Zostawił po sobie ogromną pustkę i ból… Pomóż po stracie męża i taty!
Zwykły, poniedziałkowy poranek okazał się być tragicznym dla naszej rodziny. W wieku zaledwie 33 lat Paweł – ukochany mąż, tata, syn i brat, zginął w koszmarnym wypadku samochodowym, pozostawiając po sobie ogromną pustkę w naszych sercach… Na Pawła wszyscy zawsze mogli liczyć. Był człowiekiem dobrym, pomocnym i bezinteresownym. Razem z żoną Kingą rozpoczęli budowę domu, którą niestety przerwała tragedia. Kinga niespodziewanie została sama z ich maleńką córeczką Blanką, niedokończoną budową i ogromnym kredytem do spłacenia. Ciężko jest pogodzić się z tym, że Pawła nie ma już z nami. Staramy się jak najlepiej wspierać Kingę w tym trudnym czasie. Oddalibyśmy wszystko, by Paweł do nas wrócił, lecz niestety to niemożliwe... Jedyne, co możemy zrobić, to pomóc Kindze finansowo, by zdjąć z niej chociaż ten ciężar. Mówi się, że czas leczy rany. Pozostaną po nich jednak blizny, które już na zawsze będą towarzyszyć Kindze, Blance i całej naszej rodzinie… Życie, jakie znaliśmy dotychczas, w jednym momencie wywróciło się do góry nogami. Z całego serca prosimy o wsparcie dla Kingi i Blanki. Wasza pomoc może sprawić, że ich codzienność będzie choć odrobinę łatwiejsza w tym trudnym czasie. Bliscy TVN24 – „Samochód wbił się w przód ciężarówki. Zginął 33-latek"