Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Fundacja ProCuro
Fundacja ProCuro

Pomóż poprawić warunki mieszkaniowe dzieci z niepełnosprawnością!

W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Dobroszycach mieszka 80 dzieci z niepełnosprawnościami. Przy tylu wychowankach ilości prania, jakie trzeba zrobić w ciągu tygodnia, jest ogromna. Wyprane ubrania i pościele zajmują bardzo dużo miejsca, a suszarki są rozkładane w pomieszczeniach, z których korzystają dzieci. Uniemożliwia to swobodne poruszanie i zabawę, a dodatkowo przez ograniczony obieg powietrza mokre pranie bardzo długo schnie. Potrzebujemy dwóch suszarek bębnowych, by ułatwić pranie i stworzyć bezpieczne miejsce do zabawy. Każdego dnia wychowawcy pomagają dzieciom robić pranie. Następnie kilkanaście suszarek rozkładanych jest w pokojach i świetlicach, aby pranie mogło wyschnąć. Chcielibyśmy ułatwić pracę wychowawców oraz zapewnić dzieciom swobodną, bezpieczną przestrzeń, w której spędzają większość swojego czasu, chcemy zakupić dla Ośrodka dwie suszarki bębnowe. Proces suszenia ubrań i pościeli będzie o wiele szybszy, a w pokojach dzieci nie będą musiały być rozstawiane suszarki. Twoja pomoc jest nieoceniona i wpłynie pozytywnie na życie dzieciaków. Od dwóch lat staramy się polepszać warunki mieszkaniowe podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Dobroszycach i dajemy dzieciakom szansę na życie w przyjaznym otoczeniu. Dla wielu z nich ośrodek jest domem, szkołą i miejscem wypoczynku. Teraz możesz nam w tym pomóc, przekazując środki na zakup suszarek.  Jeśli chcecie w inny sposób wspomóc naszą akcję, odezwijcie się do nas! Jesteśmy otwarci na każdy rodzaj współpracy. Razem możemy wpłynąć na życie dzieci uczynić je piękniejszym. Dziękujemy Ci z całego serca!

1 600,00 zł ( 18,79% )
Brakuje: 6 911,00 zł
Fundacja Vis Bonitatis
Fundacja Vis Bonitatis

Razem dla Dzieci z Ukrainy!

Kampania "Razem dla Dzieci z Ukrainy" to inicjatywa mająca na celu zebranie funduszy na wsparcie potrzebujących dzieci z Ukrainy. Nasza kampania skierowana jest do wszystkich osób, które chcą pomóc tym, którzy najbardziej potrzebują pomocy. W ramach kampanii organizujemy różnego rodzaju wydarzenia charytatywne, zbiórki pieniędzy oraz akcje promocyjne. Chcemy zebrać jak najwięcej funduszy, aby wesprzeć dzieci z Ukrainy w ich codziennych potrzebach, takich jak: jedzenie, ubrania, edukacja, opieka medyczna oraz rehabilitacja. W ramach naszych działać organizujemy eventy takie jak: koncerty, aukcje, licytacje, festyny oraz akcje charytatywne. Chcielibyśmy również zorganizować wspólną zbiórkę pieniędzy, w której każdy będzie mógł wziąć udział i wesprzeć naszą akcję. Celem naszej kampanii jest nie tylko zebranie funduszy, ale również podniesienie świadomości społecznej o sytuacji dzieci z Ukrainy. Chcemy, aby jak najwięcej osób wiedziało, że istnieją małe istoty, które potrzebują naszej pomocy i wsparcia. Razem możemy zmienić los tych dzieci i dać im nadzieję na lepsze jutro. Weź udział w naszej kampanii i wspomóż mnie pomóc potrzebującym!

1 592,00 zł ( 2,07% )
Brakuje: 75 004,00 zł
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu

Środowiskowy Dom Samopomocy został ZALANY... Potrzebna pomoc!

Od lat dajemy wsparcie dorosłym osobom z niepełnosprawnościami w naszym wyjątkowym Domu Samopomocy. Na wsparcie tu mogli liczyć wszyscy, którzy tylko tego potrzebowali.  Niestety w czerwcu doszło do nieszczęśliwego zdarzenia... W wyniku zalania zniszczona została część sprzętów, a kilka pomieszczeń wymaga gruntownego remontu. Pilnie potrzebujemy tej przestrzeni, by móc skutecznie pomagać, jednak koszty nas przerastają... Nasz budżet jest ograniczony, gdyż większość przeznaczamy na to, żeby  ośrodek mógł funkcjonować.  Już teraz wiemy, że bez Waszego wsparcia nie będziemy w stanie naprawić szkód... Zrobimy jednak co w naszej mocy, by jak najszybciej odzyskać naszą przestrzeń. Każda złotówka przybliża nas do celu. Wierzymy w dobroć ludzkiego serca. ❤️ Już teraz dziękujemy za każdą wpłaconą kwotę.

