Tylko drogi lek może pomóc Damianowi❗️Potrzebne wsparcie❗️
Gdy Damian był w podstawówce, zauważyliśmy, że coś jest nie tak. Był znacznie niższy od rówieśników, ale to nie była po prostu kwestia „urody”. Opinia lekarza tylko to potwierdziła. Syn zmaga się z niedoborem wzrostu. Od 2020 roku jest leczony hormonem, ale niestety, nie kwalifikuje się na refundację, bo był na 3 (minimalnym niekwalifikującym się) centylu w siatce centylowej. Wtedy opakowanie tego leku kosztowało 1400 złotych i mimo trudności dawaliśmy sobie radę. Ale w 2023 roku nastąpiła znaczna podwyżka ceny i teraz to kwota 3300 złotych za opakowanie! A całkowity koszt leczenia to nie tylko ten lek, ale też badania laboratoryjne co 4 miesiące i wizyty kontrolne. Jednorazowo to kolejne 1000 złotych. Damian powinien przyjmować zastrzyki do ukończenia okresu dojrzewania, a opakowanie starcza na 23 dni. Przy 5-osobowej rodzinie nie jesteśmy w stanie utrzymać się i na bieżąco finansować leczenia, a lekarz prowadzący mówi jasno: Przerwane w tym momencie leczenie wiąże się z utratą wszystkiego, co udało się osiągnąć i zatrzymaniem rośnięcia, a potem powrót do 3 centyla (obecnie dzięki leczeniu Damian osiągnąć 50). Nie przysługuje nam refundacja. Możemy polegać jedynie na własnych środkach, a tych po prostu nam brakuje. Walka toczy się nie tylko o zdrowie fizyczne Damiana, ale też psychiczne. Dla chłopca w jego wieku problemy ze wzrostem mają przykre konsekwencje. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie i pomoc. Każda wpłata ma ogromne znaczenie! Rodzice