Pilne!
Julia Pietrzyk - zdjęcie główne

ZŁOŚLIWY NOWOTWÓR MÓZGU❗️Julka ma dopiero 15 lat❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Julia Pietrzyk, 17 lat
Czudec, podkarpackie
Nowotwór złośliwy mózgu - medulloblastoma móżdżku
Rozpoczęcie: 14 września 2023
Zakończenie: 22 grudnia 2025
36 504 zł(68,63%)
Do końca: 1 dzieńBrakuje 16 688 zł
WesprzyjWsparły 652 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0336115
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0336115 Julia

2 Stałych Pomagaczy

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Julii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczzaczyna wspierać co miesiąc
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagaczzaczyna wspierać co miesiąc

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Julia Pietrzyk, 17 lat
Czudec, podkarpackie
Nowotwór złośliwy mózgu - medulloblastoma móżdżku
Rozpoczęcie: 14 września 2023
Zakończenie: 22 grudnia 2025

Opis zbiórki

Zaczęło się od bólu głowy. Każdy zna zakończenie powiedzenia „Paluszek i główka…”, ale tym razem nie miało ono nic wspólnego z prawdą. Julka skarżyła się na ból co drugi dzień, a ten, zamiast ustąpić, nasilał się.

Nie spodziewaliśmy się takiej diagnozy!

W końcu zgłosiliśmy się do lekarza rodzinnego, który wysłał nas do neurologa. Tomograf nic nie wykazał, jednak doktor kazał zostać w szpitalu na obserwacji. Po rezonansie poznaliśmy odpowiedź na pytanie, co jest źródłem bólu. Jednak ta wiadomość wstrząsnęła każdym z rodziny, każdym z przyjaciół i znajomych. Julka ma złośliwy nowotwór mózgu – MEDULLOBLASTOMĘ!

3 godziny po uzyskaniu wyniku karetka zabrała Julkę do Warszawy na pilną operację. Lekarze usunęli guza osadzonego przy prawej półkuli móżdżku. Wybraliśmy bitwę, ale musimy wygrać wojnę! Przed Julką długie, wieloetapowe leczenie: chemioterapia i radioterapia, by zlikwidować wszystkie komórki nowotworowe. 

Niedawno córka zakończyła drugi cykl chemii, za 2 tygodnie czeka ją kolejny, przedostatni. Z czym to się wiąże? Z kolejnymi tygodniami w szpitalu, koszmarnym samopoczuciem. Pierwszą serię Julka przechodziła okropnie. Gorączka nie odstępowała jej na krok. Choroba jest dla Julki ogromnym ciosem. Nie chce się pokazywać, spotykać z ludźmi, wypadły jej włosy, nie może chodzić do szkoły. Uczy się zdalnie, jest w drugiej klasie liceum.

Normalne życie 15-letniej nastolatki przerwała tak wstrząsająca wiadomość, śmiertelny wróg… Julka to pozytywna, energiczna, uśmiechnięta dziewczyna, posiadająca mnóstwo pasji, marzeń i planów – miłośniczka muzyki, książek, podróży. Chcemy zrobić wszystko, by jak najszybciej zapomniała o tej rzeczywistości. Niestety lekarze zapowiadają, że nasza walka może potrwać około 1,5 roku. 

Bardzo prosimy Cię o pomoc! Wspieramy córkę z całych sił. Ja, mama, jestem z nią często 24 godziny na dobę, ponieważ dzieci nie mogą same przebywać w klinice. M.in. z tego powodu nie mogę teraz pracować. Nasze wydatki związane z chorobą córeczki drastycznie urosły. Prosimy, wesprzyj naszą walkę, naszą córeczkę!

Rodzice Julki

Człowiek jest wielki nie przez to co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi – Jan Paweł II

Wybierz zakładkę
Sortuj według