Choroba zamyka drzwi do marzeń❗️Potrzebne wsparcie, by uniknąć operacji❗️
Historia choroby Oli zaczyna się od bilansu 7-latka, kiedy wykryto u niej nieprawidłową postawę ciała. W ciągu tych trzech lat jeździłam po różnych ośrodkach, niestety żadna rehabilitacja nie przynosiła skutku. W końcu metodą prób i błędów udało mi się znaleźć klinikę rehabilitacji neurologicznej, wad postaw i skolioz w Opolu, gdzie postawiono diagnozę. Ola cierpi na skoliozę prawowypukłą, lewostronne wygięcie osi kręgosłupa, pogłębienie fizjologicznej lordozy oraz idiopatyczną skoliozę dziecięcą. Powyższe skutkuje koniecznością rehabilitacji, noszenia gorsetu korekcyjnego i badań kontrolnych, aby na bieżąco sprawdzać stan zdrowia córki oraz ewentualne postępy w leczeniu. Ola kocha tańczyć, od kilku lat należy do sekcji mażoretkowej w Ozimku. Podczas mistrzostw niejednokrotnie wróciły do domu z medalem albo pucharem! Jak na razie lekarz zezwala na treningi, ale jeśli zdrowie ulegnie pogorszeniu, Ola będzie musiała zrezygnować z tego, co kocha. Dla dziewczynki w jej wieku to nieopisany cios. Dzięki specjalistycznej rehabilitacji Ola uniknie operacji i skolioza nie zamknie jej drzwi do rozwijania pasji. Niestety, w obecnej klinice, gdzie rehabilitacja jest dostosowana do niej, uderzyła w nas kolejna przeszkoda – koszty. Początek drogi jest trudny i my nie jesteśmy wyjątkiem. Wciąż szukam, dowiaduję się, nie poddaję nawet na chwilę, ale nieważne, którą drogą pójdziemy, nie unikniemy kosztów. Dlatego zdecydowałam się poprosić o pomoc, by zapewnić Oli jak najlepszą opiekę zdrowotną. Każda wpłata i udostępnienie to kolejny krok bliżej szczęśliwej i sprawnej przyszłości. Mama Oli