Tymek przyjmuje pokarm dożylnie! Pomóż zatrzymać chorobę!
Tymek jest wspaniałym, radosnym, bardzo inteligentnym i wrażliwym chłopcem, który mimo swojej choroby, bardzo optymistycznie podchodzi do życia. Syn od zawsze miał zaparcia i wzdęcia, ale od 2017 roku nastąpiło pogorszenie. Doszły bóle brzucha i ogromne wzdęcia – brzuch był jak bębenek. Przy ogromnym wzdęciu pojawiały się też wymioty… Badania pokazują, że jelita syna są bardzo rozdęte, jest ich dużo i są bardzo pokręcone. Stwierdzono niedokonany zwrot jelit i konieczne było założenie stomii. 17.01.2024 odbyła się pierwsza operacja syna i wyłonienie ileostomii. Pobrano wycinki z jelit i okazało się, że syn ma zaburzenia unerwienia jelita grubego i cienkiego. Jest to bardzo rzadkie schorzenie. Nie ma anatomicznej przeszkody, która blokowałaby przepływ jedzenia, jednak z powodu bardzo powolnej perystaltyki, jedzenie zatrzymuje sie w jelitach, co powoduje niedrożność. Nerwy w jelitach nie są prawidłowo ukształtowane. Syn dostaje leki, które mają przyspieszyć pracę jelit i czekamy, aż jelito sie obkurczy i zacznie pracować. Wiemy, że zaburzenia unerwienia jelita cienkiego zdarzają się bardzo rzadko... Tego schorzenia nie da się wyleczyć. Dlatego błagamy o pomoc! Chcemy skonsultować Tymka ze specjalistami w USA, którzy chociaż w jakimś stopniu będą w stanie mu pomóc. Niestety nie stać nas na opłacenie wyjazdu i procesu leczenia… Obecnie Tymek ma żywienie pozajelitowe, które jest podawane dożylnie. Tak ma być przez następne 3 miesiące... Mamy nadzieję, że w tym czasie jelita się obkurczą, odpoczną i będą mogły podjąć pracę. Syn nadal przebywa w szpitalu. Jest słaby i bardzo schudł. W ciągu 6 tygodni przeszedł 4 poważne operacje! Chcemy mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko, co tylko możliwe, aby pomóc naszemu dziecku! Cena za zdrowie Tymoteusza jest wysoka, ale musimy podjąć się tego wyzwania! Prosimy o pomoc! Rodzice