Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Zobacz rezultat zbiórki

Aby bawić się, choć przez chwilę

5-letni Piotruś ze Skawiny zmaga się z ostrą białaczką limfoblastyczną. W szpitalu spędził ponad rok w tym większość czasu w izolatce. Przeszedł też przeszczep szpiku kostnego. Bardzo cierpiał tęskniąc za normalnym dzieciństwem. W tych szpitalnych okolicznościach narodziło się jego marzenie o posiadaniu przydomowego placu zabaw aby mógł bawić się na powietrzu nie narażając się przy tym na infekcje organizmu ze strony innych dzieci. Chłopiec miał w tym czasie prawie zerową odporność. Teraz, kilka miesięcy po przeszczepie czuje się dużo lepiej i jest bardzo aktywnym chłopcem, który również uwielbia samochody i tory wyścigowe.   Piotrusia odwiedziliśmy w pewien wiosenny, ciepły dzień. W podróży towarzyszyły nam wolontariuszki z Kanady. Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, plac zabaw był właśnie składany, a w jego skład weszła wieża z drabinkami, lina do wspinania, duża zjeżdżalnia i huśtawka. Piotruś skakał z radości i nie mógł się doczekać złożenia kolejnych elementów tej niecodziennej konstrukcji. Aby czymś zająć chłopca przekazaliśmy mu zabawki – w tym samochody i tor. Piotruś chętnie się z nami bawił rozpracowując tor i rozgrywając wyścigi, a potem zaprosił nas do gry w piłkę.   Marzenie Piotrusia spełniło się dzięki osobom, które wsparły marzenie chłopca na portalu Siepomaga.pl – serdecznie dziękujemy za pomoc i wsparcie. Bez Was spełnienie marzenia Piotrusia i wniesienie w jego życie radości nie byłoby możliwe. Dziękujemy z całego serca!

3 000,00 zł ( 100% )
Udało się!
Oliwia Latos
Zobacz rezultat zbiórki
Oliwia Latos

Oliwkowy wózek

Dzięki Siepomaga.pl zebraliśmy kwotę 2700 złotych, która została przekazana na sfinansowanie nowego wózka inwalidzkiego dla Oliwki.   Wcześniejszy wózek dziewczynki rozleciał się ze starości, dlatego konieczny był zakup nowego. Akcja na Siepomaga.pl trwała niespełna 2 miesiące, w ciągu których udało się nam wspólnie zebrać całą potrzebną kwotę.     To, że udało się zrealizować ten cel zawdzięczamy przede wszystkim Pomagaczom, którzy podzielili się swoją przysłowiową „złotówką” i doprowadzili do sukcesu akcji, za co Oliwka i jej mama są bardzo wdzięczne.     Człowiek jest wielki nie przez to, co ma, nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.   Jan Paweł II

2 700,00 zł ( 100% )
Udało się!
Zobacz rezultat zbiórki

Dąb Bartek potrzebuje naszej pomocy

Wszystkim, którym wsparli nasz trud serdecznie dziękujemy. Poniżej sprawozdanie z przeprowadzonej akcji (stan na 29 lutego 2012 r.). Kwesta była prowadzona głównie za pośrednictwem szkół i przedszkoli. Udział w zbiórce potwierdziło 691 placówek oświatowych, a rozliczyło się 639 szkół. Dodatkowo Fundacja przeprowadziła kwestę podczas urodzin Dębu Bartka, podczas meczu Korony Kielce, zbiórka była także prowadzona u dziewięciu Partnerów na terenie Kielc (urzędy i punkty gastronomiczne) oraz na serwisie Siepomaga.pl. W wyniku zbiórki zebrano 77 436,21 zł. W czasie przygotowań, prowadzenia i rozliczania zbiórki (tj. około 7 miesięcy pracy) Fundacja poniosła koszty związane z działalnością biura (wynagrodzenia pracowników, czynsz za biuro oraz opłaty za media, koszty abonamentów telefonicznych, drobne artykuły biurowe itp.). Wyniosły one szacunkowo 30 614 zł. brutto i koszt ten Fundacja Odzyskaj Środowisko traktuje jako wkład własny (i swoich partnerów) w realizację tak szczytnego celu, jakim jest ratowanie Pomnika Przyrody Dąb Bartek. Kosztem zbiórki, jej organizacji i prowadzenia, była przede wszystkim: produkcja materiałów graficznych (okelina do puszek kwestarskich, plakaty itp.), druk i produkcja dokumentów (regulaminy, protokoły, legitymacje), usługi kurierskie - wysyłka pakietów kwestarskich (zawierających dokumenty i puszkę kwestarską), zakup puszek, prowadzenie dokumentacji, koszty biurowe i prowadzenie dokumentacji. Koszty zbiórki wyniosły: 31 894,65 zł. W związku z umową darowizny podpisaną przez Fundację Odzyskaj Środowisko z Gminą Zagnańsk, Fundacja przelała na konto Gminy kwotę w wysokości: 45 541,55 zł. Darowizna zostanie przeznaczona przez Gminę Zagnańsk na podjęcie dalszych prac związanych w przygotowaniem dokumentacji dla nowych umocnień Dębu Bartka.

