Pomóż Jackowi uniknąć amputacji... RATUNKU!
Moje życie było spokojne i szczęśliwe. Nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będę musiał walczyć o swoje zdrowie. W jednej chwili mój świat legł w gruzach… Pewnego dnia uległem wypadkowi komunikacyjnemu, przez który moje życie nigdy już nie będzie takie same. Złamałem kość udową. Niestety uraz okazał się bardzo poważny, lekarze nie dawali zbyt wielu szans… Przeszedłem operację zespolenia kości i miałem wprowadzone dwie blachy, które miały jednak uratować moją nogę. Nie traciłem nadziei, starałem się wierzyć, że jeszcze będzie dobrze. Że ponownie stanę na nogi. Niestety los postanowił zrzucić na mnie kolejne nieszczęścia. W szpitalu zostałem zarażony gronkowcem złocistym, lekarze musieli wyciągnąć wprowadzone wcześniej blachy. Przebyłem 19 operacji i niestety końca nie widać. Specjaliści rozkładają ręce, nie wiedzą już jak ratować moją nogę. Wdało się zakażenie, grozi mi amputacja… Jest szansa wykonania operacji za granicą. Niestety jest to zabieg bardzo kosztowny, trudny i wymagający. Jednak tylko on daje mi szansę na wyzdrowienie. Po wykonaniu operacji czeka mnie również intensywna rehabilitacja. Proszę, nie przechodź obok mnie obojętnie. Pomóż mi odzyskać sprawność. Jacek