Niewidoma Daria potrzebuje pomocy! Przed nią intensywna walka o zdrowie!
Daria już nigdy nie zobaczy świata. Nie ujrzy twarzy mamy, odbicia w lustrze, błękitu nieba, zieleni trawy. Nie zobaczy tych wszystkich filmów, które czekają na obejrzenie… Zamiast pięknego świata jest tylko czerń. Daria budzi się i zasypia w mroku. To jednak nie koniec tragedii... Daria nie może chodzić! Błaga o pomoc, by nauczyć się poruszać w niewidzialnym świecie! Zamknij oczy, spróbuj wstać, poruszać się po omacku. Nie ma już kolorów, nie ma pokoju, nie ma świata za oknem. Jesteś tylko Ty i mrok. To w nim budzi się, żyje i zasypia nastoletnia Daria. A teraz pomyśl, że oprócz oczu nie działają Ci także nogi. Ciężko wstać, ciężko chodzić, ciężko się poruszać… Żyjesz w klatce, w której zamknęło Cię własne ciało. Zdana na pomoc i łaskę drugiego człowieka. Nie możesz zobaczyć nawet mamy, babci. Taty nie ma – zostawił was, gdy byłaś mała, do dziś go nie ma. Tak właśnie wygląda życie Darii. Dzieci, które rodzą się niewidome, nie wiedzą, co straciły. Daria wie… Kiedyś widziała. Tak jak Ty… Kilka lat temu bezpowrotnie straciła wzrok. Niestety, piekło ciemności to nie jedyna tragedia, która spotkała Darię… Co jest gorsze od choroby? To, gdy atakują dwie naraz. Daria ma Dziecięce Porażenie Mózgowe i niedowład prawej strony ciała. Ma problemy z poruszaniem. Jej życie to ciągła rehabilitacja, ćwiczenia i ból. Bitwę o wzrok Daria przegrała. Choroba okazała się silniejsza… Dziś dziewczynka jest zdana na alfabet Braille’a. Jej światem jest ciemność... Walka o sprawność jednak wciąż trwa! Daria nie widzi, ale może chodzić… Nie musi być skazana na wózek inwalidzki! Dziś dziewczynka poznaje świat słuchem, dotykiem, węchem. Wie, gdzie jest próg, poznaje po natężeniu głosu, gdzie jest mama, wie, jak pachnie zimowe powietrze. Ciężko jednak poznawać świat, gdy własne ciało jest wrogiem… Razem z nami walczycie o sprawność Darii. Dziewczynka ma za sobą dwie operacje stóp, które udało się opłacić dzięki Wam! Aby jednak Daria mogła sama się poruszać, konieczna jest jeszcze rehabilitacja. Daria regularnie uczęszcza na turnusy rehabilitacyjne, na których uczy się chodzić. Postępy są bardzo widoczne. Daria coraz pewniej stawia kroki, nie boi się już tak bardzo, ma lepszą postawę ciała, lepiej łapie równowagę, wzmocniła mięśnie. Coraz lepiej mierzy się z rzeczywistością, w której przyszło jej żyć. Gdy żyje się w mroku, jest bardzo ciężko... Gdy nie można się ruszać, jest jeszcze ciężej. Daria nie wstanie po prostu i nie zacznie sama chodzić, musi ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć! Mama Darii nie wie, co robić - nie ma pieniędzy, by zapłacić za rehabilitację niewidomej córeczki... A Daria nie może przerwać ćwiczeń, inaczej wszystko przepadnie! Nigdy nie będzie samodzielna. Nie przywrócimy Darii wzroku, w tym przypadku medycyna jest bezradna... Możemy jednak sprawić, że będzie samodzielna w mroku, w którym żyje. Już kilka razy pomogliście Darii. Wierzymy, że i tym razem nie pozostaniecie obojętni na jej los. To jej jedyna szansa, by żyć normalnie.