Pomóż mi odzyskać dawne, spokojne życie❗️ Choroba atakuje i odbiera sprawność❗️
Kiedyś byłem zdrowym, wesołym mężczyzną. Spełniałem marzenia, wszystko się układało. Niestety choroba zburzyła całą dotychczasową, spokojną codzienność. Przekreśliła wszystko, odebrała mi sprawność, zdrowie i szansę na szczęśliwe życie. Próbuję to wszystko odzyskać, ale nie jest łatwo… Od kilkunastu lat choruję na CUKRZYCĘ TYPU 2, przez co moje życie stało się pełne wyrzeczeń i walki o utrzymanie tak zwanych dobrych cukrów. Cukrzyca jest chorobą niezwykle kosztowną. Wydatki na środki lecznicze oraz odpowiednią dietę są bardzo wysokie. Wiedziałem, że choroba nie może zdominować mojego życia i starałem się żyć normalnie. Jednak w 2009 roku spadło na mnie kolejne nieszczęście. Miałem udar niedokrwienny mózgu. Na szczęście, po krótkiej rehabilitacji wróciłem do normalnego życia. Wszystko wychodziło na prostą, ale 4 lata później udar zaatakował ponownie. Świat się zawalił, a ja od tamtej chwili walczę, by go poskładać. Gdy już wychodziłem na prostą, znów odezwała się cukrzyca. Z powodu powikłań amputowano mi wszystkie palce i część przedstopia u prawej nogi. Po opuszczeniu szpitala, gdzie oferowano mi jedynie dalszą amputację, zdecydowałem się na walkę o nogę z pomocą prywatnej kliniki, która jest bardzo droga, ale za to odnosi wielkie sukcesy w walce z trudno gojącymi się ranami. Niestety koszty są ogromne. Po zagojeniu się ran i ich zabliźnieniu, by móc myśleć o powrocie do normalności niezbędne będzie zaopatrzenie się w częściową protezę stopy. Stan zdrowia na ten moment nie pozwala mi na samodzielność, a wydatki związane z leczeniem całkowicie burzą mój budżet. Wizyta w prywatnej klinice, w której bywam 2 razy w tygodniu, opiewa na kwotę 1200-1500 złotych! Ze względu na moje problemy zdrowotne, wszystkie obowiązki domowe spoczywają na barkach mojej wspaniałej partnerki. Ja mam kategoryczny zakaz poruszania się. W przestrzeni domowej chodzę wyłącznie o kulach. Bardzo chciałbym wrócić do pracy, z której jestem wykluczony już od 13 lat. Marzę, by podróżować, zwiedzać świat, korzystać z życia i po prostu… Normalnie żyć. Proszę, pomóż mi to osiągnąć. Twój mały gest jest na wagę złota! Paweł