1 592 zł
Labrador Pies Przewodnik
Labrador Pies Przewodnik

Wspólnie twórzmy fantastyczną przyszłość!

Wyobraź sobie świat, w którym każdy może doświadczać fantastyki - niezależnie od ograniczeń. W tym świecie osoby z niepełnosprawnością wzroku mogą odkrywać nowe ścieżki, czując się pewnie i bezpiecznie. Psy asystujące stają się ich wiernymi towarzyszami, otwierając drzwi do niezależności i samorealizacji. Festiwal Fantastyki Pyrkon łączy ludzi pasjonujących się fantastyką, a teraz Ty możesz dołączyć do tej magicznej misji! Wspólnie możemy stworzyć fantastyczną przyszłość dla osób niewidomych i słabowidzących, zapewniając im niezbędne wsparcie w postaci psów asystujących. Wspólne działania z  Pyrkonem pokazują, że każde życie jest fantastyczne i każdy zasługuje na fantastycznego towarzysza. Akcja ‘Wszystkie zwierzęta są fantastyczne’ to nie tylko okazja do świętowania wyjątkowych stworzeń z naszych ulubionych opowieści, ale także przypomnienie, że w realnym świecie psy asystujące są bohaterami na co dzień. Dołączając do naszej zbiórki, wspierasz misję, która przekracza granice wyobraźni i zmienia życie na lepsze. Razem możemy uczynić świat bardziej dostępnym i przyjaznym dla wszystkich, niezależnie od wyzwań, z jakimi się mierzą.  Naszym wspólnym celem jest pozyskanie środków na wyszkonienie i bezpłatne przekazanie psa asystującego osobie z niepełnosprawnościami. 

1 557 zł
Stowarzyszenie PIĘKNE ANIOŁY
Stowarzyszenie PIĘKNE ANIOŁY

Razem odbudujmy domy po powodzi – pomóżmy tym, którzy stracili wszystko

Wyobraźcie sobie, że w jednej chwili tracicie wszystko, co budowaliście przez lata – dom, bezpieczeństwo, spokój. Woda zniszczyła nie tylko mury, ale także poczucie stabilizacji. Taka rzeczywistość właśnie dotknęła setki rodzin w Polsce, które teraz stoją w obliczu ogromnych strat po niszczycielskiej fali powodzi. W Pięknych Aniołach wiemy, że najtrudniejsze chwile dopiero przed nimi. Gdy woda opadnie, rodziny zostaną z pustymi, zniszczonymi pomieszczeniami w swoich domach. Dlatego organizujemy zbiórkę pieniędzy na pomoc w remoncie. Jesteśmy w ścisłym kontakcie z wolontariuszami z Kłodzka i okolic oraz z Ośrodkami Pomocy Społecznej. Nasze działania skierujemy do rodzin, które nie mają szans na uzyskanie pieniędzy z ubezpieczenia. Dzięki współpracy z firmami, które przekażą meble na wyposażenie wyremontowanych domów, możemy zaoferować kompleksową pomoc – od pomocy w remoncie po wyposażenie. Naszym celem jest zakup podstawowych materiałów budowlanych: farb, parkietów, narzędzi – wszystkiego, aby dotrzećz projektem do potrzebujących. Kiedy sytuacja się uspokoi, będziemy gotowi ruszyć z projektem, by jak najszybciej dotrzeć do tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Wasza pomoc może być dla tych rodzin kluczowa. Każda złotówka to cegiełka do odbudowy życia, które zostało nagle zniszczone. Razem możemy przywrócić im nadzieję i pomóc odbudować to, co powódź zabrała. Pomóżmy tym, którzy stracili wszystko, odzyskać ich domy i bezpieczeństwo.

1 550,00 zł ( 2,91% )
Brakuje: 51 641,00 zł
Fundacja Czerwone Noski
Fundacja Czerwone Noski

Podaruj uśmiech dzieciom w szpitalach!

