Nasz synek urodził się z wadą kręgosłupa, każdego dnia walczymy o jego przyszłość!
Gdy zobaczycie Kacperka na ulicy, nie domyślicie się, że ma problemy zdrowotne. Nasz synek to wesoły chłopiec, pomimo że jego codzienność różni się od życia rówieśników. Kacperek dzielnie ćwiczy, bo dobrze wie, że rehabilitacja jest konieczna, żeby w przyszłości mógł lepiej funkcjonować. Nasz synek przyszedł na świat z wadą kręgosłupa – zrośniętymi kręgami. Gdy skończył dwa latka, wada zaczęła się pogłębiać. Na szczęście Kacper jest pod opieką specjalistów w Poznaniu. To kawałek drogi od naszego domu, bo aż 2 godziny w jedną stronę, ale wiemy, że ma tam najlepsze możliwe wsparcie. W wieku 4 lat synek otrzymał orzeczenie o niepełnosprawności. Zalecenia są jasne – musi być stale rehabilitowany. Kacperek nie może swobodnie uczestniczyć we wszystkich zajęciach, jak inne dzieci. Uwielbia piłkę nożną, ale wie, że ze względu na problemy z kręgosłupem nie może za dużo biegać i musi być ostrożny. Dzięki stałej, prywatnej rehabilitacji, na którą zawozimy Kacperka 2 razy w tygodniu do pobliskiej miejscowości, od 2 lat wada się nie pogłębiła. Najważniejsza jest systematyczność. Wystarczy, że synek zachoruje i przestanie ćwiczyć przez kilka tygodni, a już widoczne jest pogorszenie. Bardzo ważnym elementem rehabilitacji są specjalistyczne turnusy. Kacperek bardzo lubi na nie jeździć, zawsze chętnie współpracuje i ćwiczy. Czasem jest zmęczony zajęciami, ale nie poddaje się. Widzimy, że wyjazdy przynoszą efekty, dlatego bardzo nam zależy, żeby mógł pojechać na kolejny turnus. Przyszłość naszego dziecka jest niepewna – niewykluczone, że konieczna będzie operacja. Jest mała szansa, że uda się jej unikać. Musimy zrobić jednak wszystko, żeby było to możliwe. Kacperek to nasz ukochany synek. Jako rodzice dokładamy wszelkich starań, żeby jego życie było możliwie jak najlepsze. Każda wpłata to dla nas wsparcie, za które z całego serca dziękujemy. Rodzice