Franek urodził się o cztery miesiące za wcześnie! Pomóż w walce o sprawność!
Franek urodził się w piątym miesiącu ciąży! Lekarze cudem uratowali jego życie. To mały wojownik, który przeszedł tyle, co niejeden dorosły. Jesteśmy dumni z bycia rodzicami tak wspaniałego chłopca. Czy pomożesz nam w walce ze skutkami wcześniactwa? Narodziny synka były wielkim zaskoczeniem. Kiedy się urodził, nie potrafił samodzielnie oddychać. Lekarze natychmiast podłączyli go pod respirator. Franek spędził w szpitalu trzy miesiące. Dopiero po nich, mogliśmy zabrać go do domu. Leczenie i rehabilitacja została wprowadzona natychmiast. To szybkie i systematyczne działania uratowały sprawność naszego synka. Niestety, przed nami jeszcze sporo wyzwań. Franek nie mówi, więc nie sygnalizuje swoich potrzeb fizjologicznych. Nasza komunikacja przebiega w alternatywny sposób. Synek bierze nas za rękę i próbuje pokazać o co mu chodzi. Są dni, kiedy nasze dziecko przytłaczają silne emocje. Ma potrzebę uzewnętrznienia się, ale nie może znaleźć na to sposobu. Kiedy czuje się niezrozumiany, zdarza mu się krzyczeć. Bardzo ciężko obserwować nam go w takim stanie… Na szczęście Franek robi masę postępów. Ostatnio wysokie napięcie mięśniowe żuchwy i przełyku odpuściło, więc synek zaczął jeść zwyczajne posiłki! To wielki sukces. Wszystko za sprawą odpowiedniego leczenia i rehabilitacji, również tej domowej. Zrobimy dla naszego dziecka wszystko, by podarować mu samodzielną przyszłość. Niestety, leczenie i rehabilitacja oraz specjalistyczne turnusy generują ogromne koszty. Jeśli zechcecie wesprzeć nasze dziecko, będziemy bardzo wdzięczni! Czy możemy na Was liczyć? Rodzice