Dzieciom w szpitalu potrzeba uśmiechu.  Święta to czas cudów, pełen pozytywnej energii, czas spełniania marzeń. Szczególnie w okołoświątecznym czasie przynosimy radość i uśmiech małym pacjentom w szpitalach.  Pragniemy podarować im gwiazdkę z nieba. Chcemy sprawdzić, aby choć na chwilę zapomniały o troskach. Aby mimo tego, że muszą spędzać Święta w szpitalu, poczuły magię Świąt. Możesz nam w tym pomóc! Uśmiech. To działa.  Wiemy, że uśmiech leczy, uśmierza ból, przynosi ulgę w cierpieniu. Dlatego klowni medyczni pojawiają się przy łóżkach małych pacjentów. Realizują w ten sposób profesjonalne programy terapii przez sztukę, jaką jest klowning.   W czasie Świąt częścią ich strojów jest czapka Mikołaja, łańcuch choinkowy, uszy renifera i inne świąteczne dodatki. Rozmawiają z dziećmi o ich marzeniach, wraz z dziećmi piszą listy do świętego Mikołaja. Odkrywają nie tylko przed dziećmi, ale także ich rodzicami magiczną moc uśmiechu.   Sprawmy wspólnie, aby te Święta nie były smutne.  Dni w szpitalu mijają wolno, chwile się dłużą. Dla dziecka, które ze względu na swój zły stan zdrowia musi spędzać Święta w szpitalu, świat wydaje się niesprawiedliwy. Zamknięcie w czterech ścianach szpitalnego pokoju powoduje, że czują się skrzywdzone.  Czas Świąt Bożego Narodzenia nie powinien być czasem rozłąki, tęsknoty i bólu. Niestety, dla małych pacjentów takim właśnie jest. Dzięki Twojemu wsparciu Święta dzieci w szpitalu nie będą smutne. Wizyta klowna medycznego sprawi, że znikną dziecięce troski, a na twarzy pojawi się uśmiech.   ŚWIĄTECZNA HISTORIA O PRZYWRACANIU UŚMIECHU:  Na dwa dni przed Wigilią zatrzymaliśmy się w drzwiach jednej z sal oddziału onkologicznego z doktor Danutą Sor. Spojrzeliśmy na siedzącego na łóżku chłopca i spytaliśmy, czy możemy wejść. Spojrzał na nas obojętnym wzrokiem, w którym można było dostrzec żal i smutek. Siedząca obok łóżka mama powiedziała: Lepiej nie wchodźcie, syn nie ma humoru. Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że nie wyjdziemy do domu na Święta.   Klowni zadziałali  Jako klowni nie mogliśmy tak tego zostawić, przecież po to jesteśmy! Skoro chłopiec nie ma dobrego humoru, to znaczy, że gdzieś się zgubił i trzeba go pilnie odszukać. Kiedy tylko chłopiec się zgodził, że trzeba szukać humoru, ruszyliśmy do działania. Natychmiast wyciągnąłem z torby białą nieużywaną szczotkę do toalety, złapałem ją jak miecz i zrobiłem krok w przód z dumną miną gotowości do boju. Wyszedłem na korytarz, ale za moment wróciłem. Spytałem chłopca: A co mam zrobić, jak go znajdę? On odpowiedział po prostu: Przyprowadź go z powrotem.   Uśmiech wrócił do małego pacjenta    Doktor Danuta stwierdziła jednak, że w takim stroju humoru nie można szukać. Jakże to przecież jest istotne, w czym się szuka zaginionego humoru. Nieco zagmatwaliśmy się w ubieraniu wielkich białych majtek, bo byliśmy przekonani, że na pewno do czegoś się przydadzą. Ostatecznie pod wpływem naszych działań nie tylko chłopiec, ale i jego mama zaczęli się śmiać.   To był moment, w którym odczarowaliśmy smutną wiadomość i pokazaliśmy, że pomimo trosk i smutków dobry humor jest zawsze w okolicy i warto go poszukać.    Relacja naszego klowna medycznego Pawła Zaufala (Stefan Gilgał - Szfaje) z wizyty w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. 

1 508,00 zł ( 14,17% )
Brakuje: 9 130,00 zł
Fundacja Mam Serce
Fundacja Mam Serce

