Proteza to jedyna szansa na samodzielność Edyty! Pomóż spełnić jej marzenie!
Edytę poznałam pod koniec zeszłego roku. Sprawiała wrażenie bardzo pogodnej, uśmiechniętej osoby. Jak się potem okazało, właśnie taka jest, mimo wszystkich przeciwności losu. Kiedy poznałam dokładnie jej historię, nie mogłam uwierzyć, ile nieszczęść może spaść na jedną osobę… Moja koleżanka jest osobą niepełnosprawną. W 2017 roku, z powodu martwicy tkanek amputowano jej nogę. Od tamtego czasu porusza się na wózku. Nie mogła też kontynuować pracy – wcześniej była salową w szpitalu. Kto by pomyślał, że kobieta, która kiedyś pomagała innym, teraz sama będzie potrzebowała pomocy! Życie niestety potoczyło się tak, że Edyta nie ma rodziny ani bliskich. Jej partner zmarł w 2022 roku. Wtedy została już zupełnie sama i straciła jedyne wsparcie, jakie miała… Teraz najlepszym przyjacielem kobiety jest pies. Jednak ze względu na stan zdrowia, nie może nawet swobodnie wychodzić z nim na spacery! Codzienne obowiązki, takie jak zrobienie zakupów, są dla Edyty ogromnym wyzwaniem. Jeszcze trudniejsze są wizyty u lekarza – kobieta nie jest w stanie sama na nie dotrzeć, musi prosić o pomoc innych. Sąsiedzi też nie zawsze mogą ją wesprzeć. Ze względu na trudności z poruszaniem się i opuszczaniem domu, a także ograniczone możliwości finansowe, Edyta nie uczęszcza na rehabilitację. Kobieta jednak cały czas walczy o swoją sprawność i ćwiczy sama na tyle, na ile może. Podziwiam jej wolę walki i to, że się nie poddaje! Ograniczenie samodzielności jest bardzo bolesne dla Edyty. Na co dzień może liczyć właściwie tylko na siebie. Jej największym marzeniem jest spokojne i samodzielne życie, ale na ten moment to bardzo odległa wizja. Pojawiła się jednak ogromna nadzieja dla kobiety – rozwiązaniem wielu jej problemów mogłaby być proteza! To dałoby jej chociaż namiastkę normalności i szansę na znalezienie pracy! Niestety, to wielki wydatek… Edyta wystarczająco dużo już wycierpiała, zasługuje na sprawność i szczęśliwe życie! Jedyną przeszkodą są teraz pieniądze… Proteza jest bardzo kosztowna, ale to także jedyna nadzieja na poprawę sprawności mojej koleżanki! Wierzę, że z Waszą pomocą, Edyta w końcu będzie mogła spełnić swoje marzenie o samodzielności! Pamiętajcie, dobro wraca! Agnieszka, koleżanka