Michał Wawrowski, 31 lat

To był zwyczajny dzień. Tak jak zawsze, wracałem z pracy do swojej rodziny, jednak tym razem nie dotarłem do domu. Moją podróż niespodziewanie przerwało zderzenie z samochodem. Skutki tego wypadku są dla mnie druzgocące…

Pęknięte kręgi, uszkodzona miednica, okaleczone nogi, poobijane płuca, uszkodzony rdzeń kręgowy – to tylko niektóre z urazów, jakie u mnie stwierdzono. Cała moja rzeczywistość się zmieniła… Musiałem rozpocząć walkę o zdrowie i sprawność!

Jestem ojcem dwóch skarbów, których uśmiechy pomagają mi w trudnych chwilach i motywują do ćwiczeń. Wiem, że dla nich nie mogę się poddać!

Potrzebuję dalszego leczenia i intensywnej rehabilitacji, co niestety wiąże się z ogromnymi kosztami. Wierzę jednak, że z Waszą pomocą uda mi się znów stanąć na nogi! Będę niezmiernie wdzięczny za Waszą życzliwość i pomoc.

Michał