Pomoc dla dzieci z regionu trzęsienia ziemi w Turcji

Kataklizm zastał ich śpiących w swoich łóżeczkach, nie zdążyli się bać ani wołać o pomoc. Rumor walących się ścian, zapach pyłu i potworna ciemność wybudziły ich ze snu. Nie wiedziały, co się dzieje. Potem był krzyk, strach, potworne zimno. Dzieci z miejscowości Hatay i Kahranmaraş musiały opuścić swoje domy, które były ich bezpiecznym schronieniem, nie zabrały ze sobą nic, musiały być ewakuowane jak najszybciej w obawie przed wstrząsami wtórnymi. W wyniku trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii obecnie życie straciło ponad 30 tys. osób. WHO szacuje, że skutki kataklizmu mogą dotknąć nawet 23 mln osób, a turecka organizacja zarządzająca klęskami żywiołowymi poinformowała, że z najbardziej zniszczonych terenów ewakuowano już 93 tys. osób (dane na dzień rozpoczęcia zbiórki 14.02). Ayşe ma 3 latka, wtula się w ramiona Elif, bo ona jest „abla” (tur. starsza siostra), na pewno ją ochroni i pocieszy. Ten pamiętny ranek wraz z opiekunami spędziły na parkingu, koczując i marznąc, bojąc się o swoich najbliższych, przyjaciół i znajomych. Sara nie zdążyła założyć kapci, marzły jej nóżki i rączki, a to czekanie nie było „na chwilę”, bo już nie było do czego wrócić… Potem musiały wyruszyć w daleką, nieznaną im drogę. Şifanur ma 7 lat, jest niepełnosprawna od urodzenia, cierpi na porażenie mózgowe, ciężką epilepsję, jest karmiona przez PEG-a, nie chodzi, ani nie siedzi. Wraz ze swoim siostrami i rodzicami mieszkała w miejscowości Kahranmaraş. 6 lutego o godzinie 4.17 rano całą pięcioosobową rodzinę wybudziło silne tąpnięcie i potworne wstrząsy targające budynkiem. Rodzina mieszkała na 2 piętrze, drzwi wejściowe do budynku zatrzasnęły się, a cały blok przechylił zupełnie, zamieniając się w pułapkę. Chcieli uciekać drogą przez balkon, z którego zeskoczył tata. Jednak mama była ranna w głowę, bała się też ryzykować ze względu na małą Şifanur. W ostatniej chwili udało im się opuścić blok zniszczoną klatką schodową, kiedy drzwi zewnętrzne zostały odblokowane. Nie zabrali ze sobą niczego ani sprzętu medycznego, ani leków, ani specjalnego jedzenia do karmienia najmłodszej siostry. Na zewnątrz było potwornie zimno i lał deszcz. Byli boso, w cienkich piżamach. Przez kolejne 2 dni koczowali w parku. Potem udali się do sąsiedniego domu, w którym w jednym pokoju przebywało już ponad 20 osób. Tam spędzili kolejne 3 dni. Najgorsze było jednak to, że nie mieli sprzętu potrzebnego do życia, ani specjalnego jedzenia dla Şifanur, która dwukrotnie przeszła tam zapaść. Szukali ratunku w pobliskim szpitalu, ale nie było dla nich miejsca. Lekarze ratowali rannych w trzęsieniu ziemi. Był tłum i chaos, wszędzie umierali ludzie. W końcu udało im się znaleźć tymczasowe schronienie w Stambule. Jednak bez specjalistycznego sprzętu, łóżka i leków życie Şifanur jest dalej w niebezpieczeństwie. Teraz jeszcze wciąż trwa dramatyczna walka o ludzkie życia, wkrótce rozpocznie się walka o przetrwanie i próba odbudowania starego świata. Nie uda nam się pomóc wszystkim potrzebującym, ale widząc tę tragedię, nie możemy stać z boku, musimy się włączyć! Chcemy, żeby nasza pomoc trafiła w konkretne miejsce. Nawiązaliśmy kontakt z Panią Zeyneb Memişoğlu Şener z organizacji Umutevi Istanbul Derneği (Dom Nadziei) ze Stambułu. To pod ich skrzydła trafiły i wciąż trafiają sieroty z regionu objętego klęską trzęsienia ziemi (Hatay, Kahranmaraş). Przybywają tu dzieci z domów dziecka, ale także te, które właśnie stały się sierotami, samotne matki z dziećmi oraz rodziny, które straciły dach na głową. Aktualnie pod ich opieką jest ok. 300 osób, a każdego dnia przybywa ich więcej i więcej. Tak naprawdę potrzebują wszystkiego, począwszy od tymczasowego domu, ubrań, leków, a skończywszy na opiece lekarskiej i długotrwałej terapii psychologicznej. Stowarzyszenie organizuje pomoc rzeczową na miejscu, do tego jednak potrzebne są środki finansowe. Chcemy zebrać 100 tys. zł na: zapewnienie tymczasowego schronienia, zaopatrzenie medyczne, pomoc psychologiczną, stworzenie warunków do dalszej edukacji. Dzięki nawiązanej współpracy z Domem Nadziei mamy pewność, że nasza wspólna pomoc trafi dokładnie tam, gdzie jest najbardziej potrzebna, do dzieci, które straciły rodziców, przyjaciół, domy, szkołę, całe swoje dotychczasowe życie. Pokażmy tureckim dzieciom, że choć tak daleko, są nam tak bliskie, a ich los nie jest nam obojętny!

