Mama i syn walczą o lepsze jutro! Pomóż!
Każdy dzień to ciągła walka o lepszy rozwój mojego synka. Tak bardzo chciałam, by jego dzieciństwo było beztroskie… Niestety Mateusz musi ciężko pracować, aby zdobyć to, co dla wielu dzieci jest codziennością! Synek urodził się jako wcześniak w 35. tygodniu ciąży. Nie rozwijał się tak jak jego rówieśnicy. Mateusz długo nie mówił, co bardzo mnie niepokoiło. Okazało się, że były to objawy autyzmu, który będzie mu towarzyszył do końca życia. Wiedziałam, że czeka nas poważne wyzwanie i aby mu sprostać, potrzeba będzie wiele ciężkiej pracy! Dzięki Waszemu ogromnemu wsparciu Mateusz mógł rozpocząć konieczne leczenie i rehabilitację. Z całego serca Wam za to dziękuję! Dzięki dotychczasowym terapiom mój synek cały czas robi ogromne postępy i powoli nabiera pewności siebie. Specjalistyczne zajęcia i leczenie przynoszą wspaniałe efekty, jednak są też bardzo kosztowne… Na domiar złego, sama zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem – wiele lat temu miałam wypadek, a dawny uraz w ostatnim czasie daje o sobie znać! Po wizycie u neurologa okazało się, że mam problem z rwą barkową oraz nerwem łokciowym, który jest po operacji. Czekają mnie więc kolejne, drogie badania i wizyty u specjalistów. Rehabilitacja i odpowiednie terapie są jedyną nadzieją na prawidłowy rozwój Mateusza, ale znacząco przewyższają moje możliwości finansowe. W dodatku moje leczenie również będzie bardzo drogie... Jestem Wam bardzo wdzięczna za to, co zrobiliście dla mojego synka do tej pory, jednak ponownie muszę prosić Was o pomoc. Proszę, wesprzyjcie nas w walce o lepsze jutro! Joanna