Złamany kręgosłup, niezłomna dusza
Drodzy Darczyńcy! Od zakończenia zbiórki minęły prawie dwa lata. Podczas mojej osobistej wizyty i konsultacji w Moguncji, lekarz zaproponował jeszcze inną, bardzo poważną i ryzykowną operację, podczas której całkowicie usunięto by mi pęcherz. Po powrocie do Polski, prowadzący mnie od lat urolog zasugerował rozważenie innych możliwych rozwiązań. Z jego pomocą trafiłam na konsultacje do Zurichu, do kliniki urologicznej dla osób po urazie rdzenia kręgowego. Lekarze podjęli się leczenia. Zostałam dokładnie zbadana, pobrano wycinki do badań histopatologicznych i ostrzyknięto pęcherz Botoxem. Po kilku miesiącach i kolejnych badaniach zabieg powtórzono w Polsce. Niestety efekty nie były zadowalające. W czerwcu po raz kolejny byłam w Szwajcarii. Tym razem na kontroli, badaniach i zastrzykach, tym razem w zwiększonej, niemożliwej do wykonania w Polsce dawce. Teraz czekają mnie kolejne testy i za około dwa miesiące lekarze zdecydują, czy leczenie przynosi oczekiwane, dobre efekty i powiedzą mi, co dalej. A wszystko to dzieje się tylko dzięki waszej ofiarności, zaufaniu i pomocy fundacji Siepomaga i Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Dziękuję Agata