Podarujmy starszym ludziom chwilę wytchnienia...
Chwila wytchnienia. To luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić. Rodzice dorosłych dzieci z niepełnosprawnością wiedzą o tym doskonale. To ludzie, którzy przez ostatnią dekadę czują na sobie ciężar odpowiedzialności za życie i zdrowie potomka. Każda pomoc, jaką mogą dostać, jest doraźna i niewystarczająca. Było im ciężko, kiedy byli młodzi, a teraz, kiedy starość odbiera im siły, są załamani. Nie są już w stanie sobie poradzić z samodzielną opieką nad dorosłym dzieckiem. Możemy to zmienić! Dzięki uprzejmości Kurii Krakowskiej i Proboszcza dysponujemy przestrzenią parafialną, którą z zapałem remontujemy i przekształcamy na potrzeby naszych podopiecznych. Teraz stoimy przed dużym, ale jakże ważnym wyzwaniem. Chcemy zapewnić opiekę weekendową dla dorosłych dzieci z niepełnosprawnością, by ich rodzice mieli szansę na zaopiekowanie się sobą. To szansa dla nich, by zadbać o swoje potrzeby, odbudować relacje z przyjaciółmi i przede wszystkim zatroszczyć się o własne zdrowie. Niektórzy rodzice mają już ponad 80 lat. Sami potrzebują opieki, a siły opuszczają ich ciało. Mimo tego cały czas muszą doglądać 50-letniego syna z głębokim autyzmem oraz z zaburzeniami zakłócającymi możliwość jego funkcjonowania w grupie. Są bezradni, ale dzięki Waszej pomocy, jesteśmy w stanie ich odciążyć. Zapewnienie odpowiedniej opieki weekendowej dla dorosłych dzieci wiąże się z kosztami takimi jak: 👉 pensje opiekunów, 👉 utrzymanie budynku, 👉 rachunki, 👉 media, 👉 wyżywienie. Rocznie potrzebujemy ponad 250 000 zł! Z Waszym wsparciem będzie to możliwe, bo każda złotówka przybliża nas do spełnienia tego marzenia. Naszą misją jest wsparcie Środowiskowego Domu Samopomocy ‘’Przystanek Betlejem’’, który niesie pomoc osobom głęboko niepełnosprawnym już 25 lat. Dofinansowania, jakie otrzymujemy, pozwalają tylko na zapewnienie podstawowych potrzeb, a czasami nawet na to nie starcza… Dlatego prosimy Was o pomoc! To dzięki Waszemu wsparciu Tomasz z głębokim autyzmem sprzężonym, który reagował agresją na wszelkie zmiany, znalazł w naszej społeczności prawdziwy azyl. Jego napady złości koiły tylko przejażdżki samochodowe. Dlatego niewiele myśląc, wybiliśmy okno i przez nie wnieśliśmy do ośrodka starą Skodę 120 L, która stoi w naszym ośrodku do dziś, ku uciesze nie tylko Tomka. To tylko jedna z licznych, pięknych historii, które zostały napisane dzięki Waszej hojności. Teraz możesz dołączyć do grona przyjaciół naszej Fundacji oraz Przystanku Betlejem wspierając projekt wsparcia dla starszych rodziców dorosłych dzieci z niepełnosprawnością. Razem możemy bardzo wiele!