type Charity organization
location wałbrzych, dolnośląskie
Kochani ,potrzebujemy Waszej pomocy,liczymy na Wasze Serca❤i głęboko wierzymy że wspólnie uda nam się zapewnić tej małej "kruszynie"❤leczenie i stałą rechabilitację.
Dziewczynka nazywa się Ania, ma około 5 lat. Urodziła się i wychowywala w "domu" o ile slamsy można nazwać domem a jej rodziców rodzicami,którzy porzucili ja i tym samym skazali na pewną śmierć.
Nie chce osądzać jej rodziców,bo nie jest mi to dane,rodzice dzieci niepełnosprawnych w Kenii są pod presją - wywierana jest przez lokalną społeczność a nawet krewnych zabicia swojego dziecka z niepełnosprawnością. Większość mieszkańców Kenii uważa że osoby niepełnosprawne nie mają żadnego potencjału. Dużą rolę odgrywają też wierzenia kenijczyków.Matka doświadcza społecznego ostracyzmu,czesto nie ma wyjścia i zostawia swoje dziecko albo oddaje do sierocinca.
Naprawde,mała Ania miała ogromne szczęście, trudno powiedziec jakim cudem mała dożyla chwili,gdy ktoś powiadomił Józka (opiekuna Acts Of Mercy ),który natychmiast zabral Anie i ocalił jej życie. Nikt z lokalnej społeczności nie chciał dotykać dziecka ze względu na jej stan zdrowia i to jak wygląda jej cialo.Mała była bardzo głodna, wygląda na umysłowo i fizycznie upośledzona,najprawdopodobniej nie może mówić, jej całe ciało pokryte jest ranami i bliznami po przebytych chorobach.
Potrzeby Ani są zbyt liczne ,w pierwszej kolejności zwracamy się z prośbą na zakup pieluch,środków czystości, leczenie ran ,opiekę zdrowotną,która w Kenii jest bardzo droga.Potrzebne też będą fundusze na długoterminową fizjoterapie.
Kochani,każda kwota od Was w 100% zostanie przekazana na potrzeby Ani. Wszystkie koszty administracyjne oraz koszty związane z transferem pokrywamy z własnej kieszeni i traktujemy to jako nasz własny i udział i wkład w Fundację .
"Człowiek niepełnosprawny, niezależnie od stanu swojego zdrowia i umysłu jest osobą "
Św.Jan Paweł II.