Jestem więźniem własnego domu... Pomoc dla Tomasza!
Jestem Tomasz. Od 2009 roku cierpię na chorobę kręgosłupa. Ból i problemy, które to powoduje, uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie. Przeszedłem już sześć operacji! Niestety, nie dały one oczekiwanych rezultatów… Bardzo proszę o pomoc! Cierpię na FBSS, czyli zespół bólowy po nieskutecznych operacjach kręgosłupa. Ból promieniuje do nóg, towarzyszą temu drętwienia, bolesne skurcze, zaburzenia funkcji pęcherza. Mam też problem z osłabioną siłą mięśniową, z jelitami i ze snem. To wszystko prowadzi do problemów psychologicznych… Od kilku lat jestem praktycznie uwięziony w mieszkaniu na 3. piętrze, w bloku bez windy. Bardzo chciałbym wychodzić i spotykać się z ludźmi… Opiekuje się mną moja żona, która choruje na stwardnienie rozsiane. Pomimo 20 lat choroby jest na tyle sprawna, żeby to robić. Jestem jej bardzo wdzięczny! Moim wielkim marzeniem jest zmiana mieszkania na takie znajdujące się na parterze oraz możliwość zakup pojazdu, umożliwiającego mi samodzielne przemieszczanie. Potrzebuje także środków na leczenie, rehabilitację i specjalny podnośnik. Z całego serca proszę o wsparcie! Utrzymujemy się z żoną z niskich rent. Często nie starcza nam nawet na leki… Każda pomoc będzie na wagę złota. Z góry dziękuję! Tomasz