Chcę z nimi zostać
Agnieszka przyjęła już 4 dawki herceptyny. Obecnie jest w trakcie diagnostyki obrazowej (badanie PET) i wynik tego badania będzie decydujący o dalszym postępowaniu terapeutycznym. Wkrótce czeka ją też intensywna rehabilitacja, ból ręki jest nie do zniesienia, ale, jak mówi Agnieszka "i z tym sobie poradzę". - Staram się być dobrej myśli choć strach mnie nie opuszcza. Lekarze nadal są bardzo ostrożni w ocenie moich szans, ale chcę wierzyć, że ocaleję, wymknę się tej chorobie, na przekór wszystkim statystykom! Codziennie nie mogę się napatrzeć na moje córeczki i wierzę, że jestem tu potrzebna. Zatem zostaję tu na dłużej ! Postanowione ! :) Z całego serca jeszcze raz dziękuję wszystkim darczyńcom i wszystkim moim przyjaciołom za ogromne wsparcie. - Agnieszka