❗️Prosimy, pomóż Jasiowi rozwinąć skrzydła❗️
Nie mogliśmy doczekać się przyjścia Jasia na świat. Kiedy usłyszeliśmy, że ciąża jest zagrożona, czas na chwilę się zatrzymał. Co będzie z naszym ukochanym synkiem, na którego tyle czekaliśmy? Żaden rodzic nie powinien doświadczyć takiego strachu o życie własnego dziecka! Janek urodził się jako skrajny wcześniak w 28. tygodniu ciąży. Przeszedł wylewy III i IV stopnia, które spowodowały wodogłowie pokrwotoczne, trzeba było zaimplantować zastawkę komorowo-otrzewnową. Ponadto nasz synek urodził się z wrodzonym zapaleniem płuc. To stanowczo za dużo jak na takie maleństwo! Tak bardzo się o niego martwiliśmy… Lekarze dawali mu zaledwie 1% szans na przeżycie! Ciężko opisać stres, jaki nam wtedy towarzyszył... Na szczęście stan zdrowia Janka w kolejnych tygodniach stopniowo się stabilizował. Jednak nasze poczucie ulgi nie trwało długo, bo chwilę później usłyszeliśmy kolejną diagnozę – mózgowe porażenie dziecięce. Nie wierzyliśmy, że tak małe dziecko, które dopiero co przyszło na świat, może w tak krótkim czasie przeżyć więcej niż niejeden dorosły człowiek! Choć od tamtych chwil minęło kilka lat, nasza walka wciąż trwa – Janek nie chodzi, obecnie uczymy go poruszania się w pionizatorze mobilnym. W styczniu przeszedł operację potrójnej osteotomii biodra w Paley European Institute, teraz jest w trakcie rekonwalescencji. Ogromną nadzieję na lepszą przyszłość dają nam lekarze – według nich Janek ma realną szansę na nauczenie się samodzielnego poruszania! Będzie to jednak wymagało dużo pracy, a także intensywnej rehabilitacji. Robimy wszystko co w naszej mocy, by Jasiu robił jak największe postępy. Oprócz regularnych wizyt u specjalistów, dużo czasu poświęcamy też na pracę z nim w domu. Ze względu na schorzenia, komunikacja z Jankiem jest trochę utrudniona, lecz staramy się, by jak najlepiej się rozwijał oraz czuł się wysłuchany i zrozumiany. Używamy alternatywnych metod komunikacji. Wierzymy, że dalsza praca ze specjalistami oraz rehabilitacja pozwolą naszemu dziecku rozwinąć skrzydła. Jest bardzo zdolnym, pełnym radości chłopcem. Pękają nam serca widząc, jak jego schorzenia go ograniczają. By kontynuować rozwój Jasia potrzebne są jednak ogromne nakłady finansowe, dlatego będziemy wdzięczni za każde, nawet najmniejsze wsparcie! Prosimy, dajcie naszemu ukochanemu dziecku szansę na lepszą przyszłość! Rodzice Janka ➡️ Walka o lepsze jutro dla Jaśka