Niektóre dzieci marzą o zabawkach. Nasz syn pragnie tylko samodzielnie się poruszać!
Franek urodził się w 2016 roku jako jedno z bliźniaków. Od samego początku jego życia toczy się walka z różnymi problemami zdrowotnymi... Po narodzinach zdiagnozowano u niego niedrożność jelita cienkiego, co wymagało pilnej operacji usunięcia części jelita. To dzięki tej operacji Franek w ogóle żyje! Niestety, trudności nie skończyły się na tym. Gdy był młodszy przeszedł również nacinanie ścięgna Achillesa i gipsowanie z powodu wrodzonej stopy końsko-szpotawej. Teraz stoi przed kolejnym wyzwaniem – obustronnym wrodzonym zwichnięciem stawów biodrowych, które wymagać będzie dwóch operacji i długotrwałej rehabilitacji. Franciszek znajduje się jeszcze przed pierwszą z zaplanowanych operacji. Po zabiegu Franek będzie musiał nosić gips przez 6 tygodni i zostanie praktycznie unieruchomiony.... Po rekonwalescencji będzie potrzebna druga operacja, a następnie intensywna rehabilitacja, w celu wzmocnienia mięśni nóg. Aktualnie Franek potrafi poruszać się sam w domu i w szkole, ale na dłuższe dystanse potrzebuje balkonika. Dla niego każdy dzień to walka o niezależność i radość z dzieciństwa. Dzieci w jego wieku marzą najczęściej o zabawkach, jednak nasz syn ma inne pragnienia – chciałby swobodnie biegać, wchodzić po schodach i chodzić bez niczyjej pomocy. Chcielibyśmy poprosić Was o wsparcie, które pomoże w sfinansowaniu rehabilitacji oraz dalszego leczenia. Nasze dziecko marzy o samodzielności, a my pragniemy to marzenie spełnić! Dziękujemy z całego serca za wszelką pomoc. Rodzice