487,00 zł ( 2,43% )
Anna Smeja
Zobacz rezultat zbiórki
Anna Smeja

Stanąć na własnych nóżkach

Ania jest już po drugiej operacji nóżek. Operacja trwała 7 godzin i na szczęście przebiegła zgodnie z planem. Po dobie spędzonej na OIOM-ie Nulkę przeniesiono na normalną salę, gdzie ustawiono odpowiednio leki przeciwbólowe. Teraz przed Anią i Robertem rehabilitacja - trzymajcie kciuki. W rekonwalescencji Nulci niezwykle przydatnymi narzędziami będą zakupione dzięki Państwa pomocy sprzęty rehabilitacyjne - wózek inwalidzki oraz pionizator aktywny. Wózek inwalidzki Meyra Brix, to wózek aktywny, przeznaczony dla dzieci. Aktywność tego wózka polega na odpowiednim umieszczeniu kół oraz jego niskiej wadze całkowitej, które pozwolą Ani na samodzielne poruszanie się w nim. Jest to wózek najnowszej generacji, oferujący zwrotność, łatwość w użyciu przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa dzięki tzw. wąsom zainstalowanym z tyłu wózka. Dodatkową zaletą tego wózka jest zainstalowana rączka, dzięki której Robert będzie mógł pomagać Ani w szybkim przemieszczaniu się. W codziennym życiu Ania często będzie musiała korzystać z wózka inwalidzkiego, również wtedy, kiedy już zacznie samodzielnie chodzić. Aktywny wózek inwalidzki z pewnością przyda się jej w szkole (ze względów bezpieczeństwa) oraz w okresach choroby, czy złamań.   Drugi zakup, czyli pionizator Activall, to bardzo ważny sprzęt dla Ani. Pozwoli on na bezpieczne przemieszczanie się po domu w pozycji pionowej, ćwiczenie mięśni nóg i będzie doskonałym uzupełnieniem do rehabilitacji Ani. Istnieje możliwość zmiany parametrów w pionizatorze, tzn. regulacji wysokości, co sprawia, że Ania będzie w stanie używać tego pionizatora przez długi okres czasu. Po wymontowaniu ‘siodełka’ podtrzymującego pionizator może spełniać funkcję chodzika.Zakup pionizatora dla Ani jest szczególnie istotny w tym momencie ze względu na operacje gwoździowania nóg, które Ania przechodzi w Berlinie -  możliwość korzystania z pionizatora z pewnością ułatwi jej naukę chodzenia. Serdecznie w imieniu Fundacji, ale przede wszystkim w imieniu Ani i Roberta, wszystkim Państwu dziękujemy za hojność, dzięki której udało się nam dokonać zakupu niezbędnego dla Nulci sprzętu.

10 593,00 zł ( 42,37% )
Marcin Okrutniak
Zobacz rezultat zbiórki
Marcin Okrutniak

Turkusowy Rower

W dniu 2.02.2012 opłaciliśmy fakturę na zakup rowerka dla Marcinka. Dzięki Państwa hojności i sercu bardzo szybko udało zgromadzić się potrzebną kwotę. Rowerek wykonywany jest na specjalne zamówienie i przystosowywany do konkretnego dziecka. Na wiosnę Marcin będzie mógł już nim jeździć, jednocześnie poprawiając swoją sprawność fizyczną.   W imieniu Marcina, Rodziców i Stowarzyszenia Pomocy Szkole „Małopolska” serdecznie dziękujemy za okazane serce i pomoc. Dzięki Państwa Pomocy chłopiec, ma swój „TURKUSOWY ROWEREK” i będzie mógł podobnie jak zdrowi rówieśnicy „szusować” po okolicy.   

2 100,00 zł ( 100% )
Udało się!
Piotuś Lach
Zobacz rezultat zbiórki
Piotuś Lach , 19 lat

Piotruś chce chodzić

Dzięki Wam udało się nam zakupić NF-Walkera dla Piotrusia! Zebraliśmy brakującą kwotę.   Od stycznia 2012 Piotruś ma NF-Walkera do stałego użytkowania. Początki były trudne, bo Piotrusiowi ciężko było znowu przyzwyczaić się do stania i chodzenia. Jednak gdy tylko "załapał", że dzięki temu magicznemu urządzeniu może podążać za swoim ukochanym  pieskiem - Nikusią, szło mu już o wiele łatwiej i szybciej.     Obecnie Piotruś coraz dłużej wytrzymuje w pozycji pionowej, robi świadome kroczki i zmierza w wybranym przez siebie kierunku. Poznaje świat z perspektywy z jakiej nie miał do tej pory możliwości go poznawać - na własnych nóżkach.   -Bardzo dziękujemy za podarowanie Piotrusiowi tej możliwości :) Z całego serca dziękujemy, bo bez NF-walkera byłoby to bardzo trudne.– pisze mama Piotrusia.

