Lokalizacja

  • Cała Polska
  • dolnośląskie
  • kujawsko-pomorskie
  • lubelskie
  • lubuskie
  • łódzkie
  • małopolskie
  • mazowieckie
  • opolskie
  • podkarpackie
  • podlaskie
  • pomorskie
  • śląskie
  • świętokrzyskie
  • warmińsko-mazurskie
  • wielkopolskie
  • zachodniopomorskie
Przemek Sikora
Zobacz rezultat zbiórki
Przemek Sikora , 12 lat

Przemuś - chłopiec ścigający się ze śmiercią

Przemuś wygrał wyścig ze śmiercią! To zwycięstwo było możliwe tylko dzięki Waszemu wsparciu. Chłopiec jest już po operacji w Finlandii. Czuje się znakomicie, a wyniki badań nie pozostawiają wątpliwości - ta walka jest wygrana! Postępy po operacji neurochirurgicznej są znakomite. Nie tylko udało się uratować życie, ale także przywrócić niektóre funkcje. Wierzymy, że to dopiero początek! Przemek, który nigdy nie poruszał ręką, teraz potrafi przybić mamie "piątkę". Radość jest nie do opisania. Dziękujemy! Podziękowania od mamy Przemusia: Witajcie!  Operacja w Helsinkach już za nami. Przebiegła ona pomyślnie. Według lekarzy jest wszystko poszło zgodnie z planem, przebili torbiel. Przemek czuję się dobrze, ale boli go jeszcze głowa. Aktualnie przenieśli go z intensywnej terapii na inny oddział, gdzie teraz jest pod nadzorem pielegniarkskim. Nie ma już na nim wyroku śmierci! Wygraliśmy tę walkę! Chciałabym bardzo podziękować, bo gdyby nie  Wasza pomoc i zbiórka na portalu Siepomaga.pl, nie było by nas teraz w Helsinkach. Bardzo mocno dziękuję wszystkim Pomagaczom! Ściskam Serdecznie!

137 775,00 zł ( 100% )
Udało się!
Małgorzata Sikorska
Zobacz rezultat zbiórki
Małgorzata Sikorska , 63 lata

Mam ostatnią szansę, by pokonać śmierć

Terapia dobiegła końca! Pani Małgorzata czuje się dobrze, z optymizmem patrzy w przyszłość. Najbliższe miesiące pokażą, czy rak został ostatecznie pokonany. My wierzymy, że tak! Ostatnie tygodnie spędzone z dala od domu nie zabrały Pani Małgorzacie ogromnej radości z życia. A dzisiaj... jest już w domu ze swoimi najbliższymi!  Dziękujemy Wam z całego serca - to dzięki Waszej pomocy terapia protonami w Monachium była możliwa!  Pani Małgorzata bardzo chce wszystkim podziękować. Jeszcze z kliniki otrzymaliśmy taki list: Dzień dobry, piszę do Państwa z Monachium z kliniki protonoterapii, w której jestem dzięki przyjaznym i wrażliwym sercom. Co tworzy urok świata tego małego i wielkiego? Urok i piękno człowieka, jego dobro, jego uważne spostrzeganie, które widzi słyszy i czuje obok. Każdy kamyczek dobrej woli delikatnie i z wdzięcznością kładłam do plecaka nadziei wiary i pozytywnego myślenia. W mojej pamięci są zapisane cudowne słowa wsparcia i otuchy, z którymi stawiam kroki, kroczki do przodu, kroki do następnej dawki naświetlań protonami.  Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim darczyńcom, którzy pochylili się nade mną, podjęli trud, bym mogła walczyć o życie. Doświadczenie, wiedza, a szczególnie cechy osobowości osób działających w Fundacji Siepomaga są godne uznania i naśladowania. Doznałam tego w czasie zbiórki. Z całego serca wszystkim wam dziękuję. Jesteście Kochani.

128 100,00 zł ( 100,01% )
Udało się!
Agnieszka, Mikołaj i Łukasz Rosik
Zobacz rezultat zbiórki
Agnieszka, Mikołaj i Łukasz Rosik , 8 lat

Trzy oblicza szczęścia

Mamy to! Dzięki Waszej pomocy trojaczki mają zapewnioną rehabilitację na pół roku! Cały czas intensywnie ćwiczą, by móc dogonić swoich rówieśników. Wasze wsparcie to wielka ulga dla rodziców - nie muszą się martwić, czy wystarczy im pieniędzy na to, by zapewnić dzieciom niezbęde dla ich rozwoju ćwiczenia rehabilitacyjne. Specjalnie dla Was podziękowania od mamy trojaczków: Chcielibyśmy podziękować wszystkim darczyńcom. Jesteśmy w szoku, że tyle ludzi zechciało nam pomoc i tak szybko udało się zebrać całą sumę! Z całego serca dziękujemy za każdą wpłaconą złotówkę. Teraz możemy byc spokojni o rehabilitację naszych dzieci. Dziękujemy! Małgorzata, mama Agniesi, Mikołajka i Łukasza

10 939,00 zł ( 102% )
Udało się!
Olek Magiera
Zobacz rezultat zbiórki
Olek Magiera

Ocalić życie małego serduszka

Oluś jest już po operacji!  22 sierpnia, cztery dni po przyjściu na świat, prof. Malec z zespołem zoperowali chore serduszko Olka. Teraz chłopiec zbiera siły i dochodzi do siebie. Razem z jego rodzicami prosimy o modlitwę i trzymanie kciuków za to malutkie serduszko. Musi bić z całych sił! Jeszcze raz z całego serca dziękujemy - to dzięki Wam Olek mógł przyjść na świat i przejść ratującą życie operacje serca w klinice w Munster. Mamy moc!

