Spełnij choć jedno z marzeń - podaruj odrobinę samodzielności!
Mam 57 lat i jako trzymiesięczne dziecko zachorowałam na zapalenie mózgu. Moje życie nigdy nie wyglądało normalnie. Na skutek choroby, odkąd pamiętam, poruszam się na wózku inwalidzkim. Będąc nastolatką, miałam marzenia jak inne dzieci. Pragnęłam korzystać z życia pełnymi garściami, wyzdrowieć, wieść normalne życie. Bawić się z innymi dziećmi, spotykać ze znajomymi, podróżować. Niestety, nigdy się nie spełniły… Niesprawiedliwy los odebrał mi radość z życia. Odebrał samodzielność, sprawność, uzależnił od codziennej pomocy rodziców. Moi rodzice przekroczyli 80 rok życia. Kocham ich całym sercem, ich pomoc zawsze była niezastąpiona. W związku z ich wiekiem opieka nade mną przychodzi z coraz większym trudem. Jest mi niesamowicie przykro, gdy widzę jak, chcieliby pomóc, a zwyczajnie nie starcza im już siły… Chciałabym ich odciążyć, podarować odrobinę wytchnienia. Z tego powodu pragnę zakupić elektryczny wózek inwalidzki. Dzięki niemu zyskałabym większą samodzielność, a codzienność byłaby dla mnie łatwiejsza. Uczestniczę w warsztatach terapii zajęciowej w Radwanowicach. Również z tego powodu potrzebuję wózka, by móc samodzielnie się poruszać. Udział w warsztatach jest dla mnie ważny, spotykam tam ludzi z problemami podobnymi do moich, którzy dają mi ogromne wsparcie. Niestety, zakup wózka jest dla mnie nieosiągalny ze względu na niskie dochody moje i rodziców. Proszę, pomóż mi w uzbieraniu potrzebnej kwoty. Dzięki Tobie życie moje i mojej rodziny będzie łatwiejsze! Pozwól, by choć jedno marzenie się spełniło. Wiesława