Nie tak dawno codzienność Marcela wypełniały jego pasje: treningi boksu, gotowanie, rower, spędzanie czasu z trójką starszych braci. Nasz syn żył zwykłym życiem 11-latka. Do czasu pojawienia się okrutnej diagnozy… Dzisiaj jest ból, chemia i wycieńczająca walka z nowotworem, który przyszedł odebra...