Mój tata uległ tragicznemu wypadkowi❗️Ratunku❗️
W życiu bywają chwile, które zmieniają nasz spokojny świat w piekło przepełnione szokiem, strachem i niepewnością... Spadają nieoczekiwanie, dziurawiąc serca, rozdzierając duszę. To chwile, które sprawiają, że wszystko, co wydaje się trwałe, nagle staje się kruche. Tak było z tragicznym wypadkiem samochodowym, który dotknął najbliższą mi osobę – ojca... 30 lipca 2024 roku mój tata uległ poważnemu wypadkowi w okolicach Sulechowa. Jako doświadczony kierowca tira zawsze dbał o bezpieczeństwo na drodze. Niestety tego dnia nie udało się uniknąć tragedii. W wyniku tego strasznego wypadku ojciec doznał licznych obrażeń, które zagrażają jego zdrowiu i ŻYCIU. Tata ma połamane żebra oraz mostek, cierpi z powodu poważnych uszkodzeń płuc, które wymagały zszycia. Dodatkowo życie utrudnia niedowład lewej ręki, a urazy głowy powodują silne bóle. Jego stan wymaga intensywnej rehabilitacji pourazowej oraz wsparcia specjalistów z poradni neurochirurgicznej, neurologicznej i ortopedycznej. Koszty leczenia i rehabilitacji są trudne do oszacowania, ale wiemy, że będą one ogromne. Obecnie tata nie jest w stanie samodzielnie się poruszać, dlatego niezbędna jest długotrwała terapia, stymulacja umysłowa oraz opieka fizjoterapeutyczna. Dzięki temu mógłby powrócić do pełni zdrowia. Tata to człowiek pełen pasji i energii. Prowadził własny warsztat samochodowy, a później firmę transportową. Żeglarstwo, samochody, łowienie ryb, kajaki, jazda na rowerze i rolkach to tylko niektóre z jego pasji. Zawsze miał mnóstwo pomysłów, które realizował z niezmiennym zapałem. Jego siła ducha, nawet w obliczu tak trudnych wyzwań, jest godna podziwu – wciąż walczy o siebie i przyszłość. Jako jedynak, jestem odpowiedzialny za zapewnienie tacie odpowiedniej opieki, ale jej koszty są przytłaczające. Dlatego zwracam się z prośbą o Waszą pomoc. Wszelkie wsparcie finansowe pozwoli na opłacenie specjalistów. Z góry dziękuję za każdy gest dobrego serca skierowany w naszą stronę! Dominik