie i rower nie wystarczy, by mi pomóc. Znacznie bezpieczniejszą dla mnie opcją jest skuter elektryczny. To wydaje się niewiele, ale dla mnie znaczy wszystko. Wiem, że swoją determinacją jestem w stanie osiągnąć dużo, ale na drodze znów stoją pieniądze. Wydatek jest większy niż poprzednio i wciąż dla mnie nieosiągalny… Ale wierzę, że znów mi pomożecie radzić sobie z codziennością! Z góry dziękuję za każdą wpłatę! Martynian Kwota zbiórki jest szacunkowa.

683,00 zł ( 9.17% )
Still needed: 6 764,00 zł
Zosia i Lucjan Gąsiorowscy
14 days left
Zosia i Lucjan Gąsiorowscy , 11 years old

Rodzeństwo Cię potrzebuje! Mama Zosi i Lucjana prosi o pomoc

Problemy u  Zosi zaczęły się, gdy miała 3 latka i była w przedszkolu. Psycholodzy określili to jako specyficzne problemy w nauce. Nie mogła się skoncentrować, wpadała w ściany. Słyszałam, że najprawdopodobniej problemem jest wada wzroku i zagadujące moją córkę koleżanki. Prawda okazała się inna… Miesiąc temu specjaliści zdiagnozowali u Zosi zespół Aspergera. U Lucjana, młodszego brata, wykryli całościowe zaburzenia rozwoju. Życie z dziećmi z autyzmem jest codziennym wyzwaniem dla nich samych i dla rodziny. Podstawowym problemem są nieprawidłowości przetwarzania zmysłowego wpływające bezpośrednio na funkcjonowanie w sferze emocjonalnej, poznawczej, motywacyjnej i motorycznej. Przestymulowanie zmysłowe bardzo często doprowadza do zmian nastrojów oraz nagłych, silnych reakcji emocjonalnych tzw. meltdown. Codzienne wsparcie stanowią przedmioty oraz terapie sensoryczne. Niestety wiążą się one z wysokimi kosztami.  Pomóż nam normalnie żyć. Wesprzyj naszą zbiórkę, abyśmy mogli kupić słuchawki wygłuszające, kamizelki i kołdry obciążeniowe, dyfuzory zapachu i inne niezbędne w życiu codziennym przedmioty, wpływające na sensorykę dzieci. Bardzo mi zależy, by dzieci mogły systematycznie uczęszczać na zajęcia terapii sensorycznej oraz terapii Snoezelen. Pomóż już teraz, Twoja wpłata jest dla nas bezcenna! Z góry dziękujemy za okazane wsparcie. Monika, mama Zosi i Lucjana

683 zł