Zabieg, który doprowadził do tragedii... Pomóż Basi powrócić do zdrowia!
Może nie standardowy, jednak tylko zabieg, który doprowadził do tragedii… Jak to bywa w takich sytuacjach, pociąga ona za sobą całe mnóstwo zdarzeń, przed którymi musi stanąć nie tylko główny poszkodowany, ale cała jego rodzina… Moja mama Barbara chorowała na przepuklinę żołądkową. Powstaje ona po przesunięciu się górnej części żołądka do klatki piersiowej przez rozwór przełykowy, znajdujący się w przeponie. Niestety w jej przypadku standardowe leczenie w postaci diety i leków nie przynosiło rezultatów, dlatego zdecydowano się przeprowadzić zabieg. Przepuklina żołądkowa może nie być groźna, ale nieleczona może doprowadzić do wrzodów żołądka lub nawet nowotworu. Ta argumentacja ostatecznie przekonała nas, że jest to konieczne. Niestety podczas zabiegu powstała perforacja przełyku! Jest to rzadki, lecz bardzo groźny stan chorobowy ze względu na towarzyszące powikłania septyczne, wśród których do najcięższych należy ropne zapalenie śródpiersia. Mimo postępów współczesnej medycyny, w tym rozwoju nowoczesnej diagnostyki, antybiotykoterapii oraz udoskonalenia techniki chirurgicznej, perforacje przełyku cechuje duża śmiertelność oceniana nawet na 12-48%! Tak bardzo bałem się i nadal boję o mamę! W tej chwili jest osobą leżącą, przez co potrzebuje pełnej opieki. Sama nauka siadania i chodzenia stanowi dla niej ogromne wyzwanie, które wymaga specjalistycznej rehabilitacji. Bardzo proszę, pomóż mi ją opłacić… Tak bardzo chcę, aby najbliższa mi osoba, która dała mi życie, mogła być ze mną jak najdłużej. Uśmiechnięta, świadoma i… sprawna! Wojciech, syn Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.