1 496,00 zł ( 1,4% )
Brakuje: 104 886,00 zł
Fundacja "Niebieski Koralik"
Fundacja "Niebieski Koralik"

Potrzebujemy nowej siedziby dla szkoły. Pomóż nam to osiągnąć!

Drodzy Darczyńcy, Przyjaciele... za nami pierwsze 3 lata działania. Trzy niezwykle trudne lata, bo jedynie przez połowę tego czasu otrzymujemy dotację oświatową należącą się szkole i uczącym się w niej nieprzerwalnie w uczniom! Drugie pół jest okupione wieloma trudnymi sytuacjami, które przetrwaliśmy tylko dlatego, że pozostali na tratwie, podczas sztormu ludzie, użyli swoich mocy, by tratwa nie utonęła. To nasza wspólna zasługa, że uczące się u nas dzieciaki miały swoje miejsce na ziemi, gdzie czuły się bezpiecznie, mogły się rozwijać i uczuć, gdy za oknem szalała burza. Były wygrane i przegrane starcia. Nigdy jednak nie poddaliśmy się i dzięki temu ta szkoła jest! Z nadzieją patrzę w przyszłość. Czas na rozwój i znalezienie dla nas odpowiedniego lądu, takiego na zawsze. Na wsparcie samorządu nie możemy liczyć, dlatego jak zwykle bierzemy sprawy w swoje ręce i działamy w trosce o naszych uczniów. Obecnie naszym nadrzędnym celem jest nowa, większa siedziba szkoły. W zajmowanym przez nas lokalu, może uczyć się jedynie sześcioro uczniów. Nowy lokal trzeba przystosować do potrzeb uczniów i szkoły, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Cała ta inwestycja spoczywa na środkach niepochodzących z dotacji oświatowej, ponieważ przystosować go należy, zanim otrzymamy pozwolenia i pozytywne opinie, niezbędne do zgłoszenia w nim szkoły. Proszę, kochani Darczyńcy! Pomóżcie nam, żebyśmy mogli dalej działać i być dla dzieci. One nas potrzebują, jednak bez Waszego wsparcia niewiele możemy zdziałać. Nie tracimy jednak wiary i już nie możemy się doczekać nowego miejsca!

1 490,00 zł ( 2% )
Brakuje: 72 979,00 zł
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa BARDZIEJ KOCHANI
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa BARDZIEJ KOCHANI

Potrzebujemy wsparcia, by móc kontynuować naszą świąteczną tradycję!

Nasi podopieczni kochają tę tradycję!  Każdego roku z niecierpliwością wyczekują dnia, w którym mogą spotkać świętego Mikołaja i poczuć magiczny klimat świąt! Od niemal 20 lat organizujemy wyjątkowe spotkania choinkowe, na których dzieci z niepełnosprawnością i ich opiekunowie mogą zapomnieć o wszelkich troskach! Radość, która temu towarzyszy, daje nam siłę do pracy na cały rok!  W związku z organizacją zawsze mogliśmy liczyć na uprzejmość warszawskich teatrów dla dzieci. W ostatnich latach regularnie współpracujemy z Teatrem Lalka, który dzięki swej otwartości i zaangażowaniu aktorów, oprócz prezentacji spektaklu, aranżuje scenki ze Świętym Mikołajem, Aniołem i Diabłem połączone z rozdawaniem prezentów. Dzieci podczas tych wydarzeń są przeszczęśliwe! Na naszym profilu Facebook'owym można zobaczyć zdjęcia z poprzednich edycji tego wydarzenia. Co roku staraliśmy się o środki z Biura Edukacji, gdyż często choinki połączone były z warsztatami o teatrze i zwiedzaniem kulis. Już połowa sierpnia, a konkursu brak lub wyczerpała się już pula środków. Musimy zakasać rękawy i zorganizować Choinkę we własnym zakresie. Nie wyobrażamy sobie przecież, aby tradycja świątecznych spotkań została przerwana! Dlatego prosimy Was z głębi serca o wsparcie! Już teraz rozpoczynamy zbiórkę, bo bardzo nam zależy, by dać dzieciom te magiczne chwile. Wiemy, ile szczęścia im to daje, a jedna taka Choinka to radocha dla około 120 dzieci!  Nie odpuszczamy! Z Twoją pomocą podarujemy dzieciom niezapomniane przeżycia! 🎄

1 475,00 zł ( 13,86% )
Brakuje: 9 164,00 zł