352 214,00 zł ( 100,25% )
Udało się!
Karol Michalski
Zobacz rezultat zbiórki
Karol Michalski

Ciało chorobą podzielone

Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom za pomoc, bo dzięki Wam mogliśmy pojechać na turnus rehabilitacyjny. Karolek miał przez dwa tygodnie intensywną rehabilitację 2 godziny dziennie, jak i rehabilitację w basenie oraz zajęcia z terapeutyczne. Turnus ma tę zaletę, że zajęć jest dużo w ciągu dnia, czego rezultatem jest usprawnienie lewej rączki, w której ma niedowład lewostronny spastyczny. Dziękuję bardzo też Siepomaga - portalowi, który podjął się zbiórki dla mojego syna i szybko znaleźli się darczyńcy o dobrym sercu. Dziękuję w imieniu swoim jak i synka Karolka. Monika Lewicka - mama Karola Michalskiego

6 781,00 zł ( 130,02% )
Udało się!
Kamil Synowiec
Zobacz rezultat zbiórki
Kamil Synowiec

Życie, które można uratować - mamy czas tylko do jutra! Zdążymy?

Uwielbiamy pisać takie podsumowania. Historie, w których łzy bólu zamieniają się w łzy szczęścia. W których znika cierpienie, a pojawia się nadzieja. W których dziecięce paluszki i usteczka różowieją, znika siny kolor, kolor śmierci, a małe serduszka, którym nikt nie dawał szans, rozbrzmiewają jednostajnym biciem, dźwiękiem życia! W ciągu kilkunastu godzin udało się dokonać niemożliwego – zebrać środki potrzebne na operację Kamilka. Wszystko dzięki Wam <3 4 sierpnia chłopiec trafił na stół operacyjny w Klinice Uniwersyteckiej w Munster, gdzie profesor Malec wraz ze swoim zespołem zoperował jego chore serduszko. To miała być zwykła kontrola, okazało się jednak, że z sercem chłopca jest źle i wymaga natychmiastowej operacji. W Polsce dla Kamilka nie było nadziei, dzieci z takim rzadkim połączeniem wad jest bardzo mało, bo zazwyczaj szybko umierają. W Munster taka szansa się znalazła, a dzięki Wam udało się z niej skorzystać na 100%! Informacja zaraz po operacji:   Kamil szybko doszedł do siebie, a o tym, w jakim jest stanie, świadczy najlepiej jego uśmiech, którym obdarza swoich bliskich z powrotem w domu.   A jak się ma jego serduszko? Oby historia każdego małego serca kończyła się równie dobrze! <3  

138 125,00 zł ( 118,4% )
Udało się!
Jakub Kubaczka
Zobacz rezultat zbiórki
Jakub Kubaczka , 16 lat

Przeprawmy Kubę na nasz brzeg!

Podczas ostatniego tygodnia ferii zimowych 2016/2017, Kubuś uczestniczył w Lądku Zdroju w turnusie rehabilitacyjnym połączonym z nauką jazdy na nartach. Najbardziej cieszył się z indywidualnej jazdy na nartach z instruktorem, aquaterapii na basenie wg metody Halliwick z terapeutą oraz z zajęć z arteterapii w grupie z rówieśnikami. Podczas tygodniowego pobytu Kubuś zrobił bardzo duże postępy w jeździe na nartach. Opanował różne techniki skrętów i zjazdów, które na pewno zaowocują w przyszłości. Jest bardziej skoncentrowany i opanowany podczas jazdy oraz poprawił sprawność fizyczną. Każda aktywność fizyczna, ćwiczenie koncentracji i równowagi jest dla Kuby rehabilitacją. W wodzie uczył się relaksacji i odpoczynku, a na arteterapii współpracy z rówieśnikami. Dziękujemy, że dzięki Wam uśmiech i szczęście nie schodzi z twarzy Kubusia. Dziękujemy, że mogło spełnić się jego marzenie. Chcemy serdecznie podziękować wszystkim tym osobom, które wsparły akcję finansowo jak i duchowo. Dziękujemy wam za okazaną pomoc, która jest dla naszego dziecka bezcenna.

4 056,00 zł ( 71,92% )
Zuzanna Kępczyńska
Zobacz rezultat zbiórki
Zuzanna Kępczyńska

Odrobina miłości, by odmienić los Zuzi

Zuzia dostała szansę, aby zawalczyć o zdrowie, które będzie jej potrzebne przez całe życie. Dzięki Wam będzie rehablitacja, dzięki niej same takie piękne uśmiechy na buzi Zuzi. Dziękujemy. Pierwszy turnus w trakcie. Tyle możmy zrobić, aby życie tej pogodnej dziewczynki, było w  przyszłości łatwiejsze.  Dziękujemy 

16 005,00 zł ( 45,31% )
Aleksander Kara
Zobacz rezultat zbiórki
Aleksander Kara , 8 lat

Ostatnia szansa, by uratować wzrok Olusia

___ Oluś dwa razy w tygodniu ma rehabilitację ze swoją Ciocią Kasią i zaczyna robić coraz większe postępy! Niedługo ponownie czeka nas podróż, tym razem wybieramy się do Londynu po protezkę na lewe oczko Olusia. Mamy nadzieję, że kolejny raz nasz bohater udowodni jaki z niego dzielny chłopczyk. ___ Kochani! Chcielibyśmy przekazać Wam o wiele lepsze informacje. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Okazuje się, że na ten moment operacja Olka nie może się odbyć. "Podczas operacji okazało się, że istnieje znikoma szansa na sukces, a niepowodzenie skutkowałoby szybszym zanikim gałki ocznej, tak jak to miało miejsce z lewym oczkiem". Kontynuowanie operacji było zatem zbyt ryzykowne.   

140 616,00 zł ( 101,31% )
Udało się!