Cukrzyca doprowadziła do amputacji. Proszę, pomóż mi stanąć na dwóch nogach!
Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że cukrzyca może nieść za sobą tak poważne konsekwencje. Tak naprawdę nigdy nie zastanawiałem się nad tym, że choroba tak szybko może uczynić mnie niepełnosprawnym człowiekiem, człowiekiem niemal w pełni zależnym od pomocy innych osób. Cukrzyca krok po kroku odbiera mi zdrowie i życie… Proszę, pomóż! Mam dopiero 45 lat, to za wcześniej na zakończenie aktywności, pasji i spędzenie reszty życia przykutym do wózka. Dotąd byłem pełnym werwy i sił człowiekiem. Los napisał dla mnie inny scenariusz, z którym po prostu się nie zgadzam. Kiedy usłyszałem o konieczności amputacji nogi, nie mogłem uwierzyć w to, że to dotyczy właśnie mnie. Niemal do samego końca miałem nadzieję, że wydarzy się cud, a moją nogę da się uratować. Niestety, lata z chorobą spowodowały, że amputacja była koniecznością. Od jakiegoś czasu uczę się żyć na wózku, jednak liczne choroby utrudniają mi już i tak niełatwą codzienność. Padaczka, przebyty udar, nadciśnienie, cukrzyca, a ostatecznie i amputacja doprowadziły do tego, że nie jestem w stanie podjąć żadnej pracy. W ostatnim czasie problemy ze wzrokiem także utrudniają mocno moją domową codzienność. Wiem, że nie uda mi się odzyskać nogi, ale mogę znów poczuć się sprawnym człowiekiem. Mam ogromną nadzieję, że jeszcze kiedyś stanę na dwóch nogach… Zakup protezy może znacznie ułatwić moje życie, sprawie, że znowu poczuję się odrobinę niezależny. Niestety, jej koszt mnie przerasta, dlatego proszę o pomoc… Arkadiusz