Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Tymek Kuczyński
Zobacz rezultat zbiórki
Tymek Kuczyński

Nie pozwólmy, by serduszko Tymka znowu stanęło!

Mamy bardzo dobre wieści z Münster! 7 sierpnia Tymek przeszedł operację serca, na którą módł pojechać dzięki Waszej pomocy! Lekarze są pełni optymizmu, operacja się udała. Dzięki Wam serce Tymka będzie mogło dalej bić. Uśmiech na jego twarzy mówi wszystko – jest dobrze! Trzymamy kciuki, by nigdy nie znikał! Dziękujemy!

37 544,00 zł ( 100,29% )
Udało się!
Julia Jagodzińska
Zobacz rezultat zbiórki
Julia Jagodzińska , 14 lat

Julka – dziewczynka, która marzy o zdrowych nóżkach

 

6 064,00 zł ( 100% )
Udało się!
Adam Kupczyński
Zobacz rezultat zbiórki
Adam Kupczyński

Rączka Adasia

Dzięki Państwa pomocy udało się nam zebrać środki potrzebne na sfinansowanie operacji naszego synka Adasia. Operacja odbyła się 18.12.2014 roku w Aachen w Niemczech i polegała na poluzowaniu mięśnia przedniego. Od tamtej pory do teraz Adaś jest regularnie rehabilitowany i dzięki temu dziś jego rączka jest sprawniejsza, a nasz synek nie odczuwa ograniczeń ruchowych, które wcześniej mu dokuczały. Jeszcze wiele lat będzie musiał być intensywnie rehabilitowany, ale dzięki Waszemu wsparciu przynosi to coraz lepszy rezultat. Dziękujemy z całego serca za pomoc - Rodzice

10 120,00 zł ( 59,52% )
Anna Borowska
Zobacz rezultat zbiórki
Anna Borowska

Krok milowy dla Ani

Pieniądze ze zbiórki przeznaczyliśmy na zakup aktywnego wózka inwalidzkiego, ortez korygujących kkd Afo firmy ORTO-PRO i pionizatora przednio-tylnego Kotek. Za zebrane środki jesteśmy Państwu bardzo wdzięczni. Aneczka śmiga na swoim wózeczku a dzięki ortezkom i pionizacji zapobiegamy wadom postawy typu skolioza oraz nawrotom deformacji korygowanych operacyjnie stópek. Dziękujemy! Rodzice Ani

7 828,00 zł ( 31,31% )
Antonina Niezabitowska
Zobacz rezultat zbiórki
Antonina Niezabitowska , 9 lat

Antosia jak najszybciej musi odbyć podróż po życie!

Takie chwile w pomaganiu są najpiękniejsze – kiedy się udaje, kiedy wspólnie sprawiamy kolejny cud! Antosia jest już w szpitalu w Edynburgu, pod troskliwą opieką lekarzy i pielęgniarek, który zajmują się nią od momentu narodzin. Udało się bezpiecznie przetransportować ją ze szpitala w Toruniu. W sobotę o 10 rano po Antosię przyjechała karetka, która zawiozła ją na lotnisko. Medyczny samolot zabrał dziewczynkę prosto do Edynburga. Została odeskortowana do swojego łóżeczka w szkockim szpitalu. Przez całą drogę dziewczynce towarzyszyła mama i wykwalifikowany personel medyczny – lekarz anestezjolog i pielęgniarka, specjalistka intensywnej terapii. Podróż na szczęście przebyła bez większych komplikacji. Antosia dostała silne leki, by powstrzymać krwotok, który mógł się wydarzyć w każdej chwili. Każdy z nich byłby ogromnym zagrożeniem dla życia dziewczynki. W imieniu rodziców Antosi z całego serca ogromnie dziękujemy za pomoc wszystkim Darczyńcom. Bez Was by się to nie udało, jesteście aniołami, którzy wzięli nas pod swoje skrzydłom. Dziękuję po stokroć – napisała nam mama dziewczynki, pani Sonia. Antosię czeka teraz dalsze leczenie – lekarze w Szkocji zajmą się żylakami w jej przełyku, czeka ją też dalsze leczenie rączki. Trzymamy za Ciebie kciuki, malutka! (Kwota w wysokości 493,16 zł zebrana przez Siepomaga dla Antosi pozostała ze zbiórki po opłaceniu przelotu, została przeznaczona na pomoc dla dzieci z ICZMP kliniki neurologii. Została zakupiona leżanka do pracowni EEG, do której Fundacja Antosi dopłacila do zakupu.)