2 621,00 zł ( 100% )
Udało się!
Kacper Grządkowski
Zobacz rezultat zbiórki
Kacper Grządkowski

Aparat słuchowy dla Kacpra

Jeszcze kilka tygodni temu, życie Kacpra z Sępopola wyglądało zupełnie inaczej. Kacper urodził się z głębokim niedosłuchem. Przez dłuższy czas kontakt z chłopcem był niemożliwy. Dopiero 3 lata temu, po wszczepieniu specjalnego implantu ślimakowego, chłopiec zaczął słyszeć cokolwiek. Były to jednak nieliczne dźwięki dochodzące z otoczenia, ciche i niewyraźne.   Do pełnej sprawności słuchowej brakowało bardzo wiele. Szansą dla chłopca był aparat słuchowy dostosowany do jego wady, który pozwoliłby chłopcu usłyszeć wszystko wyraźniej. Niestety przeszkodą była jego wysoka cena, blisko 7000 złotych. Rodzina Kacpra, składająca się z samotnej matki wychowującej dwóch synów i utrzymująca się jedynie z zasiłku pielęgnacyjnego, renty socjalnej i funduszu alimentacyjnego, nie była w stanie pozwolić sobie na zakup tak skomplikowanego i drogiego urządzenia.   Dzięki wsparciu wielu osób udało się zebrać potrzebną kwotę i zakupić specjalny aparat słuchowy dla chłopca. Kacper wreszcie może usłyszeć swoją mamę i brata.     Dzięki urządzeniu, Kacper powoli odnajduje się w „nowym świecie”, który wypełnia dźwięk. Stale powiększa się zasób jego słów. – To dla mnie wielkie szczęście. Patrzę na mojego synka, widzę jak się zmienia i za każdym razem ogarnia mnie wzruszenie – opowiada z radością Pani Anna mama Kacpra. Jeszcze raz wszystkim dziękujemy…

900,00 zł ( 16,93% )
Gabriela Bielecka
Zobacz rezultat zbiórki
Gabriela Bielecka

Nie być ciężarem dla innych

Dziękujemy wszystkim za pomoc w uzbieraniu tak wielkiej kwoty dla Gabrysi. Niestety w ostatnim czasie dziewczyna czuje się gorzej. Jest poddawana kolejnym badaniom, a także przyjmuje antybiotyki. Ze względu na osłabienie organizmu oraz złe wyniki badań Gabrysia ma przerwę w przyjmowaniu chemioterapii. Od pewnego czasu lek, który jest potrzebny do chemioterapii trudno dostać, gdyż apteki przestały go sprowadzać. Lek ten jest produkowany i sprowadzany z Anglii. Gabrysia w najbliższym czasie nie podejmie leczenia w Niemczech, gdyż byłaby tam zastosowana ta sama metoda leczenia co w Polsce. Ze względu na osłabienie organizmu Gabrysia ma przerwę również w rehabilitacji. Zebrane środki zgromadzone są na subkoncie dziewczyny w Stowarzyszeniu i jak tylko stan Gabrysi sie poprawi zostaną one wykorzystane na dalszą rehabilitację i leczenie.

10 013,00 zł ( 50,06% )
Zobacz rezultat zbiórki

Toalety dla chłopców w Nahaleen

Zebrana kwota nie pozwoli nam wybudować toalet dla chłopców. Postanowiliśmy ją przeznaczyć na inny projekt sanitarny w Strefie Gazy, a dokładnie na oczyszczalnię ścieków napędzaną energią z paneli słonecznych.   Pomysł na projekt zrodził się w społeczności z Abasan w południowej części Strefy Gazy, znajdującej się 3 km od granicy z Izraelem, utrzymującej się głównie dzięki własnym uprawom i pracom dorywczym.     Na tym obszarze woda do nawadniania pól jest kupowana przez mieszkańców, co znacznie zmniejsza możliwości rozwoju upraw. Dodatkowo, system odprowadzania ścieków stanowią niewielkie prywatne zbiorniki  podziemne, które stanowią zagrożenie dla zdrowia mieszkańców i zanieczyszczają środowisko.

310,00 zł ( 0,11% )