Ataki padaczki zabierają Oskarowi beztroskie dzieciństwo! Potrzebne wsparcie!

Oskar jest bardzo radosnym, energicznym dzieckiem. Kiedy się urodził chcieliśmy tylko, by synek poznawał świat i jak najlepiej się rozwijał. Niestety, Oskar nie może cieszyć się w pełni beztroskim dzieciństwem przez diagnozę, która spadła na nas jak grom z jasnego nieba.

Pewnej nocy, we wrześniu 2023 roku, Oskar nagle dostał ataku. Nie wiedzieliśmy, co się z nim dzieje. Nie było czasu do stracenia – pojechaliśmy do szpitala, gdzie lekarze wykonali badania. Podejrzewali, że napad był spowodowany gorączką, jednak prawda okazała się inna.

Kolejny atak nastąpił w październiku 2024 roku. Oskar spokojnie jadł śniadanie, a już chwilę później dostał drgawek, spadł z krzesła i nie mógł oddychać. To było przerażające! Karetka zabrała synka do szpitala, gdzie nastąpił kolejny atak. To właśnie wtedy lekarze stwierdzili padaczkę, którą potwierdziły też badania.

Od tamtej pory Oskar przyjmuje na stałe leki. Mimo to napady pojawiają się dość często i trwają bardzo długo. Każdy z nich to ogromny stres, zarówno dla nas, jak i dla synka. Po atakach przez długi czas Oskar nie może dojść do siebie, jest osłabiony i nie może normalnie funkcjonować…

Ze względu na nieregularne napady, nasz synek musi być pod stałą opieką. Wymaga też konsultacji i kontroli u różnych specjalistów. Staramy się zapewnić Oskarowi wszystko, czego potrzebuje, jednak wiąże się to z ogromnymi kosztami, dlatego prosimy Was o wsparcie. Będziemy wdzięczni za okazaną pomoc!

Rodzice Oskara