Życie bez rąk blokuje rozwój Filipka... Potrzebna KOLEJNA operacja❗️
Każdego dnia, bez chwili przerwy robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby naszemu dziecku niczego nie brakowało. Niestety, tego czego teraz najbardziej potrzebuje, nie jesteśmy w stanie dać — zdrowie, które uwarunkuje jego przyszłość. To dla nas, rodziców największy egzamin. Kolejne operacje dają nadzieję, że pewnego dnia jeszcze będzie dobrze, ale cena tej nadziei wciąż jest przerażająca. Nasz synek urodził się z niewykształconymi rączkami. Żadne badanie USG nie wykazało wad. Wszystkie kończyły się potwierdzeniem, że dziecko rozwija się prawidłowo. Mając w domu zdrową córeczkę, nie spodziewaliśmy się komplikacji. Po porodzie usłyszałam, że jednak coś jest nie tak. Okazało się, że Filipek ma niewykształcone obie rączki, przez co jego codzienność stała się prawdziwym wyzwaniem. Wiedzieliśmy, że bez sprawnych rączek synek będzie niepełnosprawny do końca życia! Każda czynność będzie trudna, a z czasem nawet nieosiągalna. Nie mogliśmy pozwolić, aby nasz syn musiał w przyszłości cierpieć. Dlatego postanowiliśmy działać… Byliśmy na konsultacji u Dr. Paleya, gdy Filipek miał dwa miesiące. Lekarz zaproponował wtedy operację, która może pomóc w jego usprawnieniu. Dzięki wsparciu poprzedniego etapu zbiórki udało nam się przejść operację w Instytucie Paleya, ale planowana jest już TRZECIA operacja. Filipek będzie miał operowany mały paluszek tak, by zrobić większą przestrzeń między palcami. Filipek potrzebuje asysty w każdej czynności. Życie bez rączek jest niezwykle trudne, ale tez niebezpieczne. Jeden nieuważny ruch może doprowadzić do krzywdy lub nawet tragedii. Wady niosą za sobą wiele konsekwencji, w tym opóźnienia jego rozwoju. Dziś Filipek wciąż nie chodzi samodzielnie – porusza się, staje przy krześle czy wszystkie inne czynności wykonuje z naszą pomocą. Niestety, koszt wszystkich skomplikowanych zabiegów wciąż jest ogromny. Jest nam bardzo przykro, bo pomimo wielu starań zdecydowanie przerasta to nasze możliwości finansowe. Nie mamy szans sami zdobyć tak ogromnej kwoty! Dlatego znów błagamy o pomoc. To jedyna szansa na lepszy start naszego dziecka… Rodzice