Spełniłem marzenie, chwilę później trafiłem na wózek... Pomóż mi stanąć na nogi❗️
Chciałbym przedstawić Wam moją historię. Wiodłem spokojne życie, moją pasją były od zawsze motory. Jak tylko mogłem, to kupiłem swój wymarzony. Zawsze byłem ostrożny, niestety to nie pomogło, nie wystarczyło... Mimo że nie bałem się prędkości, to zawsze byłem uważny i rozważny. Niestety, wszystko się zmieniło 15 czerwca, kiedy na zakręcie nie zapanowałem nad jednośladem. Wypadek zmienił moje życie i o swojej pasji mogę w tej chwili tylko pomarzyć. W wyniku wypadku złamałem kręgosłup. W szpitalu przeszedłem operację zespolenia złamanego odcinka. Przede mną długie miesiące rehabilitacji i powrotu do zdrowia. Praktycznie muszę nauczyć się żyć od nowa. Bardzo proszę o pomoc w zebraniu pieniędzy niezbędnych do tego, żeby pojechać na turnus rehabilitacyjny. Koszt jest duży, a ja nie mam takich pieniędzy. Chciałbym być samodzielny, zaradny i samowystarczalny. Chciałbym wrócić do normalnego, codziennego funkcjonowania. Chciałbym jeszcze usiąść kiedyś na motorze i pojeździć. Proszę Was o pomoc. Grzegorz