To moja szansa, by wyjść z więzienia choroby – Pomocy❗️
Jak napisał klasyk: „Można tak żyć, ale co to za życie?”. Mieszkam w pokoiku socjalnym, bez wygód, jednak z zimną wodą. W 2017 roku przeszedłem udar. Dzisiaj ledwo się poruszam, trzymając się czegoś. Niewyraźnie mówię, a raczej bełkoczę. Zamiast poprawy jest coraz gorzej. Moje dochody to zasiłek specjalny, który sięga ledwie 1260 złotych. Nie jestem w stanie nic zaoszczędzić przy ciągłych wydatkach na potrzeby codzienne i leki. A bardzo chciałbym nazbierać na pojazd elektryczny. Chciałbym móc wyjrzeć na świat, funkcjonować i nie martwić się, że będę zamkniętych w czterech ścianach bez żadnych możliwości. Każde wsparcie i odruch dobrego serca to ogromna pomoc i nadzieja, że znów będę mógł normalnie żyć. Darek