62 120,00 zł ( 100,84% )
Udało się!
Noel Prendi-Wróbel
Zobacz rezultat zbiórki
Noel Prendi-Wróbel , 8 lat

Serce Noela przestaje bić. Mamy tylko 6 dni na ocalenie życia!

Mamy dobre wieści! Operacja się udała, wszystko poszło zgodnie z planem. Teraz chłopiec odpoczywa i nabiera sił, by wrócić do domu - juz z naprawionym serduszkiem. Kiedy to nastąpi? Dowiemy się wkrótce. Teraz cieszymy się z udanej operacji i kolejnego ocalonego życia.  Jeszcze raz bardzo dziękujemy - to dzięki Wam życie Noelka zostało uratowane!

203 932,00 zł ( 100,15% )
Udało się!
Michał Łuczak
Zobacz rezultat zbiórki
Michał Łuczak , 38 lat

Będę walczył aż nie wygram!

Michał jest już w Polsce. Czeka na efekty terapii, która przeszedł. Dalej walczy. Prosił, by załączyć dla Was więcej zdjęć z leczenia w chińskiej klinice. Żebyście mogli być jeszcze bliżej jego historii. Oto one: ---------------------------------------------------------------------- Michał jest na leczeniu w Chinach. Trzecie podanie za nim. Czuje się nieźle. Jest dobrej myśli. Korzystać z szansy, zamiast siedzieć bezczynnie - to w jego sytuacji ogromne szczęście. Nie miałoby miejsca, gdyby nie Wy! Michał podsyła kilka zdjęć z "wakacji" i tradycyjnej fryzury chińskiej pielęgniarki, abyście mogli choć troszkę poczuć się, jakbyście z nim tam byli. Wszyscy czekamy na konkretne, dobre wieści...

420 239,00 zł ( 100,26% )
Udało się!
Kacper Świderski
Zobacz rezultat zbiórki
Kacper Świderski , 10 lat

Czy urodziłem się, by cierpieć?

Terapia Kacperka trwa i przynosi bardzo dobre efekty! Mamy najnowsze wieści od mamy chłopca: Pierwsze podanie komórek macierzystych już za nami. Po nim byliśmy na dwutygodniowym turnusie rehabilitacyjnym, a za 3 tygodnie jedziemy na kolejny. To wszystko dzięki Wam! Kacperek bardzo się wzmocnił, jest dużo silniejszy. Potrafi już wejść po schodach (na czworaka) czy na łóżko. Postawiony w ortezach stoi dużo lepiej (utrzymuje równowagę) i jest w stanie stać dłużej. Mówi coraz więcej, nauczył się pić z otwartego kubeczka. To wszystko wydarzyło się zaledwie w ciągu ostatniego miesiąca! Zmiany były widoczne z dnia na dzień już po dwóch tygodniach od podania komórek. To naprawdę galopujący postęp, zupełnie jakby w mojego małego synka wstąpiło nowe życie. Wierzymy w to, że po całej serii podań Kacperek zacznie chodzić! A może stanie się to szybciej? Z jego uporem wszystko jest możliwe :) Dziękujemy Wam z całego serca!

41 236,00 zł ( 100% )
Udało się!
Agnieszka Kaczmarek
Zobacz rezultat zbiórki
Agnieszka Kaczmarek , 54 lata

Moją mamę zabija rak. Pomóż mi ją ocalić...

Leczenie w toku, Pani Agnieszka dzielnie walczy z rakiem, a my wierzymy, że go pokona! Mamy dla Was kilka słów podziękowania: Wszystkim znajomym i nieznajomym oraz całej mojej kochanej rodzinie z całego serca dziękuję za wsparcie! Zarówno finansowe, jak i duchowe. Dzięki temu mogę kontynuować proces leczenia i wierzyć, że już wkrótce zapomnę o raku. Nie potrafię opisać słowami, jak wiele to dla mnie znaczy...  Obecnie jestem po 4 kursie chemioterapii, a dzięki Wam po każdym z nich mogłam wspomagać się leczeniem niekonwencjonalnym. Dzisiaj czuję się bardzo dobrze. Włosy troszkę wypadły, ale jak widać - nie wszystkie. :) Mogę cieszyć się czasem spędzonym z rodziną i spokojnie kontynuować leczenie. Wiem, że przede mną jeszcze długa droga, ale mając świadomość, że mogę liczyć na pomoc tak wielu dobrych ludzi o wiele łatwiej mi walczyć i wygrać z nowotworem! Dziękuję także zespołowi Siepomaga - bez Was nie miałabym szansy uzbierania pieniędzy na leczenie. Jeszcze raz z całego serca dziękuję wszystkim Pomagaczom. Dobrze, że jesteście!

14 372,00 zł ( 100,06% )
Udało się!