Staś czeka 6 lat na operację nogi - nie może dłużej czekać!
Radość, którą aktualnie odczuwam, jest nie do opisania! Dzięki Twojej pomocy Staś przeszedł operację prawej nóżki. Jego stan jest bardzo dobry. Kończyna została wyprostowana, a praca z rehabilitantem przynosi zadowalające efekty! To jednak nie jest koniec walki o sprawność syna. Ze względu na rozległość zabiegu, nie było możliwości wykonania operacji obu kończyn jednocześnie. Ponownie potrzebuję Twojego wsparcia... Samotne wychowanie dziecka jest bardzo trudnym zadaniem. Dodatkowo, jeśli jest niepełnosprawne, podporządkowujesz całe swoje życie jemu. Tak jest ze mną i ze Stasiem. Synek urodził się jako wcześniak. W związku z tym ma szereg schorzeń - MPD, upośledzenie głębokie i retinopatię wcześniaczą. Do tego pogłębiającą się lordozę i zwichnięte lewe biodro… Jeszcze do niedawna Stasiu miał nienaturalnie wygięte nóżki. Ich stan cały czas się pogarszał, a to powodowało u syna ogromny ból. Beze mnie Staś nie ma szans, aby żyć. Ubieram go, karmię, przewijam. Zabieram na spacery, czytam, usypiam. Cały czas walczę o niego i poprawę jego stanu zdrowia. Przez nóżki zgięte do tyłu, nie chodzi. Porusza się pełzając, albo na wózku inwalidzkim. Mam nadzieję, że niedługo jego stan zdrowia znacznie się poprawi. Nasza dotychczasowa walka sprawiła, że udało się osiągnąć pierwszy zaplanowany cel. Syn wziął udział w operacji korekcji prawej kończyny dolnej. Teraz nadszedł czas na lewą nogę. Rokowania są bardzo dobre. Rehabilitant Stasia jest zadowolony z osiągnięć, jakie do tej pory udało się im wypracować. Kilka dni temu usłyszałam wspaniałą wiadomość. Po drugiej operacji, którą lekarze mają w planach wykonać jak najszybciej, mój syn ma szansę stanąć na nogi o własnych siłach! Wyprostowanie lewej nóżki, daje możliwość na ostateczne pozostawienie wózka. Tak bardzo się cieszę… Wzruszenie towarzyszy mi za każdym razem, kiedy o tym pomyślę, a tym bardziej, kiedy patrzę, jak mój synek dzielnie walczy. Koszt korekcji lewej nóżki jest wysoki, a czas ma ogromne znaczenie. Im szybciej uzbieram potrzebną kwotę, tym szybciej Stasiu weźmie udział w drugiej operacji! Bardzo dziękuję za okazane dobro zarówno podczas pierwszej zbiórki, jak i każdemu, kto postanowi wspomóc nas również teraz. Dzięki Tobie mój syn ma ogromne szanse na samodzielne postawienie kroków. Aneta, mama Stasia