Moja córka przeszła dwa udary! Pomóżcie zawalczyć o jej sprawność!
Morena to nasza nastoletnia córka. Niestety, jej rzeczywistość drastycznie różni się od życia rówieśników. Córeczka zamiast spędzać czas z przyjaciółmi, większość dni przebywa na rehabilitacji, by pewnego dnia móc wrócić do sprawności… Córka nie miała wcześniej żadnych poważnych problemów zdrowotnych. To, co się zdarzyło, było dla nas kompletnym szokiem! Byliśmy w odwiedzinach u rodziny, Morena nagle osunęła się na podłogę, zaczęła krzyczeć, bełkotać, po chwili opadł jej kącik ust i powieka… Szybko zawieźliśmy ją do szpitala! Na miejscu okazało się, że córka przeszła udar! Dalsza diagnostyka wykazała, że w przeszłości Morena przebyła mikroudary! Nie mogliśmy w to uwierzyć… Kolejne tygodnie córka spędziła w szpitalnym łóżku, a później rozpoczęła rehabilitację. W najgorszych snach nie przypuszczaliśmy, że zaledwie po dwóch miesiącach ten koszmar się powtórzy. Drugi udar przebiegał inaczej, jednak od razu rozpoznaliśmy, co się dzieje. Córka w trakcie rozmowy nagle przestała kontaktować! Natychmiast wezwaliśmy karetkę. W szpitalu potwierdziły się nasze przypuszczenia. Badania potwierdziły udar. Tym razem konieczna była trombektomia. I tak rozpoczęła się nasza nieustanna walka o zdrowie i sprawność córki. Wskutek przebytych udarów, Morena cierpi na porażenie czterokończynowe, jej mowa jest niewyraźna i towarzyszą jej tiki. Wszystko sprawia jej trudność. Córka bardzo ciężko to znosi. Na co dzień jest pod opieką wielu specjalistów: neurologa, hematologa, nefrologa i psychiatry. Nieustannie pracuje z szeregiem rehabilitantów. Jeszcze nie tak dawno temu Morena miała beztroskie życie, pełne koleżanek. Bardzo dobrze się uczyła, śpiewała, tańczyła… Teraz jej codzienność to nieustanna walka. Morena jest dzielna, nie poddaje się, jednak widzimy, że w głębi serca ciężko znosi swój obecny stan. Najwięcej radości sprawiają jej turnusy rehabilitacyjne, może tam przebywać wśród rówieśników. Każda wpłata to wsparcie dla naszej córki, dzięki któremu może dalej dążyć do wyznaczonego celu. Morena ponad wszystko pragnie odzyskać sprawność, wrócić do szkoły, do koleżanek… Z całego serca dziękuję za każdą pomoc. Patrycja, mama